głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pokazmipieklox3

Nie mam ochoty szukać przyjaciół na siłę. Nie mam zamiaru zawierać byle jakich znajomości po to  by być popularnym. Dobrze mi z tym jak jest. Wcale nie czuję się samotna  bo mam kilku znajomych  którzy wiem  że pomogą gdy będę miała problem i staną za mną gdy ktoś stanie przeciwko. Jest ich naprawdę niewielu. Ale są prawdziwi. A to chyba najważniejsze.

zakochanawnimx3 dodano: 9 lipca 2012

Nie mam ochoty szukać przyjaciół na siłę. Nie mam zamiaru zawierać byle jakich znajomości po to, by być popularnym. Dobrze mi z tym jak jest. Wcale nie czuję się samotna, bo mam kilku znajomych, którzy wiem, że pomogą gdy będę miała problem i staną za mną gdy ktoś stanie przeciwko. Jest ich naprawdę niewielu. Ale są prawdziwi. A to chyba najważniejsze.

stoisz obok  i patrzysz na Niego jak odlatuje  na Jego nieobecny wzrok i ciało  które się poddaje. słyszysz przeraźliwy krzyk: ' On umiera'  a Ty stoisz  nadal patrząc  bo nie jesteś w stanie nic zrobić. nadal twierdzisz  że wiesz co to bezsilność? gówno wiesz..   veriolla

koosmaty dodano: 9 lipca 2012

stoisz obok, i patrzysz na Niego jak odlatuje, na Jego nieobecny wzrok i ciało, które się poddaje. słyszysz przeraźliwy krzyk: ' On umiera', a Ty stoisz, nadal patrząc, bo nie jesteś w stanie nic zrobić. nadal twierdzisz, że wiesz co to bezsilność? gówno wiesz.. / veriolla

Doskonale jej nie znał a już wpuszczał do łóżka  dawał pieniądze za każdą kolejną spędzoną godzinę razem. Miało to być jednorazowe  jedna noc nic więcej  żadnych uczuć i myśli związanych z Nią  lecz nie było tak. Zapadała noc i słyszał pukanie do drzwi '' to Onaa.. '' mówił szczęśliwy w duszy. Pragnął ją pieprzyć całe dnie  dawał jej za to  wszystko to czego sobie zażyczyła. Dni zamieniły się w tygodnie  tygodnie w lata  zakochał się. Będąc w związku  powiedział '' Kocham ''  wtuliła się w Jego ciało leżące na Niej i wymamrotała '' Też to kocham. ''  przestał na chwilę '' ale ja kocham Ciebie  chce mieć Cię dla siebie.. '' Zeszła z łóżka okrywszy się kołdrą  wzięła ciuchy  ubrała się  pomalowała swoje usta czerwoną szminką i zapalając papierosa szepnęła '' Każdy mnie ma złotko.''  zmarnował sobie kupę pieniędzy  w tym kilka lat normalnego życia. Chciał zapomnieć  może da radę.

ej.malaa dodano: 8 lipca 2012

Doskonale jej nie znał a już wpuszczał do łóżka, dawał pieniądze za każdą kolejną spędzoną godzinę razem. Miało to być jednorazowe, jedna noc nic więcej, żadnych uczuć i myśli związanych z Nią, lecz nie było tak. Zapadała noc i słyszał pukanie do drzwi '' to Onaa.. '' mówił szczęśliwy w duszy. Pragnął ją pieprzyć całe dnie, dawał jej za to, wszystko to czego sobie zażyczyła. Dni zamieniły się w tygodnie, tygodnie w lata, zakochał się. Będąc w związku, powiedział '' Kocham '', wtuliła się w Jego ciało leżące na Niej i wymamrotała '' Też to kocham. '', przestał na chwilę '' ale ja kocham Ciebie, chce mieć Cię dla siebie.. '' Zeszła z łóżka okrywszy się kołdrą, wzięła ciuchy, ubrała się, pomalowała swoje usta czerwoną szminką i zapalając papierosa szepnęła '' Każdy mnie ma złotko.'', zmarnował sobie kupę pieniędzy, w tym kilka lat normalnego życia. Chciał zapomnieć, może da radę.

