 |
Gdybym Cię tak bardzo nie kochała, to może udałoby się zapomnieć. [engrossed]
|
|
 |
Chyba powinnam wtedy o nas walczyć, a teraz żałuję. Teraz już wszystko stracone. [engrossed]
|
|
 |
Gdyby sny się spełniały, byłabym najszczęśliwszą i najweselszą osobą na świecie. [engrossed]
|
|
 |
Nie żałuję wspomnień, żałuję , że chociaż tak bardzo bolały, to właściwie niczego mnie nie nauczyły. [engrossed]
|
|
 |
I nadal udajemy, że w ogóle się nie znamy - jesteśmy w tym mistrzami. [engrossed]
|
|
 |
Ludzie którzy kochali się najbardziej, forever i nie wyobrażali sobie minuty bez swojego towarzystwa, najczęściej po rozstaniu są dla siebie obcy. [engrossed]
|
|
 |
I tyle razy już życie mnie zrobiło w chuja, tyle razy przewracało, nie dając nadziei na powstanie, tylko dlatego , że jestem sobą. [engrossed]
|
|
 |
I mimo najszczerszych chęci, ludzie w życiu czasami nie dają sobie rady. [engrossed]
|
|
 |
I teraz już tylko płaczę w tej ciszy. Na nic innego mnie nie stać. Wypłakuję moje niespełnione marzenia. [engrossed]
|
|
 |
Jego paranoiczny śmiech był bardziej przejmujący od płaczu. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
Mój Internetowy Filozofie, pytam czy wszystko dobrze, a Twoje milczenie jest dla mnie jednoznaczną odpowiedzią - niemym krzykiem. wiesz? tak bardzo chciałabym teraz chwycić Twoją dłoń, jednakże nie mogę jej sięgnąć. jest o 167 kilometrów za daleko. och... rzeczywistość bywa czasem NADER trzeźwa. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
a Ty... Ty śmiej się z ich trywialnych żartów, nazywaj hiperbolicznie "przyjaciółmi", przyjmij fasadę uśmiechu, za którą stoją ogromne pokłady bólu, ciesz się popularnością w ich protekcjonalnym, fałszywym gronie, wciskając sumieniu słuszność swojej dekadencji. bo przecież łatwiej płynąć z prądem, lecieć z wiatrem. no powiedz... czyż nie, mój Pozerze? / pstrokatawmilosci
|
|
|
|