 |
Boję się, ze jeśli, dam sobie szansę na zakochanie się w kimś innym, to zapomnę jak to jest kochać Jego,a to tak jakbym zapomniała jak kocha się naprawdę.
|
|
 |
Lubię gdy mówisz,że "Love Story" Słonia jest romantyczne,lubię jak na haju rozkminiasz,jak to jest być chmurą, lubię gdy chcesz,żebym powiedziała, że Cie kocham,a potem odpowiadasz -O patrz, jaka zielona ściana!, i chociaż mnie wkurzasz,bo kłamiesz,że nie masz papierosów tylko dlatego żeby mnie obsępic, podliczasz mi cenę tego wszystkiego co u Ciebie zjadłam i krzyczysz,że jestem idiotką bo wychodzę bez kurtki na mróz, to i tak nie chciałabym innego, no bo przecież żaden inny nie mówiłby mi codziennie,że nie podoba mu się kolor lakieru na moich paznokciach.
|
|
 |
Szukajcie, a znajdziecie.Miłość też.
|
|
 |
jesteś jak potężny deser z ogromną ilością bitej śmietany. jak już się na Ciebie skuszę to nie mogę się oprzeć. zaczęło się na papierosie. skończyło na butelce wina, wyłączonym telefonie i zamkniętych drzwiach. chciałam Cię tylko zasmakować, a skończyło się na tym, że zjadłam Cię w całości krusząc przy tym na całe swoje życie.
|
|
 |
- zrobimy magię, ja cię wyrucham a ty znikasz. ;] / mijudka
|
|
 |
- Jak ujmiesz to najlepiej w dwóch słowach? -O, kurwa.
|
|
 |
w dniu ich rocznicy chłopak zasłonił swojej miłości oczy i prowadził ją do swojego pokoju. te trzy lata minęły niewiarygodnie szybko. ich związek był dojrzały i prawdziwy – już od pierwszych dni. nie interesowali się niczym poza tworzeniem swojego szczęścia. byli sobie nawzajem idealnym dopełnieniem. kiedy zabrał ręce, odsłaniając jej oczy, dziewczyna ujrzała tysiąc dziewięćdziesiąt pięć małych, zapalonych świeczek we wszystkich kolorach tęczy. – tyle dni jesteśmy razem. spójrz na te wszystkie promyki. zobacz, ile ciepła dają. właśnie taka jest moja miłość do Ciebie. kocham Cię. – powiedział sprawiając, że na jej policzkach pojawiły się kryształowe krople, w których odbijała się cała paleta barw.
|
|
 |
tak wiele rzeczy powinnam Ci powiedzieć. wyliczyć, ile to razy o Tobie śniłam i ile razy nie mogłam przez Ciebie zasnąć. udowodnić Ci, że mam uśmiech przeznaczony tylko dla Ciebie.. i spojrzenie takie też mam.
|
|
 |
Zauroczenie. poznajesz chłopaka, podoba ci się, nawet bardzo. wstydzisz się zagadać ale cały czas o nim myślisz. zastawiasz się jaki jest, co lubi. stwarzasz w swojej głowie sytuacje w których moglibyście się bliżej poznać. ukradkiem patrzysz na niego gdy ten przechodzi akurat obok. wyłapujesz wszystkie informacje o nim z rozmów innych osób. stawiasz wnioski. kreujesz jego obraz w wyobraźni i nie jesteś świadoma tego ze to fikcja. i wtedy on zwraca na ciebie uwagę. zaprasza na spacer. idziesz ze spoconymi dłońmi, z przyspieszonym biciem serca gotowa spotkać chłopaka o którym już przecież tyle wiesz. wtedy następuje zawód. nie potrafisz dopasować obrazu z twojej wyobraźni z rzeczywistym. bo jest mniej romantyczny niż sądziłaś. bo to że gra na gitarze było tylko plotka. bo jest mniej idealny? bardziej normalny? więc cały czar pryska.
|
|
 |
Nie wiem, czy zauważyłaś jakąkolwiek różnicę
Nie wiem, czy zauważyłaś cokolwiek
Nie wiem, czy zauważyłaś, że czegoś brakuje.
|
|
 |
i dam radę.
zawsze dawałam, więc niby czemu mam nie dać sobie rady teraz?
|
|
|
|