głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pleaseclosemyeyes15

Szukając miłości trafiasz na tą nie właściwą . Kiedy sobie odpuszczasz znajduje się człowiek   który mimo woli stara się ciebie zdobyć lecz ty zmęczona tym wszystkim odmawiasz  uciekasz od bólu . Czasami popełnianiami błędy nie wiedząc  że tego dobrego człowieka tracimy pragnąc zdobyć szczęście  nie zważamy na to  że ono jest w śród nas . W zasięgu ręki .

nuska691 dodano: 24 stycznia 2012

Szukając miłości trafiasz na tą nie właściwą . Kiedy sobie odpuszczasz znajduje się człowiek , który mimo woli stara się ciebie zdobyć lecz ty zmęczona tym wszystkim odmawiasz, uciekasz od bólu . Czasami popełnianiami błędy nie wiedząc, że tego dobrego człowieka tracimy pragnąc zdobyć szczęście, nie zważamy na to, że ono jest w śród nas . W zasięgu ręki .

W końcu znajdujesz osobę z którą możesz wszystko. Z którą uwielbiasz wszystko  począwszy od robienia kanapek poprzez rozmawianie  skończywszy na uprawianiu miłości. Osobę przy której nawet najbardziej prymitywna czynność jak spacer w deszczu potrafi być czymś niezwykłym  czymś niecodziennym. Każdy z nas czeka na osobę  dzięki której poranne wstawanie z łóżka będzie miało sens. Kiedy już ją znajdziemy  nie pozwólmy sobie jej odebrać. Szarpmy się z losem  walczymy z przeznaczeniem  ale nie pozwólmy pozbawić się szczęścia.

nuska691 dodano: 24 stycznia 2012

W końcu znajdujesz osobę z którą możesz wszystko. Z którą uwielbiasz wszystko, począwszy od robienia kanapek poprzez rozmawianie, skończywszy na uprawianiu miłości. Osobę przy której nawet najbardziej prymitywna czynność jak spacer w deszczu potrafi być czymś niezwykłym, czymś niecodziennym. Każdy z nas czeka na osobę, dzięki której poranne wstawanie z łóżka będzie miało sens. Kiedy już ją znajdziemy, nie pozwólmy sobie jej odebrać. Szarpmy się z losem, walczymy z przeznaczeniem, ale nie pozwólmy pozbawić się szczęścia.

Kochać to znaczy dotykać. Bardzo piękna etymologia słowa  czyż nie? Bo chciałoby się powiedzieć  że kochanie to dotyk fizyczny i uczuciowy. Jakby tego było mało  to słowo “kobieta” najprawdopodobniej pochodzi z dialektu toskańskiego i pierwotnie znaczyło: istota lubiąca dotykanie  przytulanie się. Czyli w kobiecie etymologicznie jest już wpisany aspekt kochania  dotykania. I to też jest bardzo piękne.

nuska691 dodano: 24 stycznia 2012

Kochać to znaczy dotykać. Bardzo piękna etymologia słowa, czyż nie? Bo chciałoby się powiedzieć, że kochanie to dotyk fizyczny i uczuciowy. Jakby tego było mało, to słowo “kobieta” najprawdopodobniej pochodzi z dialektu toskańskiego i pierwotnie znaczyło: istota lubiąca dotykanie, przytulanie się. Czyli w kobiecie etymologicznie jest już wpisany aspekt kochania, dotykania. I to też jest bardzo piękne.

