 |
Poszłam tam , Ty wiesz gdzie . Wzięłam nóż , mówię skończę to , gdy po chwili leżałam zwinieta w kłębek i płakałam , że
przecież nie dam Ci odczuć tego , że kochałam Cię i , że to przez to .
|
|
 |
Najgorsze uczucie kiedy siedzisz obok tej osoby i wiesz , że Ona już nigdy nie będzie Twoja.
|
|
 |
Opadam lekko na ziemię , czuję słony smak łez , zaciskam pięści , " już ostatni raz " - obiecuję . Krzyczę , że kocham , że
tęsknie , że umarłam.
|
|
 |
Wspominałam sobie dziś z Tobą wszystko , tak było zajebiście, cudownie , ale w pewnej chwili dotrało do mnie , że tego
już nie ma , nie wróci , pożegnała się z tym .. i wiesz co ? lęcą mi łzy .
|
|
 |
Widzę Twój cień , przeplata się z moim pomału .. w tej chwili słońce znika i mówi , to nie na tym polegała ta taktyka ,
Was jest koniec , koniec i kropka , już nie zabłyśnie Wasza gwiazda , już nie spojrzysz na nią i nie zadasz pytania , czy
On też na nią patrzy , nie, tego nie ma , znika gdzieś w promykach , tego słońca . Widnieje mi przed oczami Twoja twarz
, ale łzy lecą , lecą już pomiędzy palcami , kiedy zasłaniasz swoją twarz przed tym co Cię czeka bez niego bez Twojego
ukochanego.
|
|
 |
Stoję na rozdrożu dróg .. Są dwie drogi , wybrałam tą bez Ciebie , lecz podążając tą drogą i tak napotykam następne ,
również dwie i wiesz w jednej stoisz Ty a w drugiej nie ma nic , wybieram teraz tą z Tobą lecz ona po chwili znika ,
powiedz mi prosze co teraz , bo chyba umieram , ale po chwili mówię patrz jest git i upadam na twarz , nie zapomne Cię
nigdy choć widziałam w Twoich oczach te blizny .. blizny , które Ci zadałam .. ale wiesz podziwiam Cię podziwiam za to ,
że pomimo tego je przeszłeś i jesteś w stanie powiedzieć mi nic sie nie stało.
|
|
 |
Patrzyłam dziś na Ciebie wiesz ? Wiesz patrzyłam tak i w każdej sekundzie coraz bardziej docierało do mnie , że
kocham Cię przecież najmocniej na świecie i nigdy nie będę w stanie pokochać kogoś bardziej .
|
|
 |
i znów po grubym melanżu budzę się z wielkim kacem , obok śpi kumpel , sięgam po butelkę wody i rozkminiam co się działo przez całą noc : masa ludzi ,litry wódki , narkotyki, ściganie się samochodem , pocałunek z kumplem , pływanie toples dla zakładu i nagle urwany film , dziura w mózgu , ale uśmiech nie schodzi z twarzy , wreszcie robię to co chce ,wreszcie mam tą pierdoloną wolność. /namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
Wiesz, czekałam aż się zmienisz, aż ja będę powodem, dla którego będziesz chciał być lepszy. W końcu przyszedłeś i okazało się, że ja już nie chcę zmian, już nie czekam na Ciebie./esperer
|
|
 |
– Czy opuścił Cię kiedyś ktoś, kogo kochałaś? – Owszem. Zawsze ktoś kogoś opuszcza. Czasem ten drugi cię ubiegnie. – I co wtedy zrobiłaś? – Wszystko. Wszystko, ale to nic nie pomogło. Byłam strasznie nieszczęśliwa. – Długo? – Tydzień. – To niedługo. – Cała wieczność, jeśli się jest naprawdę nieszczęśliwym. Każda cząstka mojej istoty tak była nieszczęśliwa, że kiedy tydzień minął, wszystko się wyczerpało. Moje włosy były nieszczęśliwe, skóra, łóżko, nawet suknie. Nieszczęście wypełniło mnie tak całkowicie, że nic poza nim nie istniało. A kiedy nic już nie istnieje, nieszczęście
przestaje być nieszczęściem, bo nie ma go z czym porównać. I wtedy następuje kompletne wyczerpanie. I wtedy to mija. Powoli zaczyna się żyć na nowo. | Erich Maria Remarque
|
|
 |
Wciąż wiele nas łączy. Wciąż posiadamy te swoje małe marzenia, które odkąd pamiętam podtrzymywały to co mieliśmy. Wciąż tuż przed zaśnięciem analizujemy każdy pusty dzień i zastanawiamy się co by było gdyby. Wciąż tracimy sens, by chwilę później uśmiechać się na niby. Wciąż myślimy o sobie. Chyba jednak wciąż tęskniąc, żałujemy. / Endoftime.
|
|
|
|