'trzęsą Ci się ręce znowu' rzuciła w Jego kierunku  patrząc zawiedzonym wzrokiem. 'nie piłem'  stanowczo odpowiedział. 'to jakie niby masz na to wytłumaczenie?' zapytała. 'to obawa  i strach'  cicho szepnął. 'strach? przed czym?'  nie rozumiała. 'boję się  że Cię stracę. bo czuję jak z każdym dniem się oddalasz'  powiedział  odpalając papierosa. 'zawsze miałeś dobre przeczucie. trzeba było myśleć wcześniej  zanim zamiast mojej ręki  uścisnąłeś butelkę wódki'  wydusiła z siebie  rzucając w Niego kluczami od mieszkania i wychodząc  z myślą  że właśnie przekreśliła na zawsze kilkaset dni walki  szczęścia  łez i miłości.   veriolla

koosmaty dodano: 8 lipca 2012

'trzęsą Ci się ręce,znowu'-rzuciła w Jego kierunku, patrząc zawiedzonym wzrokiem. 'nie piłem'- stanowczo odpowiedział. 'to jakie niby masz na to wytłumaczenie?'-zapytała. 'to obawa, i strach'- cicho szepnął. 'strach? przed czym?'- nie rozumiała. 'boję się, że Cię stracę. bo czuję jak z każdym dniem się oddalasz'- powiedział, odpalając papierosa. 'zawsze miałeś dobre przeczucie. trzeba było myśleć wcześniej, zanim zamiast mojej ręki, uścisnąłeś butelkę wódki'- wydusiła z siebie, rzucając w Niego kluczami od mieszkania i wychodząc, z myślą, że właśnie przekreśliła na zawsze kilkaset dni walki, szczęścia, łez i miłości. / veriolla

' co wczoraj robiłeś'   zapytałam przyjaciela  krojąc warzywa na sałatkę. 'nie powiem Ci  bo Ci nie ufam' odpowiedział. spojrzałam na Niego ze skrzywioną miną. 'co ??'   zdziwiłam się. 'no żartuję  ale nie powiem Ci  bo kocham swoje życie i chciałbym je jak najdłużej utrzymać przy sobie' powiedział. 'kurwa' krzyknęłam  widząc że coś przede mną ukrywa. 'no dobra: byłem na randce z Twoją siostrą' w końcu z siebie wydusił. podniosłam głowę  patrząc przed siebie i próbując przyjąć do głowy to co przed chwilą powiedział. odwróciłam się w Jego stronę  i z nożem w ręce podeszłam do Niego.'słucham?' spokojnie zapytałam. 'no  także tego. ja już pójdę  wrócę jak się uspokoisz'   powiedział  udając się do drzwi. złapałam Go za koszulkę  mówiąc: 'to był pierwszy i ostatni raz. za dobrze Cię znam'  po czym puściłam Go  a On ulotnił się z mieszkania w kilka sekund. co jak co  ale za krzywdę siostry to i przyjaciela bym zabiła.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 8 lipca 2012

' co wczoraj robiłeś' - zapytałam przyjaciela, krojąc warzywa na sałatkę. 'nie powiem Ci, bo Ci nie ufam'-odpowiedział. spojrzałam na Niego ze skrzywioną miną. 'co ??' - zdziwiłam się. 'no żartuję, ale nie powiem Ci, bo kocham swoje życie i chciałbym je jak najdłużej utrzymać przy sobie'-powiedział. 'kurwa'-krzyknęłam, widząc,że coś przede mną ukrywa. 'no dobra: byłem na randce z Twoją siostrą'-w końcu z siebie wydusił. podniosłam głowę, patrząc przed siebie i próbując przyjąć do głowy to co przed chwilą powiedział. odwróciłam się w Jego stronę, i z nożem w ręce podeszłam do Niego.'słucham?'-spokojnie zapytałam. 'no, także tego. ja już pójdę, wrócę jak się uspokoisz' - powiedział, udając się do drzwi. złapałam Go za koszulkę, mówiąc: 'to był pierwszy i ostatni raz. za dobrze Cię znam', po czym puściłam Go, a On ulotnił się z mieszkania w kilka sekund. co jak co, ale za krzywdę siostry to i przyjaciela bym zabiła. || kissmyshoes

