 |
..i miało nie wiać w oczy Nam..[happysad]
|
|
 |
Fakt, że nie chodzę blada jak ściana z załzawionymi oczami nie oznacza wcale, że jest OK. Dbam o siebie wyjątkowo z kilku powodów: byś odniósł wrażenie, że świetnie sobie radzę, byś docenił co straciłeś i by...swoje łkanie serca zagłuszyć, dodać sobie wiary, odwagi i siły. //bereszczaneczka
|
|
 |
Nie lubię czekać, tęsknić, błagać o odrobinę Twojej uwagi, o chwilę zainteresowania moją osobą. //bereszczaneczka
|
|
 |
mieliśmy kurwa się do siebie zbliżać, nie oddalać. /bez_schizy
|
|
 |
popatrz na mnie. spójrz na to kruche, niewinne ciało. przyjrzyj się przemęczonym oczom. dotknij zakrwawionych warg. powiedz coś do mnie. szepnij, że tęsknisz. albo przytul. ściśnij mnie tak mocno, jakbyśmy mieli się więcej nie zobaczyć. ucałuj moje czoło. uśmiechnij się. otrzyj kciukiem policzek mokry od łez. a później przeproś za skutki Twojego odejścia. zapytaj, czy wybaczę. na koniec obiecaj, że już będziesz na zawsze. że nigdy więcej nie przejdę przez to piekło. a potem trwaj przy mnie każdego dnia i czuwaj każdej nocy. kochaj tak, jakbym była ostatnim człowiekiem na ziemi. [ yezoo ]
|
|
 |
jest kilku ludzi, na których się zawiodłam. są chwile, do których chciałabym wrócić. istnieją tacy, za których oddałabym życie. były też momenty, do których nigdy nie chciałabym się cofnąć. mam kilka marzeń, które wciąż pragnę spełnić. był taki On, którego zamierzałam na zawsze mieć przy sobie. [ yezoo ]
|
|
 |
Nigdy nie myślałam, że możesz traktować mnie w ten sposób - odwracać się ode mnie kiedy tylko chcesz i myśleć, że wszystko jest ok. //bereszczaneczka
|
|
 |
I od zawsze nie potrafiłam zrozumieć Twoich 'zagrań' w stosunku do mnie. //bereszczaneczka
|
|
 |
Jest mi niedobrze od tego ciągłego próbowania, od tego chcenia za dwoje i walki za dwoje. //bereszczaneczka
|
|
 |
Obiecałeś mi przecież, że zawsze będziesz w pobliżu. //bereszczaneczka
|
|
 |
Owszem mogłabym wziąć telefon i napisać zwykłe 'co tam?' ale cholernie boję się cierpienia. //bereszczaneczka
|
|
|
|