 |
Pokłóciłam się ze szczęściem, nadzieję kopnęłam w dupę, miłość wyzwałam od szmat, a ze smutkiem piję wódkę ..
|
|
 |
A alkohol jest dla tchórzów, którzy nie dają sobie rady z codziennością - dolej mi!
|
|
 |
Daj mi bucha, flaszkę tequili i pięć minut. Opowiem Ci o swoim życiu.
|
|
 |
w pewnym momencie, wydawać się mogło, że będzie dobrze u Ciebie i u mnie. wydawało się. U Ciebie znów to samo. u mnie nijako.
|
|
 |
i jeszcze tylko raz bym chciała uścisnąć
pańską dłoń, pójść z Panem na długi spacer.
i jeszcze tylko raz bym chciała powiedzieć
Panu to na co zabrakło mi czasu...
|
|
 |
znów ze smutkiem w dół spoglądać - ziemia zmienia swój kształt nie jako kula, lecz w ludziach...
|
|
 |
Owszem każdy ma swoje jazdy.
Przecież nie każdy czyn musi byc rozważny.
Dobrze wiem - do odważnych świat należy.
Trzeba coś przeżyc, by móc w to uwierzyc.
|
|
 |
' chcesz to złap bucha, chcesz to jebnij kreskę
chcesz to strzel sobie w łeb, chcesz to zrób coś jeszcze'
|
|
 |
I trudno mi się przyznać że to wszystko nagle traci sens, gdy Ciebie nie ma.
Na głos nie wypowiem że tęskniłam gdy nie było Cię,
trochę za długo...
|
|
 |
kiedy to wszystko zepsuliśmy? co stało się z naszą miłością? była piękna, ale nie wystarczająca.. nie powinniśmy pozwolić jej całkiem wyparować roztrząsaliśmy to już tyle razy. chcę, żebyś był blisko mnie ale coś musi się zmienić. mam już dość tej kłótni, nie możemy udawać, że jest w porządku zaczynam tracić nadzieję.. Skarbie, nie moglibyśmy spróbować?
|
|
 |
Po prostu ze mną bądź nie zawiodę, obiecuję!
|
|
 |
Gwałtowny kryzys egzystencjalny na arenie mego istnienia
|
|
|
|