Odliczam minuty do szkolnego dzwona żeby go zobaczyć   a kiedy w końcu mam z nim styczność nie mogę wydusić z siebie słowa i rozmawia z nim moja kumpela. Serce wyrywa się z piersi  pocą się ręce i podskakuje tętno. Uśmiecham się tylko jak głupia żeby  poflirtować . Załamana wracam do domu i pisze z nim na gadu gadu   odważnie   jak pewna siebie dziewczyna. Na drugi dzień znów ucieka mi rozum i nie myślę przy nim racjonalnie.

nuska691 dodano: 24 stycznia 2012

Odliczam minuty do szkolnego dzwona żeby go zobaczyć , a kiedy w końcu mam z nim styczność nie mogę wydusić z siebie słowa i rozmawia z nim moja kumpela. Serce wyrywa się z piersi, pocą się ręce i podskakuje tętno. Uśmiecham się tylko jak głupia żeby "poflirtować". Załamana wracam do domu i pisze z nim na gadu gadu , odważnie , jak pewna siebie dziewczyna. Na drugi dzień znów ucieka mi rozum i nie myślę przy nim racjonalnie.

masz wspaniałą rodzinę  wiernych przyjaciół  szkołę  o której zawsze marzyłeś... mimo to nie jesteś szczęśliwy. boisz się stawiać kolejne kroki  boisz się  że miniesz się z przeznaczeniem. musisz jednak wiedzieć  że nie zawsze podążamy drogą  którą powinniśmy. jednak gorzej jest  gdybyś nie wybrał żadnej... czasami po prostu trzeba zaryzykować  aby odnależć to  co okaże się dla Ciebie najlepsze. musisz znaleźć to  co Ci się należy. musisz wiedzieć  że szczęścia nie znajdziesz przy pierwszym kroku   musisz postawić ich kilkadziesiąt  aby dotrzeć tam  gdzie chcesz.

nuska691 dodano: 24 stycznia 2012

masz wspaniałą rodzinę, wiernych przyjaciół, szkołę, o której zawsze marzyłeś... mimo to nie jesteś szczęśliwy. boisz się stawiać kolejne kroki; boisz się, że miniesz się z przeznaczeniem. musisz jednak wiedzieć, że nie zawsze podążamy drogą, którą powinniśmy. jednak gorzej jest, gdybyś nie wybrał żadnej... czasami po prostu trzeba zaryzykować, aby odnależć to, co okaże się dla Ciebie najlepsze. musisz znaleźć to, co Ci się należy. musisz wiedzieć, że szczęścia nie znajdziesz przy pierwszym kroku - musisz postawić ich kilkadziesiąt, aby dotrzeć tam, gdzie chcesz.

Mam już dość wymyślania tysiąca powodów  przez które nie odpisałeś. Mam dość wszystkich interpretacji Twojego zachowania  dość myślenia o Tobie  mam kurwa dość wpadania na Ciebie w nieodpowiednich chwilach  dość zastanawiania się  czy napisałeś dlatego  że coś chciałeś  czy był to tylko pretekst rozpoczęcia rozmowy. Mam dość zgadywania  czy buziaki i serduszka na gg są czysto koleżeńskie. Mam dość tego  że nie potrafię skasować żadnej wiadomości od Ciebie  i dość tego  że czasem wracam do archiwum naszych nocnych rozmów... Mam kurwa dość zastanawiania się  czy kiedy mówisz mi coś miłego  traktujesz mnie jak koleżankę  czy kogoś więcej. I dość doszukiwania się dwuznaczności w Twoich wiadomościach  dość myślenia   czy to coś znaczy  czy ja sobie to kurwa wymyśliłam? Mam dość patrzenia na Ciebie i dość tego  że przez Twoje zajebiście błękitne oczy nie mogę skupić się na lekcji i zasnąć w nocy... Dość. Dość. Dość! Kurwa  dość wszystkich niejasności

