|
Kobieta jak nie ma jakiegoś zmartwienia, to znaczy że umarła.
|
|
|
Po co Ci taka zmysłowa bielizna? Żeby wieszając pranie na balkonie, nawet sąsiad mógł poczuć lato jesienią.
|
|
|
Taka jest okrutna prawda o świecie. Ludzie są złośliwi, niewdzięczni i mają w nosie Twoje dobre chęci, a każdy dobry uczynek wróci do Ciebie jak bumerang, waląc Cię prosto w naiwny łeb.
|
|
|
Nie przejmuj się mną. Nic mi nie jest. Bo widzisz... wszyscy mamy takie chwile, że chcielibyśmy się po prostu położyć i zacząć płakać. Wylewając tym sposobem swoje złe emocje z duszy. Mnie po prostu zdarza się to ostatnio coraz częściej. To nic strasznego.
|
|
|
Nie myśl o tym, jak długą drogę masz przed sobą. Nie mierz odległości między startem, a metą. Takie rachuby powstrzymują Cię przed zrobieniem następnego małego kroczku. Jeżeli chcesz zrzucić 20 kg, zamawiasz sałatkę, zamiast frytek. Jeśli chcesz być lepszym przyjacielem, odbierasz telefon, zamiast go wyciszać. Jeśli chcesz napisać powieść siadasz i zaczynasz od jednego akapitu. Boimy się odważnych zmian, ale zazwyczaj mamy dość odwagi, żeby zrobić następny, właściwy krok. Jeden nie-wielki krok, a potem kolejny. To wystarczy, żeby wychować dziecko, zdobyć dyplom, napisać książkę, spełnić swoje najśmielsze marzenie. Jaki powinien być Twój następny krok? Nie ważne o co chodzi - po prostu zrób to!
|
|
|
trochę kultury, krnąbrna dziwko.
|
|
|
Parę lat temu wstecz chcieliśmy wczuć się w dorosłość. Dziś oddalibyśmy wszystko, by móc znów żyć beztrosko.
|
|
|
Owszem, teraz była naprawdę sama, najbardziej sama na świecie.
|
|
|
Jesteśmy kobietami. Chcemy być ładne. Każda chce, ale nie każda się przyzna. Chcemy się podobać.
|
|
|
Zaczyna się sezon na herbatę za herbatą, autumn is coming.
|
|
|
Pochlebia mi, że równie mocno chcesz mnie zerżnąć, co zabić.
|
|
|
Jedyne co powstrzymuje mnie od zwinięcia się w kłębek na podłodze i łkania, to złożona sobie obietnica, że będę silna i twarda.
|
|
|
|