 |
Kocham, nie kocham, trochę kocham, wiesz co,sama nie wiem, ale raczej mam Cię w dupie.
|
|
 |
Kocham SoKo i AC/DC i Małpę i pomarańczowe Pall Mall'e i Black Devil'e, uwielbiam białe trampki i czarne szpilki, uważam że prostowanie naturalnych loków jest zdrowo popierdolone, wieszam na ścianie zdjęcia przez które zwijam się z bólu, uwielbiam przeklinać, nienawidzę niebieskiego, ale kocham jego oczy, które mają właśnie taki kolor, nienawidzę mojego domu, ale mam wyrzuty sumienia gdy wychodzę którąś tam noc pod rząd, śpię w koszulkach po byłych facetach chociaż z większością z nich nawet nie rozmawiam, jestem beznadziejna, pełna sprzeczności, chcę mieć kogoś, ale bez oddawania w zamian siebie, nie rozumiem ani jednej z rzeczy które mi się przytrafiły, nie umiem reagować ani walczyć o ludzi, mało kto wie o mnie cokolwiek istotnego, w zasadzie to sama dla siebie jestem obca.
|
|
 |
Ej, kocham Cię brat, kocham na zabój, za wszystkie miesiące i każdą minutę, za fajki przed lekcjami, czekanie na dworcu, siedzenie na deszczu, za rozmowy o wszystkim, melanże, za to że zawsze wiesz, zawsze pomagasz, że wierzysz, że słuchasz, pocieszasz i ochrzaniasz, przynosisz chusteczki i każesz się ogarnąć, za to, że nie boisz się mnie znosić, za wszystko i za nic, za to, że dałeś mi się poznać, za to że jesteś, za to że żyjesz. / < 333
|
|
 |
związek z nim nie tylko nauczył mnie, że płacz po nocach w poduszkę nic nie daje. dotarło do mnie, że lepiej się nie przyzwyczajać, nie przywiązywać, nie zapamiętywać. najlepiej jest mieć na wszystko wyjebane, tak bardzo jak tylko jest to możliwe.
|
|
 |
Bo kurwa nie po to płaczę co noc w poduszkę żeby ot tak się poddać.
|
|
 |
Pomyśl teraz o tym ilu rzeczy jeszcze nie zrobiliśmy razem, uświadom sobie, że to dopiero początek, bo wiesz przecież, że prędzej umrę niż dam Ci o sobie zapomnieć, niż zapomnę o Tobie, o tym co mi obiecałeś.
|
|
 |
Dobrej muzyki nie da się słuchać cicho.
|
|
 |
Ekran mojego telefonu już dawno przestał wyświetlać Twoje imię. Nie ma go w ostatnio odebranych wiadomościach, ani połączeniach
|
|
 |
Więcej go nie zobaczę, a nawet jeśli kiedyś gdzieś go napotkam, będzie obcy.
|
|
 |
nienawidzę sentymentów. nienawidzę tego, że wtedywysłałeś mi tą piosenkę, mówiąc, że jest dla mnie od Ciebie. nienawidzę tego,że mi się spodobała. nienawidzę tego, że mimo upływu lat, mimo tego, że nam niewyszło, nie mogę zapomnieć słów 'tej piosenki'. nienawidzę tego, że przyłapujęsię na tym, że tylko jej szukam na playliście. nienawidzę tego, że nie potrafięjej po prostu usunąć. nienawidzę tego, że przypomina mi o Tobie.
|
|
 |
Przytulić Cię, poczuć pierwszy śnieg na włosach i usłyszeć, że wszystko będzie dobrze. Tylko tyle.
|
|
|
|