![Cz1. Siedzieliśmy oglądając nasze stare fotografię śmiejąc się z mojej pyzy wspominając dobre chwile ale także te złe . Pamiętasz ? Byłam całkiem inna niż towarzystwo z którego pochodziłeś dziś jestem jedną z nich chociaż nie jesteśmy razem. Byłam przy sobie nigdy nie malowałam oczu zawstydzałam się każdym słowem skierowanym w moim kierunku . Co ty we mnie widziałeś ? Zaśmiałam się . Spójrz teraz wyróżniasz się swoim słownictwem czasami się zdarza że kurwa traktujesz jako przecinek który stawiasz po każdym zdaniu kiedy ktoś Ci prawi komplementy śmiejesz się na głos narzekając na cokolwiek każdy facet się prawie za Tobą ogląda potrafisz z nich wszystkich drwić. Kiedyś nie byłaś taka miałam w sobie strasznie dużo uczuć widziałem Twoje piękno bez jakiegoś makijażu miałem się kim opiekować .. powiedział dość poważnie stanowczo i jakby chciał mi coś przekazać nie wytrzymałam weź bo się popłaczę dupku !](http://files.moblo.pl/0/5/29/av65_52953_tumblr_mp4r9ievzi1sqwceyo1_250.jpg) |
Cz1. Siedzieliśmy oglądając nasze stare fotografię, śmiejąc się z mojej "pyzy" , wspominając dobre chwile, ale także te złe . - Pamiętasz ? Byłam całkiem inna, niż towarzystwo z którego pochodziłeś, dziś jestem jedną z nich, chociaż nie jesteśmy razem. Byłam przy sobie, nigdy nie malowałam oczu, zawstydzałam się każdym słowem,skierowanym w moim kierunku . Co ty we mnie widziałeś ? - Zaśmiałam się . -Spójrz teraz, wyróżniasz się swoim słownictwem, czasami się zdarza, że "kurwa" traktujesz jako przecinek, który stawiasz po każdym zdaniu, kiedy ktoś Ci prawi komplementy , śmiejesz się na głos, narzekając na cokolwiek, każdy facet się prawie za Tobą ogląda, potrafisz z nich wszystkich drwić. Kiedyś nie byłaś taka, miałam w sobie strasznie dużo uczuć, widziałem Twoje piękno bez jakiegoś makijażu, miałem się kim opiekować .. powiedział dość poważnie, stanowczo i jakby chciał mi coś przekazać, nie wytrzymałam - weź bo się popłaczę, dupku !
|
|
![A Ty zasnij niech problemy Cię nie męczą .. NPWM](http://files.moblo.pl/0/5/29/av65_52953_tumblr_mp4r9ievzi1sqwceyo1_250.jpg) |
A Ty zasnij niech problemy Cię nie męczą ../ NPWM
|
|
![Zanim wszystko się zmieni a ludzie się odwrócą a Ty spóźnisz się na pociąg którym oni wyruszą i cichutko nucąc wasz ulubiony numer usiądziesz na peronie wspomnień by coś zrozumieć. Musisz to unieść zanim kupisz ten bilet w stronę przyjaźni która Cię zostawiła w tyle. Odróżniać zwycięstwa od pomyłek to nie sztuka sztuka to w pomyłkach odnaleźć walkę ducha. I nawet stojąc tu sam wygrać tą wojnę tu gdzie emocje rozstały się z rozsądkiem.](http://files.moblo.pl/0/5/29/av65_52953_tumblr_mp4r9ievzi1sqwceyo1_250.jpg) |
Zanim wszystko się zmieni, a ludzie się odwrócą, a Ty spóźnisz się na pociąg, którym oni wyruszą i cichutko nucąc wasz ulubiony numer, usiądziesz na peronie wspomnień by coś zrozumieć. Musisz to unieść zanim kupisz ten bilet w stronę przyjaźni, która Cię zostawiła w tyle. Odróżniać zwycięstwa od pomyłek to nie sztuka, sztuka to w pomyłkach odnaleźć walkę ducha. I nawet stojąc tu sam wygrać tą wojnę, tu gdzie emocje rozstały się z rozsądkiem.
|
|
![człowiek nigdy nie pozbędzie się tego o czym milczy.](http://files.moblo.pl/0/5/29/av65_52953_tumblr_mp4r9ievzi1sqwceyo1_250.jpg) |
człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.
|
|
![To wysypisko spraw które porzuciłeś pierdoląc te chwile w których mogłeś wybierać pomyśl ile z nich ma wpływ na to jak jest teraz.](http://files.moblo.pl/0/5/29/av65_52953_tumblr_mp4r9ievzi1sqwceyo1_250.jpg) |
To wysypisko spraw, które porzuciłeś, pierdoląc te chwile, w których mogłeś wybierać, pomyśl, ile z nich ma wpływ na to, jak jest teraz.
|
|
![Nie ma co się martwić . Unieś łeb do góry tak żeby przypierdolić w chmury .](http://files.moblo.pl/0/5/29/av65_52953_tumblr_mp4r9ievzi1sqwceyo1_250.jpg) |
Nie ma co się martwić . Unieś łeb do góry , tak żeby przypierdolić w chmury .
