głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pokochajmnietakjakjaciebie

ŻADNA WIELKA MIŁOŚĆ NIE UMIERA DO KOŃCA. MOŻEMY DO NIEJ STRZELAĆ Z PISTOLETU LUB ZAMYKAĆ W NAJCIEMNIEJSZYCH ZAKAMARKACH NASZYCH SERC  ALE ONA JEST SPRYTNIEJSZA  WIE JAK PRZEŻYĆ. POTRAFI ZNALEŹĆ SOBIE DROGĘ DO WOLNOŚCI I ZASKOCZYĆ NAS  POJAWIAJĄC SIĘ  KIEDY JESTEŚMY JUŻ CHOLERNIE PEWNI  ŻE UMARŁA  ALBO  ŻE PRZYNAJMNIEJ LEŻY BEZPIECZNIE SCHOWANA POD STERTAMI INNYCH SPRAW.

slodkadenajslodszawmiescie dodano: 16 luty 2013

ŻADNA WIELKA MIŁOŚĆ NIE UMIERA DO KOŃCA. MOŻEMY DO NIEJ STRZELAĆ Z PISTOLETU LUB ZAMYKAĆ W NAJCIEMNIEJSZYCH ZAKAMARKACH NASZYCH SERC, ALE ONA JEST SPRYTNIEJSZA- WIE JAK PRZEŻYĆ. POTRAFI ZNALEŹĆ SOBIE DROGĘ DO WOLNOŚCI I ZASKOCZYĆ NAS, POJAWIAJĄC SIĘ, KIEDY JESTEŚMY JUŻ CHOLERNIE PEWNI, ŻE UMARŁA, ALBO, ŻE PRZYNAJMNIEJ LEŻY BEZPIECZNIE SCHOWANA POD STERTAMI INNYCH SPRAW.

Może i czasem się kłócimy  może i nie zawsze jesteśmy w stosunku do siebie fair  może i nie raz przesadzamy  może i wytykamy sobie za dużo wad  może i czasem mamy siebie dość  ale ważne  że wiemy ile dla siebie znaczymy. Bo nawet jeśli myślimy  że to już koniec  zawsze  ale to zawsze tęsknimy  żałujemy i. I nie wyobrażam sobie  że pewnego dnia  miałoby Cię zabraknąć.

slodkadenajslodszawmiescie dodano: 16 luty 2013

Może i czasem się kłócimy, może i nie zawsze jesteśmy w stosunku do siebie fair, może i nie raz przesadzamy, może i wytykamy sobie za dużo wad, może i czasem mamy siebie dość, ale ważne, że wiemy ile dla siebie znaczymy. Bo nawet jeśli myślimy, że to już koniec, zawsze, ale to zawsze tęsknimy, żałujemy i. I nie wyobrażam sobie, że pewnego dnia, miałoby Cię zabraknąć.

wyobraź sobie taką scenę : siedzisz w bujanym fotelu na białym ganku małego domku na wsi. Mija 50.rocznica ślubu z siedzącym po Twojej lewej stronie mężczyzną. Dookoła Was biegają wnuki  dzieci przygotowują obiad a Wy po prostu siedzicie z herbatą w dłoni trzymając się za ręce. A teraz zdaj sobie sprawę że przy fragmencie o mężu Ty pomyślałaś o Nim. Teraz się uśmiechasz i rozumiesz  że nie jest Ci obojętny.

slodkadenajslodszawmiescie dodano: 16 luty 2013

wyobraź sobie taką scenę : siedzisz w bujanym fotelu na białym ganku małego domku na wsi. Mija 50.rocznica ślubu z siedzącym po Twojej lewej stronie mężczyzną. Dookoła Was biegają wnuki, dzieci przygotowują obiad a Wy po prostu siedzicie z herbatą w dłoni trzymając się za ręce. A teraz zdaj sobie sprawę że przy fragmencie o mężu Ty pomyślałaś o Nim. Teraz się uśmiechasz i rozumiesz, że nie jest Ci obojętny.

