 |
Czuję się tak cholernie źle... Nie wiem czy jestem jeszcze komuś potrzebna.. Nikt jakoś nie okazuje tego iż bym była mu do czegoś potrzebna.. Ciekawa jestem ile osób by się przejęło gdybym tak nagle zniknęła.. Martwiłby się ktoś o mnie? A gdyby mi się coś stało i by Bóg zabrał mnie do siebie były ktoś taki, kto uroniłby chociaż jedną łzę? Ludzie są wtedy, gdy wszystko się układa, a teraz, gdy wszystko się pierdoli nie ma nikogo. NIKOGO. Wszyscy powili odchodzą, bo zdają sobie sprawę z tego, że mogę ich potrzebować...
|
|
  |
toniesz w jego uścisku, w jego spojrzeniu, w jego perfumach, w jego kołdrze. toniesz w uczuciu, które połączyło was w jeden, nierozrywalny element układanki. /happylove :* MISZCZ NAD MISTRZAMI!
|
|
  |
czuje, jakby moje serce rozrywało klatke piersiową jakby miało zaraz ze mnie wyjść i biec prosto do niego. ~schooki~
|
|
  |
Zawsze przed każdym spotkaniem z nim denerwowałam się a zarazem cieszyłam się tak bardzo, że można by było podejrzewać czy przypadkiem nie jestem pod wpływem jakiś narkotyków.. ale nie, nie paliłam maryśki ani innych tych gówien. miałam coś lepszego coś czego nikt inny oprócz mnie mieć nie będzie. miałam GO, był moją osobistą formą uzależnienia i to on wprowadzał mnie w taki niesamowity stan, gdy całował mnie, albo przytulał do siebie, serce tak mi waliło, że ledwo byłam w stanie myśleć.. i choć nie kochałam sie z nim mogłam jęczeć z rozkoszy. ~schooki~
|
|
 |
Kiedy mówię spierdalaj,spadaj masz podejść i mnie przytulić, kiedy mówię, że mi zimno daj mi swoją bluzę, lub mnie przytul kiedy mówię do Ciebie miśku mógłbyś mi odpowiedzieć jakoś inaczej, a nie po imieniu .
|
|
 |
Wiesz co? Tak szczerze to się cieszę, że już się z Tobą nie widuję i już o Tobie zapomniałam. Tak w sumie nie wiem co mi to wszystko było. Przecież byłeś tylko moim kolegą z którym doskonale wiedziałam jaki miałam układ, a mimo to coś poczułam.. Ale teraz już wiem jakim jesteś rodzajem faceta. Faceta, a właściwie chłopaka, który nie potrafi szanować dziewczyn, który się tylko nimi bawi... Dziękuję za kogoś takiego ...
|
|
 |
Nie zrobię tego, mimo iż dobrze wiem, że bardzo tego chcę. Ale nie mogę, bo wiem, jak się takie sprawy kończą. A tego nie chce, bo jest za bardzo idealnie.
|
|
 |
Nigdy nie będę żałowała tego co robię. Jestem młoda, mogę wszystko. Kiedy mam szaleć jeśli nie teraz?
|
|
 |
Niby jesteś w pobliżu mnie, ale tak na prawdę jesteś w chuj daleko ode mnie.
|
|
 |
Jesteś mi w stanie obiecać , że będziesz przy mnie do samego końca? Że 21 grudnia w koniec świata, przytulisz się do mnie i powiesz, że cieszysz się, że jestem tam z Tobą? A jak przeżyjemy to w sylwestra, którego spędzimy razem od 00:00 do 00:01 pocałujesz mnie tak żebym wiedziała, że ten nowy rok będzie jednak coś wart?
|
|
 |
A miałam się nie przyzwyczajać .. Nic nie będzie trwało wiecznie .. Zawsze będzie taki ktoś, kto w koncu odejdzie i już nie wróci.. A to boli ... W chuj boli ..
|
|
 |
Powiem Ci, że ostatnio coś często widzę godzinę 11:11 , wiesz co to znaczy? ♥
|
|
|
|