 |
Przyjdź Demonie zapomnienia...zniszcz wszystkie moje wspomnienia
|
|
 |
Ja wezmę klej i posklejam serce, Ty weź kredki i dorysuj mi uśmiech
|
|
 |
-Co Ty w nim widzisz?
-Głębie w jego oczach,
Słodycz w jego ustach,
Ciepło w jego dłoniach ...
|
|
 |
a Ty kup mi plastikowy pierścionek i krzyknij, że kochasz !
|
|
 |
siedziałam skulona na parapecie.czas na chwilę stanął w miejscu.obok nadal leżał telefon z wyświetloną wiadomością od niego:"przemyślałem wszystko,to koniec.Trzymaj się mała".Nie płakałam.Potrzebowałam jedynie wszystko sobie poukładać.
|
|
 |
Jeśli wszyscy moi przyjaciele chcieliby skoczyć z mostu ja nie skoczyłbym razem z nimi. byłbym na dole żeby ich złapać.
|
|
 |
Jebać tych, co w oczy przyjaciele, a za plecami skurwiele. !
|
|
 |
czytając stare wiadomości od niego, typu: " na zawsze razem" wybuchłam histerycznym śmiechem a po policzkach zaczęły spływać mi łzy. Nie wiem jak mogłam być tak naiwna.
|
|
 |
Uciekam do świata snów. Do miejsca gdzie jestem inna ,
|
|
 |
A powinno być tak: Rano po otwarciu oczu masz świadomość, że warto żyć. Cały swój dzień wypełniasz radością, uśmiechem, dobrocią, miłością. Dajesz siebie innym, Jesteś akceptowany/a, szanowany/a. Wiesz, że Twoje życie jest bardzo cenne dla Kogoś innego. Zawsze masz przy sobie czyjeś ramiona. Kochasz i jesteś kochanym/ą. Nie znasz słów: samotność, cierpienie, smutek, samobójstwo, niezdecydowanie. W Twoim sercu panuje ład i porządek. Masz jasny cel swojego życia. Chcesz krzyczeć: Dzięki Ci Boże za ten piękny świat !!!
|
|
 |
Rano otwierasz oczy.Jednak przed oderwaniem głowy od poduszki zadajesz pytanie "Po co,jaki jest tego cel?"Nie potrafisz na to odpowiedzieć W ciągu dnia rozmawiasz z innymi.Mówisz że wszystko jest w porządku,że nigdy nie było lepiej.Dobrze wiesz,że to tylko udawanie.Stwierdzasz,że ciągle udajesz kogoś innego niż jesteś.Nikt nie wie jak jest naprawdę.Wszystko co robisz jest oparte na uczuciu smutku i samotności. Czasami chce Ci się krzyczeć!Chcesz wykrzyczeć wszystko to co jest nie tak w Twoim życiu!Krzycz!Tylko kto to usłyszy?Na ulicy spotykasz znajomego, rozmawiacie przez chwilę.Myślisz, jaki to z niego szczęśliwy człowiek-ma wszystko czego Ja tak bardzo pragnę.Dalej widzisz grupę przyjaciół rozmawiających i śmiejących się. Pytasz siebie "Kiedy ja się tak naprawdę śmiałam?Na przejściu widzisz jakąś parę trzymającą się za ręce.Zadajesz sobie pytanie czy kiedykolwiek znajdziesz kogoś kto zaakceptuje Ciebie takim jaką jesteś?Kolejne trudne pytanie pozostaje bez odpowiedzi.
|
|
 |
Powiedzieć Ci kim jesteś ?
Rano otwierasz oczy, wstajesz i zaczynasz swój dzień. W ciągu dnia wykonujesz szereg różnych czynności, jedne z chęcią inne z przymusu. Rozmawiasz z innymi ludźmi na różne tematy. Mówisz, że wszystko jest w porządku, że nigdy nie było lepiej. Mówiąc to uśmiechasz się. Na ulicy spotykasz znajomego, rozmawiacie przez chwilę po czym każdy z Was idzie w swoją stronę. Wieczorem kładziesz się spać, przytulasz głowę do poduszki i myślisz. O czym ? O tym jak chciałbyś/chciałabyś aby było i o tym jak jest naprawdę.
|
|
|
|