  Ile razy będziemy musieli się żegnać?   Przynajmniej tym razem  mamy minutę by zrobić to w odpowiedni sposób.   To nie jest dobry sposób.   To nie jest pożegnanie. To jest... dopóki nie znajdziemy sposobu. Jesteśmy nieśmiertelni  pamiętasz? Znajdziemy właściwy sposób.   Co jeśli nie? Powiedz  że nigdy więcej o mnie nie pomyślisz. Powiedz mi  że zapomnisz o mnie. Powiedz mi  że odchodzisz i będziesz żyć w pełni i szczęśliwie beze mnie.   Będę żyć szczęśliwie bez Ciebie. Zapomnę o wszystkim  co dotyczy Ciebie. I nigdy więcej  nie pomyślę o Tobie.   Aż nie znajdziemy sposobu?   Tak.   TVD

yezoo dodano: 16 luty 2013

- Ile razy będziemy musieli się żegnać? - Przynajmniej tym razem, mamy minutę by zrobić to w odpowiedni sposób. - To nie jest dobry sposób. - To nie jest pożegnanie. To jest... dopóki nie znajdziemy sposobu. Jesteśmy nieśmiertelni, pamiętasz? Znajdziemy właściwy sposób. - Co jeśli nie? Powiedz, że nigdy więcej o mnie nie pomyślisz. Powiedz mi, że zapomnisz o mnie. Powiedz mi, że odchodzisz i będziesz żyć w pełni i szczęśliwie beze mnie. - Będę żyć szczęśliwie bez Ciebie. Zapomnę o wszystkim, co dotyczy Ciebie. I nigdy więcej, nie pomyślę o Tobie. - Aż nie znajdziemy sposobu? - Tak. | TVD

Ta druga osoba obdziera Cię kawałek po kawałku  a potem obdzierasz sam siebie żeby się dopasować. Lecz  któregoś dnia okazuje się  że nawet nie wiesz kim jesteś.

yezoo dodano: 16 luty 2013

Ta druga osoba obdziera Cię kawałek po kawałku, a potem obdzierasz sam siebie żeby się dopasować. Lecz, któregoś dnia okazuje się, że nawet nie wiesz kim jesteś.

  Ludzie mają prawo do błędów. Czekałaś kiedy coś się stanie  żeby powiedzieć 'odchodzę'.   Nie układało się Nam.   Czy życie też Ci się nie układało  kiedy chciałaś umrzeć?   Nie sugeruj  że mam myśli samobójcze.   Zachowuj się tak  jakbyś chciała żyć.   Nie chcę popełnić samobójstwa. Mylisz się.   Zdajesz się stać na granicy pomiędzy życiem i śmiercią. Czekasz na wiatr  który popchnie Cię w jedną albo w drugą stronę. Nie szanujesz życia. Choć nie podcinasz sobie żył  jesteś nieostrożna. Pewnie matka powiedziała Ci  że jesteś do niczego. Niestety uwierzyłaś jej. Jeśli nie będziesz uważała  umrzesz kiedyś właśnie dlatego.

yezoo dodano: 15 luty 2013

- Ludzie mają prawo do błędów. Czekałaś kiedy coś się stanie, żeby powiedzieć 'odchodzę'. - Nie układało się Nam. - Czy życie też Ci się nie układało, kiedy chciałaś umrzeć? - Nie sugeruj, że mam myśli samobójcze. - Zachowuj się tak, jakbyś chciała żyć. - Nie chcę popełnić samobójstwa. Mylisz się. - Zdajesz się stać na granicy pomiędzy życiem i śmiercią. Czekasz na wiatr, który popchnie Cię w jedną albo w drugą stronę. Nie szanujesz życia. Choć nie podcinasz sobie żył, jesteś nieostrożna. Pewnie matka powiedziała Ci, że jesteś do niczego. Niestety uwierzyłaś jej. Jeśli nie będziesz uważała, umrzesz kiedyś właśnie dlatego.

  Nie umieram w samotności.   Umierasz i wmawiasz sobie  że to bohaterstwo. Tak naprawdę  jesteś sama.   Bzdura.   On jest z inną.   Nie chcę tego robić.   Jest z inną.   Czemu to powtarzasz?   Bo jeśli nie zrozumiesz co złego jest w zdaniu 'jest z inną'  nigdy do niczego nie dojdziesz. Jest z inną.   Okej  i co z tego?   Jeśli jest z inną  znaczy to  że nie jest z Tobą. Wiesz dlaczego? Bo się boisz.   Mówisz  że jestem tchórzem?   Myślę  że bardzo się boisz.   Nazywasz mnie tchórzem?!   A jak Ci się zdaje?