nuska691 dodano: 24 stycznia 2012

Mam już dość wymyślania tysiąca powodów, przez które nie odpisałeś. Mam dość wszystkich interpretacji Twojego zachowania, dość myślenia o Tobie, mam kurwa dość wpadania na Ciebie w nieodpowiednich chwilach, dość zastanawiania się, czy napisałeś dlatego, że coś chciałeś, czy był to tylko pretekst rozpoczęcia rozmowy. Mam dość zgadywania, czy buziaki i serduszka na gg są czysto koleżeńskie. Mam dość tego, że nie potrafię skasować żadnej wiadomości od Ciebie, i dość tego, że czasem wracam do archiwum naszych nocnych rozmów... Mam kurwa dość zastanawiania się, czy kiedy mówisz mi coś miłego, traktujesz mnie jak koleżankę, czy kogoś więcej. I dość doszukiwania się dwuznaczności w Twoich wiadomościach, dość myślenia - czy to coś znaczy, czy ja sobie to kurwa wymyśliłam? Mam dość patrzenia na Ciebie i dość tego, że przez Twoje zajebiście błękitne oczy nie mogę skupić się na lekcji i zasnąć w nocy... Dość. Dość. Dość! Kurwa, dość wszystkich niejasności

biję się ze sobą. z własnymi myślami  pragnieniami  uczuciami. rozgrywam między sobą walkę o to  co jest najważniejsze... sęk w tym  że u każdego z nich na pierwszym miejscu jesteś Ty  więc może w końcu zwolnisz miejsce dla czegoś  co pozwoli mi rzeczywiście odetchnąć i uwierzyć  że w życiu można być szczęśliwym?

nuska691 dodano: 24 stycznia 2012

biję się ze sobą. z własnymi myślami, pragnieniami, uczuciami. rozgrywam między sobą walkę o to, co jest najważniejsze... sęk w tym, że u każdego z nich na pierwszym miejscu jesteś Ty, więc może w końcu zwolnisz miejsce dla czegoś, co pozwoli mi rzeczywiście odetchnąć i uwierzyć, że w życiu można być szczęśliwym?

potrafiłam być dla Ciebie ramieniem  na którym mogłeś się wypłakać  poradnikiem  w którym szukałeś rozwiązania do swoich problemów  kluczem do otwierania kolejnych drzwi  za którymi znajdywałeś niesamowite pokłady silnej woli... dawałam Ci wszystko  czego wtedy potrzebowałeś. myślałam  że dzięki temu nie tylko poczujesz się lepiej  ale także nie pozwolisz  aby w Twoim świecie nie było miejsca dla mnie... żyłam nadzieją przez kilka miesięcy  a teraz  kiedy patrzę na to z perspektywy czasu widzę  że jedyne  czym byłam to tylko chwilowym przerywnikiem  dzięki któremu poczułeś się lepiej... bo właściwie to po co zajmować się czymś  od czego wzięło się już wszystko  prawda?

nuska691 dodano: 24 stycznia 2012

potrafiłam być dla Ciebie ramieniem, na którym mogłeś się wypłakać; poradnikiem, w którym szukałeś rozwiązania do swoich problemów; kluczem do otwierania kolejnych drzwi, za którymi znajdywałeś niesamowite pokłady silnej woli... dawałam Ci wszystko, czego wtedy potrzebowałeś. myślałam, że dzięki temu nie tylko poczujesz się lepiej, ale także nie pozwolisz, aby w Twoim świecie nie było miejsca dla mnie... żyłam nadzieją przez kilka miesięcy, a teraz, kiedy patrzę na to z perspektywy czasu widzę, że jedyne, czym byłam to tylko chwilowym przerywnikiem, dzięki któremu poczułeś się lepiej... bo właściwie to po co zajmować się czymś, od czego wzięło się już wszystko, prawda?

 Zamknęła oczy  oparła głowę na siedzeniu samochodu. Przez pewien czas milczała.   Ja się boję   powiedziała. Ukryła twarz w dłoniach i rozpłakała się.   Naprawdę się boję. Tak się boję  że nie wiem  co zrobić. Boję się życia. Boję się żyć. Boję się tego  że za kilka lat będę musiała stanąć twarzą w twarz z rzeczywistością. Dlaczego tego nie rozumiesz? Dlaczego nic nie rozumiesz? Dlaczego mnie tak męczysz?