  daj mi coś jeść.   nic nie mam. mogę dać Ci gówno.   taa..   no  z orzechami.   jak się wkurwie  to będziesz zaraz miał sos czosnkowy na ryju  szmato.   zdensperowany  głodny kumpel  kontra głupkowaty Damian  pozdrawiam     kissmyshoes

koosmaty dodano: 8 lipca 2012

- daj mi coś jeść. - nic nie mam. mogę dać Ci gówno. - taa.. - no, z orzechami. - jak się wkurwie, to będziesz zaraz miał sos czosnkowy na ryju, szmato. [ zdensperowany, głodny kumpel, kontra głupkowaty Damian, pozdrawiam] || kissmyshoes

Wiesz jak się czułem ? jak śmieć  nic nie warty dupek. Gdy uderzyłaś mnie  wypominając wszystkie ciężkie i dosyć bolesne chwilę  nie wspominając nic o tym dobrym co działo się w naszym związku. Pytam się gdzie jest dziewczyna w której się zakochałem ? Mówisz '' zmień się '' gdyż Ty sama jesteś zupełnie inna. Ten krzyk  płacz  nerwy.. Stwierdzam  że jest Ci ze mną źle  nawet iż staram się  byś miała wszystko. Przepraszam  że byłem. Odchodzę  3maj się.

ej.malaa dodano: 7 lipca 2012

Wiesz jak się czułem ? jak śmieć, nic nie warty dupek. Gdy uderzyłaś mnie, wypominając wszystkie ciężkie i dosyć bolesne chwilę, nie wspominając nic o tym dobrym co działo się w naszym związku. Pytam się gdzie jest dziewczyna w której się zakochałem ? Mówisz '' zmień się '' gdyż Ty sama jesteś zupełnie inna. Ten krzyk, płacz, nerwy.. Stwierdzam, że jest Ci ze mną źle, nawet iż staram się, byś miała wszystko. Przepraszam, że byłem. Odchodzę, 3maj się.

gratuluję   próbując wrzucić mnie do basenu  poślizgnąć się i rozwalić sobie głowę   tylko On tak potrafi       kissmyshoes

koosmaty dodano: 7 lipca 2012

gratuluję - próbując wrzucić mnie do basenu, poślizgnąć się i rozwalić sobie głowę - tylko On tak potrafi ;) || kissmyshoes

Jeśli opowiadam Ci o sobie  swoim życiu  problemach  dylematach   ufam. jeśli Ty powtarzasz to innym  rozpowiadasz na prawo i lewo   z miejsca stajesz się w moich oczach skończoną szmatą.

zakochanawnimx3 dodano: 6 lipca 2012

Jeśli opowiadam Ci o sobie, swoim życiu, problemach, dylematach - ufam. jeśli Ty powtarzasz to innym, rozpowiadasz na prawo i lewo - z miejsca stajesz się w moich oczach skończoną szmatą.

Był jedynym  nie jednym z wielu. Coś jak ideał  którego pragniesz  a nie możesz mieć. Jak nowa lalka na najwyższej półce sklepu z zabawkami  wzbudzał zachwyt  będąc cholernie nieosiągalnym. Jak za drogi naszyjnik  wydawał się niemożliwy do zdobycia. Jak gwałtowna burza  nieuchwytna. Jest   zaraz jej nie ma. Mimo to pamiętasz ją  bo to akurat ta jedna sprawiła  że poznałaś uczucie strachu. Tak też właśnie on  sprawił  że słowo  miłość  przestało być dla ciebie jedynie nic nie znaczącymi sześcioma literami  a stało się czymś namacalnym. Unoszącym w powietrze i ciągnącym na dno. Bolesnym. Drapiącym serce.

