 |
Nie chce Cie znać już, nie chce Cie widzieć,
Nie chce słyszęć gdy łkasz, i zapomnieć o świcie,
Dziś palę twe szkice, płynie łza przez policzek,
Nim policzę do trzech, znikniesz TY i odbicie TWE !
życie, życie, co marzycieli Wiesza,
a może i w tej celi, ból potrafi pocieszać ?
a może chce poczekać kurwa kłamiąc, że tak nie jest,
bo może płaczesz teraz, i z tęsknoty szalejesz !
nie wiem, chyba już nie potrafię kochać,
albo gniew ukrył gdzieś miłość w Twoich oczach,
i szukam w przeźroczach czy jeszcze gdzieś ją widać ?!
czy chociaż jedna z miliarda chwil, była prawdziwa !
Błagam wybacz, rozrzucam zdjęcia w okół,
I wybiegam po zmroku, szukając śladów Twoich kroków,
A Ty stoisz w progu z oczami pełnymi łez,
A ja kocham Cię i ja wiem, że Ty wiesz..
— Skor♥
|
|
 |
Widziałem krople łez na jej ustach. Na ustach tej, którą kocham. Była delikatna jak zawsze i zarazem tak chłodna, jak ktoś całkiem daleki. W jej oczach pustka, przerażająca pustka choć źrenice pozornie próbowały się uśmiechać. Czułem jej zimny oddech na swoim karku, czułem ten ból, czułem jak na ramieniu koszulka przesiąka jej łzami, nie zrobiłem nic. Opuszkami palców na wargach uciszałem jej krzyk. Tłumiła w sobie wiele, coraz więcej. Tłumiła marzenia i chęć ich spełnienia. Nóż przy krtani, ucisk w płucach, brak oddechu, dławiła się krwią, lecz nie powiedziała nic. Chciała tak. Chciała umrzeć ze świadomością życia. Chciała. / Endoftime.
|
|
 |
wiem, że mówiłam to setki razy, ale moje życie bez Ciebie nic nie znaczy.
|
|
  |
Emocje nie mają krzywdzić innych. ~schooki~
|
|
  |
Bywają takie problemy, które towarzyszą życiu. Nie ma możliwości ich rozwiązać trzeba z nimi żyć. ~schooki~
|
|
  |
Nie pozwole, aby uczucia doprowadziły mnie do rozpaczy. ~schooki~
|
|
  |
Będe szczera i uczciwa wobec siebie, nawet gdybym miała usłyszeć bolesne słowa, nie będe udowadniać, że jestem kimś innym. ~schooki~
|
|
  |
być może to, jak się teraz czuję, jest spowodowane zbyt wygórowaną ilością nadziei lub po prostu idiotyczną naiwnością.
|
|
 |
Nie wiem co jest z nami.. czy szukamy się nawzajem ? Czy nasze plany to jeszcze plany razem? Czy mamy fazę, by stworzyć coś z niczego, jak tamtym razem.. i gonić słońce ślepo. Jakimś arbitrażem w końcu dojść do czegoś. No bo przecież mamy marzeń jakoś stąd po niebo, co? --- Haju
|
|
 |
Choć nie zna mnie nikt, oceniają według siebie. Jak możecie mnie oceniać, jak nie znacie nawet siebie.--- Ebro
|
|
 |
I szkoda, że nie umiem być kumplem. Ile mostów spaliłem… no w kurwę. -- Planet ANM
|
|
 |
Po trzech miechach wróciłem, gadałem z nią, mega spięcie. Na szczęście usłyszałem coś, dzięki czemu chodzimy za rękę. -- Na Pół Etatu
|
|
|
|