 |
|
Nie ogarniam, Jezus Maria.
|
|
 |
|
Rozpływam się, śnię, szukam wśród słów i melodii, czuję jeszcze w ustach słodycz wiśniowego syropu i migdałowy aromat ze śniadania. Czego się boisz?
|
|
 |
|
I tak łamię obietnice, jak zapałki.
|
|
 |
|
potrzebuję Cię,jak nigdy.
|
|
 |
|
Od kilku tygodni brakuję mi słów by wyrazić to jak się czuję gdy nie ma Ciebie obok. / J.
|
|
 |
|
dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać, ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach
|
|
 |
|
Czasem myślę nadszedł czas dla mnie by iść do psychiatry, albo może po prostu wrócić i kupić ci kwiaty
|
|
 |
|
papier Cię pociąga, widzę że go pożądasz .. chcesz akceptacji, boisz się zobowiązań. łatwo to poznać, nie pytaj czemu.
|
|
 |
|
głowę mam wolną od spraw i dlatego, zbijam piątkę z nicością, mamy wiele wspólnego!
|
|
 |
|
witam w rodzinie tych, którzy toną zbyt często
|
|
|
|