 |
|
Mam taki charakter,który czasem łatwo skrzywdzić i choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny.
|
|
 |
|
weź to skręć. weź to zwiń. odpal. weź bucha i odleeeć.
|
|
 |
|
wstajesz, zapierdalasz, zasypiasz o zmroku i ciągniesz ten schemat 300 dni w roku.
|
|
 |
|
zanim powiesz o mnie zle, najpierw kurwa pogadajmy, bo napinasz się jak stringi, a potem grzejesz jak czajnik.
|
|
 |
|
Że niby nie moge sobie bez Ciebie poradzić i brak mi Cie? No, chyba się chłopczyku przeceniasz.
|
|
 |
|
mówili, że nigdy nie przestaje się kochać osoby, którą obdarzyliśmy tym uczuciem, a jedyne co to uczymy się bez niej żyć. mówili, że to co pozornie nam się wydaje to blada monotonność zmieszana z odrobioną przyzwyczajenia, do którego w dalszym ciągu nie przywiązujemy samych siebie. ciągła utrata sensu, nieprzerwany wyścig słów, mówili wiele, niezrozumiałych i tak niedokładnie splątanych ze sobą jak nigdy wcześniej. pamiętam chwile, kiedy nie chciałam ich rozumieć, kiedy nawet nie próbowałam przyswajać tego jak jest, a wiem, że jest łatwiej nie rozumieć teorii miłości, przywiązania, schematu uczuć i szczęścia rodzącego ból. nie chciałam dotykać prawdy, nie chciałam dorastać sercem i być kolejną z tych, których ciągłe błędy są błędami serca, nie chciałam. / Endoftime.
|
|
 |
|
To coś co ciąży jak kula u nogi - po tym świecie chodzą szmaty nie warte podłogi.
|
|
 |
|
Mówią coś o charakterach i że za ziomami w ogień. Przez jakie "H" pisze się charakter? Chuju, powiedz!
|
|
 |
|
Znasz przysłowie : ostrożnie przyjaciół sobie dobierz. Przyjdzie co do czego może nikt Ci nie pomoże.
|
|
 |
|
Otula zmarznięte ciało grubym kocem, w rękach gorąca herbata najlepsza na chłodne noce.
|
|
 |
|
gdybym miała tylko możliwość, małą szansę, uwierz, że już dziś zniknęłabym stąd na zawsze. zwyczajnie oderwałabym się od tego co przyziemne i odeszła gdzieś, gdzie tak naprawdę zaczęłabym w końcu żyć, już nie na pozór wmawiając sobie przy każdej możliwej okazji, że może jednak ma to jakiś sens. odeszłabym bez słowa, bez najmniejszego pożegnania, bez żalu w oczach tych najbliższych, bez miliona cisnących się do ust pytań, dlaczego posiadając wszystko mówię, że nie posiadam nic by było warte mojego życia tutaj, dlaczego właśnie tego chcę? / endoftime.
|
|
 |
|
Uwielbiam ludzi, kocham ich obłudę i zawiść. Śmieją Ci się w twarz, za plecami gotowi zabić.
|
|
|
|