nuska691 dodano: 24 stycznia 2012

"Zamknęła oczy, oparła głowę na siedzeniu samochodu. Przez pewien czas milczała. - Ja się boję - powiedziała. Ukryła twarz w dłoniach i rozpłakała się. - Naprawdę się boję. Tak się boję, że nie wiem, co zrobić. Boję się życia. Boję się żyć. Boję się tego, że za kilka lat będę musiała stanąć twarzą w twarz z rzeczywistością. Dlaczego tego nie rozumiesz? Dlaczego nic nie rozumiesz? Dlaczego mnie tak męczysz?"

zawsze sądziła  że należy do kobiet niezależnych i samowystarczalnych. wiedziała  że w razie problemów poradzi sobie ze wszystkim sama  bez niczyjej pomocy. wystarczył tylko rok   jeden pieprzony rok pełen miłosnych uniesień i zbyt wielu emocji  które tłumiła w sercu  aby poczuła  że nie umie już sama stawiać kroków  że może iść do przodu tylko wtedy  kiedy słyszy obok odgłos jego stóp.

nuska691 dodano: 24 stycznia 2012

zawsze sądziła, że należy do kobiet niezależnych i samowystarczalnych. wiedziała, że w razie problemów poradzi sobie ze wszystkim sama, bez niczyjej pomocy. wystarczył tylko rok - jeden pieprzony rok pełen miłosnych uniesień i zbyt wielu emocji, które tłumiła w sercu, aby poczuła, że nie umie już sama stawiać kroków; że może iść do przodu tylko wtedy, kiedy słyszy obok odgłos jego stóp.

powoli  po kawałeczku  wyrywam cię z serca. boleśnie  ze łzami w oczach  niszczę to  czym oddychałam jeszcze kilka miesięcy temu. pozostawiam jedynie zdjęcia   pamiątkę po naszych wspólnych chwilach. chwilach  w których zatracałam się w miłosnych uniesieniach  kiedy wiedziałam  że mam przy sobie kogoś  na kim zawsze mogę polegać i kiedy czułam  że marzenia są realne i takie bliskie realizacji. teraz jedyne czym oddycham to kawałki wspomnień  które z każdym kolejnym dniem coraz bardziej pokrywa kurz tęsknoty...

nuska691 dodano: 24 stycznia 2012

powoli, po kawałeczku, wyrywam cię z serca. boleśnie, ze łzami w oczach, niszczę to, czym oddychałam jeszcze kilka miesięcy temu. pozostawiam jedynie zdjęcia - pamiątkę po naszych wspólnych chwilach. chwilach, w których zatracałam się w miłosnych uniesieniach, kiedy wiedziałam, że mam przy sobie kogoś, na kim zawsze mogę polegać i kiedy czułam, że marzenia są realne i takie bliskie realizacji. teraz jedyne czym oddycham to kawałki wspomnień, które z każdym kolejnym dniem coraz bardziej pokrywa kurz tęsknoty...

coraz częściej nie mogąc zasnąć  siadam na łóżku  włączam ulubioną piosenkę i wyobrażam sobie Ciebie  kiedy nieśmiale spijasz pocałunki z moich ust  kiedy przesuwasz swoje dłonie wzdłuż mojej tali  kiedy odważnie spoglądasz w moje oczy i delikatnie przygryzasz swoje wargi. lubię wyobrażać sobie  jak bierzesz moją dłoń i chowasz ją do swojej kieszeni  po czym pewnym krokiem ruszasz naprzód czule pieszcząc mnie słowami:  jesteś dla mnie najważniejsza .

nuska691 dodano: 24 stycznia 2012

coraz częściej nie mogąc zasnąć, siadam na łóżku, włączam ulubioną piosenkę i wyobrażam sobie Ciebie, kiedy nieśmiale spijasz pocałunki z moich ust, kiedy przesuwasz swoje dłonie wzdłuż mojej tali, kiedy odważnie spoglądasz w moje oczy i delikatnie przygryzasz swoje wargi. lubię wyobrażać sobie, jak bierzesz moją dłoń i chowasz ją do swojej kieszeni, po czym pewnym krokiem ruszasz naprzód czule pieszcząc mnie słowami: "jesteś dla mnie najważniejsza".

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć