 |
|
W lustrze widzę jakiegoś odmieńca
Wszędzie sińce, a ręce i palce
dają do myślenia jak krew w umywalce. /Pezet
|
|
 |
|
Trzeba przyjąć konsekwencje podjętego wyboru .
|
|
 |
|
Najbardziej zniszczyli mnie Ci, którzy powinni być podporą./chokoreeto
|
|
 |
|
"You can get addicted to a certain kind of sadness, like resignation to the end, always the end."
|
|
 |
|
"Kiedy się gubisz już w bilansie strat i nie wiesz co i jak, kto ci pomoże, jeśli nie twój brat? Gdy już za bardzo się użalasz nas sobą, kto ma odwagę, by ci sprzedać blachę, żebyś ruszył głową? Kto będzie wtedy z tobą, gdy przyjdzie taki dzień? On to wie, Ty to wiesz, ja to wiem."
|
|
 |
|
Pod sufitem równo nie miał, ranił czerpiąc przyjemności.
Ona ciągle płakała, nigdy nie miała ani grama miłosci...
|
|
 |
|
Nie chcę mieć Cię w sercu, jeśli równocześnie nie masz zamiaru być też w moim życiu./esperer
|
|
 |
|
` Nie wiem, czy słuchasz jak mocno bije serce, kiedy proste słowa stają się najtrudniejsze.
|
|
 |
|
i odrzucam zwątpienie, nasze ciała tną powietrze
i upadamy, rozbijamy się w tym świecie przekleństw
|
|
 |
|
lećmy, jeszcze wyżej w to co nieskończone
błagam nie puszczaj mej ręki kiedy razem z Tobą płonę.
|
|
 |
|
i chociaż każda z dróg kończyła się w tym punkcie
to mówię o tym dumnie, bo czułem Cię wokół mnie
|
|
 |
|
i znowu jestem tu, a przede mną tylko przepaść, podbiegasz mówisz stój, błagasz bym poczekał
|
|
|
|