|
|
![Szukam rozwiązania naszych spraw nie zdając sobie sprawy że nawet ich nie ma . rebelliouspincess](http://files.moblo.pl/0/5/29/av65_52953_tumblr_mp4r9ievzi1sqwceyo1_250.jpg) |
Szukam rozwiązania naszych spraw, nie zdając sobie sprawy że nawet ich nie ma . /rebelliouspincess
|
|
![Cz2. fajki są moją codziennością nie wyobrażam sobie weekendu bez alkoholu dziury w mojej psychice od zielska też coraz częściej uświadamiają mi co z sobą zrobiłam. Muszę z tego wszystkiego wyjść jednak boję się że zaniedbam moją miłość muzykę. A tu jeszcze 5 zagrożeń do poprawienia stosunki z rodzicami też już nie są takie dobre. Wszystko szczerze mówiąc jest na nie jakaś osoba pokazuje mi zielone światełko drogę do wyjścia lecz nie potrafię już z niej korzystać. Przyzwyczaiłam się już do jakiś głupich romansów na tydzień dwa na więcej nie mam sił chociaż marzę też o wieczornych filmach i uczuciach i wspólnym zaufaniu. Moja podświadomość chce to wszystko naprawić jednak brakuje jakiejś chęci mój spory kawałek jest jeszcze pod blokiem z piwem i papierosem.. Ostatnio usłyszałam że jako jedna z tych wszystkich dorosłam tylko kurwa chyba nie potrafię.. Czuję się jak dziecko które nie dostało zabawki albo mu ją zabrano. Czuje jakąś pustkę . rebelliouspincess](http://files.moblo.pl/0/5/29/av65_52953_tumblr_mp4r9ievzi1sqwceyo1_250.jpg) |
Cz2. fajki są moją codziennością, nie wyobrażam sobie weekendu bez alkoholu, dziury w mojej psychice od zielska, też coraz częściej uświadamiają mi, co z sobą zrobiłam. Muszę z tego wszystkiego wyjść, jednak boję się że zaniedbam moją miłość - muzykę. A tu jeszcze 5 zagrożeń do poprawienia, stosunki z rodzicami też już nie są takie dobre. Wszystko, szczerze mówiąc jest na "nie" jakaś osoba pokazuje mi zielone światełko, drogę do wyjścia, lecz nie potrafię już z niej korzystać. Przyzwyczaiłam się już, do jakiś głupich romansów, na tydzień dwa, na więcej nie mam sił, chociaż marzę też, o wieczornych filmach i uczuciach i wspólnym zaufaniu. Moja podświadomość, chce to wszystko naprawić, jednak brakuje jakiejś chęci, mój spory kawałek jest jeszcze pod blokiem, z piwem i papierosem.. Ostatnio usłyszałam , że jako jedna z tych wszystkich dorosłam, tylko kurwa chyba nie potrafię.. Czuję się jak dziecko, które nie dostało zabawki, albo mu ją zabrano. Czuje jakąś pustkę . /rebelliouspincess
|
|
![cz1 . Szukając jakiejś drogi nie bierzesz pod uwagę najprostszej szukasz jakiegoś sensu którego nawet nie ma. Robisz sobie nadzieję zatracając się w tym coraz bardziej. Przestrzeń z biegiem czasu robi się coraz mniejsza brakuje Ci powietrza ludzie podają Ci ręce pomagając zboczyć jednak ty już masz swój cel przyzwyczajasz się do bólu nie bierzesz pod uwagę najprostszego wyjścia. A gdy uświadomisz sobie że jednak zrobiłaś źle jesteś już od zła zależna w jakimś sensie uzależniona. Nie potrafisz wyjść z tego bagna zrobiłaś nie taki pierwszy ruch i wszystko poszło się jebać wszystkie plany nadzieję i marzenia spadają znów na mniejszy stopień chcesz tylko wyjść z tego wszystkiego gdy już wyjdziesz musisz umrzeć nadszedł już koniec czas na Ciebie ... Boli mnie to że zabłądziłam że powtarzam klasę bo zachciało mi się wielkiego szpanu.. Ludzie którzy wydawali się jak bracia nie mają już o mnie zielonego pojęcia mijam ich na ulicy nie patrząc nawet w oczy. r](http://files.moblo.pl/0/5/29/av65_52953_tumblr_mp4r9ievzi1sqwceyo1_250.jpg) |
cz1 . Szukając jakiejś drogi, nie bierzesz pod uwagę najprostszej, szukasz jakiegoś sensu, którego nawet nie ma. Robisz sobie nadzieję, zatracając się w tym coraz bardziej. Przestrzeń, z biegiem czasu robi się coraz mniejsza, brakuje Ci powietrza, ludzie podają Ci ręce, pomagając zboczyć, jednak ty już masz swój cel, przyzwyczajasz się do bólu, nie bierzesz pod uwagę, najprostszego wyjścia. A gdy uświadomisz sobie, że jednak zrobiłaś źle, jesteś już od zła zależna, w jakimś sensie uzależniona. Nie potrafisz wyjść z tego bagna, zrobiłaś nie taki, pierwszy ruch i wszystko poszło się jebać, wszystkie plany, nadzieję i marzenia spadają znów na mniejszy stopień, chcesz tylko wyjść z tego wszystkiego, gdy już wyjdziesz - musisz umrzeć, nadszedł już koniec, czas na Ciebie ... Boli mnie, to że zabłądziłam, że powtarzam klasę bo zachciało mi się wielkiego szpanu.. Ludzie, którzy wydawali się jak bracia, nie mają już o mnie zielonego pojęcia, mijam ich na ulicy, nie patrząc nawet w oczy. /r
|
|
|
|