yezoo dodano: 15 luty 2013

- Nie umieram w samotności. - Umierasz i wmawiasz sobie, że to bohaterstwo. Tak naprawdę, jesteś sama. - Bzdura. - On jest z inną. - Nie chcę tego robić. - Jest z inną. - Czemu to powtarzasz? - Bo jeśli nie zrozumiesz co złego jest w zdaniu 'jest z inną', nigdy do niczego nie dojdziesz. Jest z inną. - Okej, i co z tego? - Jeśli jest z inną, znaczy to, że nie jest z Tobą. Wiesz dlaczego? Bo się boisz. - Mówisz, że jestem tchórzem? - Myślę, że bardzo się boisz. - Nazywasz mnie tchórzem?! - A jak Ci się zdaje?

późno już   mimo tego że cholernie chce mi się spać i w oczy śmiało mogłabym włożyć zapałki aby się nie zamknęły muszę coś o Tobie napisać   o Tym jak mi cholernie z Tobą dobrze . chrapiesz już sobie w poduszkę   nie lubię kiedy idziesz spać i zostawiasz mnie samą   choćbym spędziła z Tobą cały dzień i tak mi mało . nie potrafię się Toba nacieszyć   chciałabym cię mieć ciągle przy sobie   nie opuszczać na krok   przytulając Cię mam ochotę udusić   ścisnąć Ci te drobne żeberka bo chwilami nie potrafię panować nad tym silnym uczuciem . to jest dokładnie tak jak z Twoim paleniem   spalisz i po chwili dalej Cię ciągnie   to jest nałóg i ja mam z Tobą dokładnie tak samo   problem w tym   że Ty nie musisz z niego rezygnować   zrobisz to wtedy kiedy będziesz chciał   w moim przypadku jest gorzej jak Cię stracę to na zawsze   nie będzie  nie dam rady  wrócę do tego  ty podczas rzucania palenia mógłbyś czasem pociągnąć chociaż jednego bucha   ja bym nie podeszła i nie musnęła Twoich warg.

slodkadenajslodszawmiescie dodano: 15 luty 2013

późno już , mimo tego że cholernie chce mi się spać i w oczy śmiało mogłabym włożyć zapałki aby się nie zamknęły muszę coś o Tobie napisać , o Tym jak mi cholernie z Tobą dobrze . chrapiesz już sobie w poduszkę , nie lubię kiedy idziesz spać i zostawiasz mnie samą , choćbym spędziła z Tobą cały dzień i tak mi mało . nie potrafię się Toba nacieszyć , chciałabym cię mieć ciągle przy sobie , nie opuszczać na krok , przytulając Cię mam ochotę udusić , ścisnąć Ci te drobne żeberka bo chwilami nie potrafię panować nad tym silnym uczuciem . to jest dokładnie tak jak z Twoim paleniem , spalisz i po chwili dalej Cię ciągnie , to jest nałóg i ja mam z Tobą dokładnie tak samo , problem w tym , że Ty nie musisz z niego rezygnować , zrobisz to wtedy kiedy będziesz chciał , w moim przypadku jest gorzej jak Cię stracę to na zawsze , nie będzie "nie dam rady, wrócę do tego" ty podczas rzucania palenia mógłbyś czasem pociągnąć chociaż jednego bucha , ja bym nie podeszła i nie musnęła Twoich warg.

Jak życie może się nagle tak cholernie skomplikować i zawalić? Ci najbliżsi przyjaciele  dzisiaj obrabiają mi dupę. Przyjaźń trwająca po 11 13 lat nagle stała się nic nie wartym wspomnieniem. Dzisiaj przestał się liczyć każdy człowiek. Odeszli  lecz najpierw zbesztali. Pytam  gdzie ta miłość która miała trwać wiecznie? Odeszła za pierwszym zakrętem  przy pierwszym wchodzeniu pod górkę. Odeszła wybierając największy z możliwych skrótów. Gdzie rodzina  która miała być w komplecie? Najpierw się rozjebała a później zaczęła się rozpierdalać po świecie. Gdzie do cholery ten sens  życia który podobno odnalazłam? Nigdy go nie spotkałam. Bez sensu można żyć? Moze i można ale po co? Co nam to da? Czasami lepiej pójść na najbliższe tory  kładąc się na szynach z telefonem w ręku zadzwonić do najbliższej ci osoby  zaśmiać się i słysząc nadjeżdżający pociąg krzyknąć  Spierdalajacie właśnie się uwolniłam .

