|
pierdolona autodestrukcja
|
|
|
za dużo w tym wszystkim kłótni. za dużo słów, które tak mocno ranią. za dużo wyzwisk, i obarczania się winą. za dużo tego, czego nie powino być między Nami ani trochę. / veriolla
|
|
|
|
jeżeli ja myślę o sobie tak źle, to wolę nie wiedzieć co myślą o mnie inni.
|
|
|
iść swoją drogą, nie dać satysfakcji wrogom
|
|
|
tu nie ma miejsca na mało rozważne kroki
|
|
|
miałeś być zawsze. miałeś mnie wspierać,kochać i traktować jak młodszą siostrę. miałeś pomagać kiedy tego najbardziej potrzebowałam. obiecywałeś, że nigdy nie odejdziesz. obiecywałeś, że zawsze będziesz. a dzisiaj? dzisiaj kiedy potrzebuje Ciebie najbardziej to Ty nie masz dla mnie czasu. dzisiaj kiedy nie wiem co mam robić Ty jesteś zmęczony i nie chcę się Tobie ze mną gadać. spoko, ja dam sobie radę ale Ty nigdy więcej nie obiecuj kochanie, bo się na tym przejedziesz.
|
|
|
powinniśmy napluć w mordę światu, nie cofnę czasu
|
|
|
wciąż upadam aby zacząć od zera
|
|
|
pamiętam to zbyt dobrze, by postawić teraz na tym krzyżyk
|
|
|
"ostatnio nawet nie muszę udawać, że nie jestem smutna, bo i tak wszyscy mają mnie w dupie."
|
|
|
mam przyjaciółkę. zadaje mi wiele bólu, ale daje ukojenie i ulgę. wysłucha mnie, pocieszy, jest przy mnie zawsze. cieszy się, kiedy coś z nią robię, kiedy jej używam. smutno jej, gdy musi leżeć w kącie sama. czasem już nie może patrzeć na to, jak się niszczę i każe mi wyrzucić siebie. ale ja nie potrafię. kocham Cię, moja żyletko. / paktoofoonika
|
|
|
|