|
"Ogarnia ją wielki spokój i powaga, gdy uświadamia sobie tę jedną rzecz: człowiek musi mieć w sobie jakieś jądro, jakiś zarodek, z którego może wyrosnąć i się rozwinąć, inaczej wszystko co się sądzi, czym się jest i czego się pragnie pozbawione będzie korzeni i swojego stałego miejsca. Trzeba mieć coś niezmiennego, czego można się uchwycić w świecie rozpadającym się na kawałki - coś, co sprawi, że nie będziemy nieszczęśliwi, mimo że opuszczą nas ludzie i rzeczy".
|
|
|
"Nagle zrozumiałam, że nie mam pojęcia jak przeżyć resztę życia."
|
|
|
"Żyła po to, by kochać i przyjmować miłość, co jest sposobem życia aniołów."
|
|
|
"Musimy poskładać się w całość. Ale jak to zrobić, skoro części nas są w ludziach, których już nie ma?"
|
|
|
W ludziach cenie tylko odwagę, cała resztę można udawać.
|
|
|
"(...) to, co naprawdę cenne, wyłania się po fazie zakochania. Osoby, które są w dłuższych związkach i są szczęśliwe, mówią czasem, że ich seks na początku był tak naprawdę taki sobie. I to, co cenią dzisiaj, wynika z olbrzymiego poczucia bliskości i otwartości. Ludzie przecież muszą się nauczyć czuć ze sobą swobodnie: mieć dystans do swoich niepowodzeń, kompleksów, wstydu, ale na to potrzeba czasu. (...) na początku bardziej skupiamy się na tym, żeby być zaakceptowanym. Później mamy szansę na to, żeby sobie zaufać i wspólnie dbać o jakość relacji, a nie wrażenie, jakie wywołujemy na drugiej osobie".
|
|
|
"Nikt nie jest bardziej arogancki, agresywny i pogardliwy wobec kobiet niż mężczyzna niepewny swej męskości".
|
|
|
To kreatywność sprawia, że przemieniamy się albo w bogów, albo w diabły.
|
|
|
Ta cisza nie miała nic wspólnego ze spokojem.
|
|
|
Lubię kiedy ktoś pamięta o rzeczach, które mówiłam dawno temu.
|
|
|
Proszę wlej we mnie spokój od środka bo chyba widzę już krawędź
A wszystko co miałem osiągać co dnia to złudna iluzja i niemy świat
Ciągłe przechadzki po spalonych mostach plując życiem które straciło smak
I chyba z daleka słyszę Twój głos tam jeśli tam jesteś to przyjdź na czas
A gdy w oddali zobaczę Twą postać przysięgam że rzucę to wszystko od tak
|
|
|
I jeśli naprawdę tam jesteś i jeśli moje sny nie są fantazją, to błagam przyjdź i wskaż nam światło zanim pochodnie w nas zgasną, i znowu zrobi się jasno jak zwykle pobiegnę za zegarem, obróć klepsydrę i zwróć mi wiarę zanim opadnie ostatnie z ziaren.
|
|
|
|