|
Jeżeli mimo tego, że ktoś Cię skrzywdził... martwisz się o tą osobę i nadal Ci na niej zależy - kochasz ją naprawdę.
|
|
|
Gdy rozstaniesz się z drugą osobą lub zostaniesz odrzucony, wkoło słyszysz zawsze: znajdziesz fajniejszego, on nie był ciebie wart, co ty w nim widziałaś... Ale nikt nie zapyta co czułaś przy nim, że tak cierpisz bez niego...
|
|
|
Nie, nie jestem bez serca. To tylko życie nauczyło mnie, że nie warto używać go zbyt często.
|
|
|
Wyobraź sobie, że zależy ci na kimś tak bardzo, że wracając do domu po spotkaniu z nim zaciskasz pięści mocno, cieszysz się jak dziecko, skaczesz z radości mówiąc sobie: ,,to jest to'', promieniejesz w każdej sekundzie życia. Myślisz, że już wszystko będzie dobrze, że w końcu doczekałaś się czegoś pięknego. I wyobraź sobie to rozczarowanie, gdy się okazuje, że nie jesteś dla Niego, że to wszystko co powiedział było gówno warte, nie znaczyło nic, zwykłe słowa rzucone na wiatr, nic więcej. Boli, prawda?
|
|
|
Chciałam, żeby zrozumiał, że wystarczyło mi posmakować go raz, żeby się uzależnić.
|
|
|
Pamiętasz tamte czasy, to pierwsze spotkanie?
Pierwszą wspólną rozmowę, w osobowościach rozeznanie...
Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że tak wszystko się potoczy,
że co dzień będę czuć Twój zapach i patrzeć w te oczy,
że każda chwila z Tobą będzie dla mnie wszystkim,
że gdy nie będziesz przy mnie, będę tracić zmysły.
Dlaczego wciąż o Tobie myślę, wciąż jesteś w snach?
Dlaczego gdy Cię nie ma cały świat traci blask?
Dlaczego między nami więzy postawił los?
Bo to miłość...
Chcę czuć Twój oddech na ramieniu, oddychać Twym oddechem.
Co dzień widzieć Twój uśmiech i odpowiadać uśmiechem. ;-)
|
|
|
Widocznie nie mam prawa. Nie mogę Cię chcieć. Nie mogę wymagać więcej. Nie posłuchasz żadnej z moich próśb. Nie interesuje Cię to, że chciałabym Cię częściej. I na dłużej. Że chciałabym abyś nauczył się odmawiać innym, a rezygnować z planów ze mną, bo wypadło Ci coś czego się nie spodziewałeś. Chciałabym ślady po Tobie na swoim ciele, i vice versa - chciałabym widoku moich działań na Twojej skórze. Cholera, to nic dla Ciebie nie znaczy? Ja pewnie i tak ulegnę przy najbliższej okazji Twojemu uśmiechowi, spojrzeniu. Ale mimo wszystko chciałabym żebyś siedząc u mnie powiedział "nie wracam dziś, wolę zasnąć przy Tobie" a nie "mam 15 minut, muszę wracać" a kiedy najdzie mnie ochota i zadzwonie porozmawiał ze mną tyle ile potrzebuje, a nie urwał rozmowę zadyszanym "nie mogę rozmawiać".
|
|
|
Czasami życie stawia nas przed trudnym wyborem. Boimy się zmian. Nie dlatego, że nie wiemy czy to się uda. Po prostu nauczyliśmy sobie z tym radzić, mimo, że każdego wieczoru, leżąc w łóżku, to coś rozwala nas na drobne kawałki. Zbyt często patrzymy w przeszłość i tracimy to co możemy zyskać - prawdziwe szczęście... a życie jest tylko jedno.
|
|
|
Tęsknię, godząc się na Jego "nie mogę Ci więcej dać". Może rzeczywiście wolę sama podpalać ostatni żar nadziei, niż uświadomić sobie, że w Jego życiu tak naprawdę nie ma dla mnie miejsca. Tkwiąc tak w bezustannej niepewności, tracę siebie, nie zyskując Jego..
|
|
|
Proszę, nie odbieraj mi nigdy tej miłości. Nie pozbawiaj mnie szczęścia, któremu razem zaczęliśmy deptać po piętach. Nie chce, by moje serce nieustannie błądziło, niepokornie tęskniąc za Twoim oddechem, a moje ciało ponownie pokryło się wstydem, pozbawione Twojego dotyku. Proszę, nie pozwól mi nigdy zatracić siebie, czując jak moja dusza zachłannie topi się w niespełnionej czułości grzechu..
|
|
|
|