slodkadenajslodszawmiescie dodano: 15 luty 2013

Jak życie może się nagle tak cholernie skomplikować i zawalić? Ci najbliżsi przyjaciele, dzisiaj obrabiają mi dupę. Przyjaźń trwająca po 11-13 lat nagle stała się nic nie wartym wspomnieniem. Dzisiaj przestał się liczyć każdy człowiek. Odeszli, lecz najpierw zbesztali. Pytam, gdzie ta miłość która miała trwać wiecznie? Odeszła za pierwszym zakrętem, przy pierwszym wchodzeniu pod górkę. Odeszła wybierając największy z możliwych skrótów. Gdzie rodzina, która miała być w komplecie? Najpierw się rozjebała a później zaczęła się rozpierdalać po świecie. Gdzie do cholery ten sens, życia który podobno odnalazłam? Nigdy go nie spotkałam. Bez sensu można żyć? Moze i można ale po co? Co nam to da? Czasami lepiej pójść na najbliższe tory, kładąc się na szynach z telefonem w ręku zadzwonić do najbliższej ci osoby, zaśmiać się i słysząc nadjeżdżający pociąg krzyknąć "Spierdalajacie właśnie się uwolniłam".

nigdy nie ignoruj osoby która kocha i martwi się o Ciebie  bo pewnego dnia możesz zrozumieć  że straciłeś księżyc podczas łapania gwiazd..

slodkadenajslodszawmiescie dodano: 15 luty 2013

nigdy nie ignoruj osoby która kocha i martwi się o Ciebie, bo pewnego dnia możesz zrozumieć, że straciłeś księżyc podczas łapania gwiazd..

z okazji Walentynek: CHUJ WAM WSZYSTKIM W DUPĘ.

karolinalove dodano: 14 luty 2013

z okazji Walentynek: CHUJ WAM WSZYSTKIM W DUPĘ. ;*

Może powinnam częściej zaglądać do książek niż do klubów. Zadawać się z ułożonymi i spokojnymi ludźmi  a nie z dilerami i wiecznymi nieudacznikami. Pić colę z odrobiną szkockiej  a nie szkocką z odrobiną coli. Mówić prawdę  nawet gdy bywa bolesna  a nie kłamać by umilić ludziom życie. Może powinnam zacząć od nowa. Ułożyć sobie życie i codziennie stawiać nowe fundamenty nieskażonego człowieczeństwa. Nauczyć się grać na gitarze i wygrać konkurs literacki. Dostać się na prawo i do końca życia być ułożonym obrońcą gwałcicieli i pedofilów. Może powinnam w końcu wziąć się w garść i zabronić przeszłości wciskania się w obecne życie. Może lepiej byłoby być idealnym i udowodnić ludziom na co mnie stać. A może ma być tak  jak jest. Może moim przeznaczeniem jest tkwić w tym zasyfionym i kurewskim świecie. Może muszę tu żyć  bo ktoś tak chciał. A może powinnam się wycofać i przestać żyć  by przerwać passę wiecznych niepowodzeń? Może.   yezoo

yezoo dodano: 14 luty 2013

Może powinnam częściej zaglądać do książek niż do klubów. Zadawać się z ułożonymi i spokojnymi ludźmi, a nie z dilerami i wiecznymi nieudacznikami. Pić colę z odrobiną szkockiej, a nie szkocką z odrobiną coli. Mówić prawdę, nawet gdy bywa bolesna, a nie kłamać by umilić ludziom życie. Może powinnam zacząć od nowa. Ułożyć sobie życie i codziennie stawiać nowe fundamenty nieskażonego człowieczeństwa. Nauczyć się grać na gitarze i wygrać konkurs literacki. Dostać się na prawo i do końca życia być ułożonym obrońcą gwałcicieli i pedofilów. Może powinnam w końcu wziąć się w garść i zabronić przeszłości wciskania się w obecne życie. Może lepiej byłoby być idealnym i udowodnić ludziom na co mnie stać. A może ma być tak, jak jest. Może moim przeznaczeniem jest tkwić w tym zasyfionym i kurewskim świecie. Może muszę tu żyć, bo ktoś tak chciał. A może powinnam się wycofać i przestać żyć, by przerwać passę wiecznych niepowodzeń? Może. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć