 |
kiedy przechodzisz obok usta milkną, uszy nic nie słyszą, serce momentalnie przestaje bić. to tylko moment. potem normalnie mówię, słucham, tyle, że serce bije tak, jakby za chwilę miało przebić się przez moją klatkę piersiową i uciec. do ciebie.
|
|
 |
Nigdy nie oczekiwałam od Ciebie jakiś wielkich poświęceń, prezentów, dowodów miłości. Wystarczyła mi Twoja obecność, która była symbolem wszystkich wyznań.
|
|
 |
Nie umiem mu pomóc, chociaż tak bardzo bym chciała. Gubię się już w tym wszystkim. Nie wiem, od czego zacząć to zmienianie świata. Nie, nie całego. Tego mojego świata, którym przecież jest on. Chciałabym móc złapać go za rękę przy kolejnej akcji i po prostu odciągnąć od tych wszystkich kłopotów. Chciałabym potrafić zmienić to, że teraz nie wszystko jest tak, jak to planowaliśmy. Chciałabym po prostu być obok i móc pilnować go w każdej setnej sekundzie życia. Bo widzisz, teraz nie jest tak, że to jego życie. Ono jest teraz nasze...
|
|
 |
Czasem aż brakuje tchu, by powiedzieć, jak bardzo zależy. Brakuje siły, by to wciąż na nowo udowadniać, zrozum. Nie każ mi ciągle się poniżać, kłaniać się przed Tobą i powtarzać, jak bardzo chcę być Twoja. Po prostu o tym pamiętaj. Nie chcę żyć w przekonaniu, że nie byłam w stanie pokazać Ci miłości, jaką Cię darzyłam, nie chcę w przyszłości mieć sobie za złe, że nie podołałam zadaniu, jakie przede mną postawiłeś. Ta przyszłość i świat, który wyobrażam sobie codziennie ma być pełen Ciebie, bez względu na wszystko i wszystkich. Jestem pewna, że dobrze wiesz, co do Ciebie czuję, że jesteś przekonany o tym, że dla tego co nas łączy, że dla Ciebie zrobiłabym naprawdę wiele, praktycznie wszystko. Nie umiem już podejmować nowych decyzji, które miałyby być obrazem tego, co nas łączy. Uwierz, staram się, a Ty każdego dnia jesteś mi coraz bliższy. Chcę wierzyć, że ta miłość da nam obojgu siłę, by móc powiedzieć te dwa słowa. Kocham Cię. /
|
|
 |
Powiedz, że jest dobrze, a zaraz się wszystko spierdoli.
|
|
 |
Giń w moich myślach i giń kurwa we śnie.
|
|
 |
Gdybyś był ziołem, jarałabym Cię dwa cztery na dobę.
|
|
 |
Nie potrzebuję romantycznych kolacji. Możesz wziąć reklamówkę z piwem i worek truskawek. Możesz jak zwykle pachnieć nikotynowym dymem. Nieważne...
|
|
 |
Tylko z Tobą noc jest za krótka na sen.
|
|
 |
Nigdy nie wierzyłam, że będę miała kogoś, kogo brązowe oczy będą dawać mi spokój i siłę, kogo ramiona trzymając mnie w ucisku, będą dawać mi bezpieczeństwo. Nie wierzyłam, że znajdę kogoś z kim będę chciała dzielić każdą moją chwilę w życiu... Do tej pory nie wierzę, że Cię mam.
|
|
 |
Wolę kłócić się z Tobą niż całować kogoś innego.
|
|
 |
Lubię wracać do domu i pachnieć Tobą.
|
|
|
|