 |
"Ludziom trzeba pozwolić odejść. Trzeba im pozwolić wrócić do momentu, z którego się ich zabrało. Do świata z którego przyszli. Można ich uczynić lepszymi, niż byli. Albo innymi. Ale trzeba ich puścić wolno. Uwolnić od naszych fantazji. Niewypowiedzianych słów. Nieuczynionych gestów. Od naszego egoizmu. Za każdym razem, gdy za nimi zatęsknimy. Za każdym razem, gdy zatęsknimy za momentem. Za emocją. Za każdym razem, gdy poczujemy się źle. Gdy coś nam nie wyjdzie. Gdy rozdziera nas wewnętrzny smutek. Za każdym razem, gdy poczujemy pragnienie przejrzenia się w cudzych oczach. Za każdym razem, kiedy będziemy szukali aprobaty dla swojego ja. Akceptacji swoich czynów. Za każdym razem, gdy pomyślimy, że nie kochaliśmy, a mogliśmy. Za każdym razem, kiedy zapragniemy być kochani..."
|
|
 |
No i właśnie: kto i ilu z nas wierzy w to, że w naszym najbliższym otoczeniu pojawiają się osoby z piekła rodem, ale w ludzkiej skórze? Z krwi i kości. Źli ludzie, którzy siadają z nami przy stole, z którymi pracujemy, rozmawiamy na ulicy, pijemy piwo. Kto uwierzy, że mają naprawdę tak prymitywny charakter jak te okrutne postaci i są nastawieni na wyrządzanie innym psychicznej krzywdy, aby samemu się pożywić, wywyższyć się, poczuć przypływ energii cudzym kosztem i móc być zadowolonym z tego. Sprytnie, w ukryciu zapuszczając haczyk, a potem emocjonalnie więżąc swoją ofiarę, wykańczają ją.
Emocjonalni mordercy. Łamacze osobowości. Gwałciciele czyichś granic. Złodzieje zaufania. Oprawcy naszego ducha. Truciciele naszego wnętrza, którzy następnie dokonują jego łyżeczkowania. Bezwzględni. Słabi.
|
|
 |
"W życiu spotykasz tylko jedną osobę z którą lecą iskry od samego początku. Wymowne spojrzenia, aluzje i gra gestów. Cała reszta to jak odpalanie prawie pustej zapalniczki."
|
|
 |
- Charley, czy śniłeś kiedyś o kimś, kto odszedł, ale w twoim śnie prowadzicie rozmowę, jakiej nigdy nie odbywaliście? Świat, w który wtedy wkraczasz, nie jest tak odległy od tego, w którym ja się teraz znajduję. - Położyła rękę na mojej dłoni. - Jeśli ktoś jest w twoim sercu, nigdy tak naprawdę nie odchodzi. I może do ciebie wrócić, nawet w mało prawdopodobnych sytuacjach. / 7.
|
|
 |
Nie ma w życiu nic gorszego niż związek, w którym tylko jedna osoba angażuje się na sto procent. Zawsze to ona prędzej czy później kończy ze złamanym sercem. / Marcel Moss
|
|
 |
Czy wierzysz, że czas może bez końca łączyć na nowo tych, którzy kochali się na tyle mocno, żeby tego nie stracić?
|
|
 |
"Żaden mężczyzna nie miał tak mało czasu i nie dał mi tak wiele."
|
|
 |
Lecz gdybyś żyć mogła drugi raz, drugi raz wybrałabyś ten smutny czas, te parę trudnych lat i później wielką pustkę, w zamian za każdy Jego uśmiech.
|
|
 |
Only want the fast life, always on the run
|
|
 |
„I spokojnie odpłace szatańskim za bestialskie.”
|
|
 |
Tylko ktoś, kto dużo płakał, może docenić życie w całym jego pięknie i głośno się śmiać. / Oriana Fallaci "List do nienarodzonego dziecka"
|
|
 |
- Wie pan, tak, biegałam za nim. A kiedy teraz - wskazała papierosem na drzwi, za którymi działo się całe jej życie. - teraz się zderzyłam z przeszłością, mam wrażenie, że od paru lat całe poczucie mojej progresywności było marną iluzją. - powiedziała lekko łamiącym się głosem. - tęskniłam i tęskniłam, liczyłam dni, miesiące, w końcu lata, ale obiecałam sobie, że on mnie nie zatrzyma, że dam sobie radę i ruszę naprzód. A prawda jest taka, że ciągle był gdzieś koło mnie, zawsze jak jechałam autobusem, pisałam egzaminy, robiłam zakupy. To cholernie niesprawiedliwe proszę pana. Cholernie nie fair. - zaczęła się trząść, jak dziecko, które za moment wejdzie do dentysty. - i jestem kurewsko zmęczona. Zmęczona kochaniem. Zmęczona, bo moje serce już dawno jest poza mną, w zasadzie nie wiem, czy jest gdziekolwiek. Wydaje mi się, że wyparowałam parę lat temu i jestem pusta wydmuszką. / net
|
|
|
|