zakochanawnimx3 dodano: 6 lipca 2012

Był jedynym, nie jednym z wielu. Coś jak ideał, którego pragniesz, a nie możesz mieć. Jak nowa lalka na najwyższej półce sklepu z zabawkami; wzbudzał zachwyt, będąc cholernie nieosiągalnym. Jak za drogi naszyjnik, wydawał się niemożliwy do zdobycia. Jak gwałtowna burza, nieuchwytna. Jest - zaraz jej nie ma. Mimo to pamiętasz ją, bo to akurat ta jedna sprawiła, że poznałaś uczucie strachu. Tak też właśnie on, sprawił, że słowo "miłość" przestało być dla ciebie jedynie nic nie znaczącymi sześcioma literami, a stało się czymś namacalnym. Unoszącym w powietrze i ciągnącym na dno. Bolesnym. Drapiącym serce.

może po prostu nie potrafię przeprosić  za miłość  za te drobne uczucia  to  że kocham  i za to co było kiedyś  a co dziś wprawdzie dla nas powinno być tak nieważne i nieistotne. może nie potrafię przyznać  że nadal odczuwam to ciepło  kiedy w błahy sposób jest obok  że gdzieś we mnie to wszystko wciąż żyje  że wciąż żyjemy tam my  że marzenia w dalszym ciągu gryzą się z realiami  bo zwyczajnie nie potrafię ich rozdzielić. może po prostu chciałabym żeby wiedział  że nie daję rady  że nie radzę sobie  z sercem jak i z sobą samą  że nie radzę sobie w życiu  które tak naprawdę bez Niego dla mnie jest już niczym.   Endoftime.

zakochanawnimx3 dodano: 5 lipca 2012

może po prostu nie potrafię przeprosić, za miłość, za te drobne uczucia, to, że kocham, i za to co było kiedyś, a co dziś wprawdzie dla nas powinno być tak nieważne i nieistotne. może nie potrafię przyznać, że nadal odczuwam to ciepło, kiedy w błahy sposób jest obok, że gdzieś we mnie to wszystko wciąż żyje, że wciąż żyjemy tam my, że marzenia w dalszym ciągu gryzą się z realiami, bo zwyczajnie nie potrafię ich rozdzielić. może po prostu chciałabym żeby wiedział, że nie daję rady, że nie radzę sobie, z sercem jak i z sobą samą, że nie radzę sobie w życiu, które tak naprawdę bez Niego dla mnie jest już niczym. / Endoftime.

' jedno słowo  a zostanę '   powiedział  trzymając w ręku torbę podróżną. patrzyłam na Niego  mrużąc oczy od podchodzących łez. przyglądał mi się z nadzieją w oczach. 'zostań'   wyszeptałam. schylił się  po czym popatrzył mi w oczy. 'słucham?'  powiedział uśmiechając się. 'zostań proszę'   powtórzyłam  patrząc w ziemię. odłożył na ziemię torbę  i przytulił mnie. 'dobrze' powiedział  przerywając na pół bilet. uśmiechnęłam się  nic nie mówiąc. 'dalej mi na Tobie zależy'   powiedział  łapiąc mnie za rękę. spojrzałam na Niego  i wycierając łzy dodałam: ' a Ty myślisz  że po co ja to powiedziałam?'. 'wiedziałem'   powiedział  ściskając mnie.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 5 lipca 2012

' jedno słowo, a zostanę ' - powiedział, trzymając w ręku torbę podróżną. patrzyłam na Niego, mrużąc oczy od podchodzących łez. przyglądał mi się z nadzieją w oczach. 'zostań' - wyszeptałam. schylił się, po czym popatrzył mi w oczy. 'słucham?'- powiedział,uśmiechając się. 'zostań,proszę' - powtórzyłam, patrząc w ziemię. odłożył na ziemię torbę, i przytulił mnie. 'dobrze'-powiedział, przerywając na pół bilet. uśmiechnęłam się, nic nie mówiąc. 'dalej mi na Tobie zależy' - powiedział, łapiąc mnie za rękę. spojrzałam na Niego, i wycierając łzy dodałam: ' a Ty myślisz, że po co ja to powiedziałam?'. 'wiedziałem' - powiedział, ściskając mnie. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć