|
z gadką dosadną, nie spuszczam z tonu
|
|
|
Kochasz go, choć katuje Cię każdej nocy
|
|
|
normalnie niezachwiana chociaż dzisiaj ma doła, jest taka sentymentala, ciężko jej się z tym uporać.
|
|
|
Zasypiam otulona wonią balsamu kokosowego, nie jego ramionami. Budzi mnie ciche mruczenie kota, nie jego mruczące "kocham". / nenaa
|
|
|
Musisz mi pomóc bo od tygodnia pada deszcz i powoli życie mi się rozmywa. Musisz mi pomóc bo czuję się jak Bóg który przez sześć dni budował świat i powstał wielki chaos. Musisz mi pomóc bo wczoraj śmierć pytała szatniarza w knajpie co się ze mną stało. Musisz mi pomóc dziś teraz już bo jutro może być za późno. // nenaa
|
|
|
Please don't go, I want you to stay.
|
|
|
|
idź, wykrzycz to i bądź z nim .
|
|
|
za dużo myślę, za dużo przypuszczam, za dużo oczekuję
|
|
|
|
Dokoła Ty. I nie ma już innego powietrza. Nade mną Ty. I nie ma już wyżej innego nieba.
|
|
|
|