 |
To nie tak, że zdarza mi się o Tobie pomyśleć. Ja myślę o Tobie cały czas.
|
|
 |
- Zrób coś dla mnie proszę. - Dla Ciebie wszystko - To weź kurwa spierdalaj.
|
|
 |
Nagle mnie kochasz? łał, słodko. ale wiesz Ty co? Pierdol się ze swoją plastikową laleczką.
|
|
 |
Nie ma to jak po roku dowiedzieć się, że to On chronił mnie cały czas, a nie przyjaciele. On tylko nie chciał, żebym pomyślała, że dalej mu zależy.
|
|
 |
Nie bądź śmieszny, nie wrócę do Ciebie po tym wszystkim.
|
|
 |
Oh całuj się z nim, całuj. Tylko pamiętaj, że kiedyś tymi ustami całował mnie.
|
|
 |
Jedyne co myślę, kiedy Cie widzę to "zdechnij chuju"
|
|
 |
umierała. umierała chcąc pożegnać ten irracjonalny świat, który wywoływał w niej jedynie skrajne emocje, nazywane płaczem i strachem. na tyle przerażającym, że potrafił skruptulatnie przeszyć ją od środka, pozostawiając abstrakcyjne uczucie. silniejsze od fizycznego bólu. obrzydliwie niszczące jej wnętrze. wyżerające jej wnętrzności w sposób chory, straszny, sprawiający cierpienie równe bólowi całego świata. łączące każdą z łez wylanych na ziemi, każdy krzyk rozpaczy, rozdzierający usta, tłumiący błagania o pomoc, której nikt nie był w stanie, nawet sobie wyimaginować, o jej udzieleniu, chęci udzielenia - nie wspominając. pozostawiona sama sobie, pragnęła śmierci, której nie potrafiła zaznać. która była jedynym racjonalnym rozwiązaniem. ukracającym jej cierpienia. umrzeć jest łatwo, żyć znacznie trudniej.
|
|
 |
za każdym razem gdy zostaje zapytana o to czym jest dla mnie miłość to wskazuje palcem na Ciebie. nawet jeśli nie ma Cię w pobliżu.
|
|
 |
mój największy problem polega na tym, że chcę najbardziej wtedy, gdy nie warto.
|
|
 |
Siedziałam z przyjaciółkami w parku wieczorem i piłyśmy piwa. Nagle podeszła do nas grupa jakiś lasek i jedna zaczęła do mnie burzyć strasznie. Olałam ją, bo nawet nie wiedziałam kto to, nagle pociągnęła mnie i walnęła mną o ziemie. Podcięłam ją i przewróciła się na mnie, gdy próbowałam wstać zaczęła się szarpać to uderzyłam ją z glana w twarz. Wstałam zupełnie nie wiedząc co się dzieje. Nagle pojawił się on, złapał mnie za rękę, i zabrał stamtąd. Wtedy, jeszcze nie wiedziałam, że to jedna z jego byłych, które za wszelką cenę będą chciały mnie zniszczyć.
|
|
 |
nie ma jej już 3 i pół roku a z dnia na dzień spada ilość zniczy nad jej grobem.. /maniia
|
|
|
|