 |
|
nie ma nic gorszego niż zawieść się na człowieku, wobec, którego miało się największe oczekiwania.
|
|
 |
|
Nie potrafię żyć, jeżeli mam żyć bez Ciebie..
|
|
 |
|
Czasem chciałbym umieć być skurwysynem. Wszystko co było puścić z dymem.
Zwalić na skutek nie na przyczynę. Pierdolić ten cały sentyment . -- Rahim
|
|
 |
|
Mówił że by za nią umarł..
kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał.
Wpadał z nią, pił, znał umiar..
ona miała czuć się dobrze, on miał czuwać.
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność
i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol.
Brak szkoły i pracy i kłótnie, bezsenność
i poszło się jebać im całe ich piękno.--- Bonson
|
|
 |
|
I znów się zastanawiam jak jej teraz idzie w życiu.
Ale nie chcę już wracać chyba,
I mam nadzieję, Że nie oszukuję sam siebie. --- Bonson
|
|
 |
|
przyjdzie pora, powiem "chodź tu", spojrzę Ci w oczy i zaczniemy od początku.
|
|
 |
|
obiecuję, że jeszcze zatęsknisz.
|
|
 |
|
Dni zatopione w szczęściu lekarstwem
gdy, robi się źle w przeszłość patrzę.
|
|
 |
|
Kilka chwil, jak wybrany z setek dni
wspomnień posklejany film.
|
|
 |
|
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy. I noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy. / A.Mickiewicz
|
|
 |
|
wiesz, zawsze powtarzał mi, że jedyne, czego pragnie to szczęście moje, mamy i mojej siostry . jeśli tak było naprawdę , to dlaczego kurwa nie było go przy nas, gdy był nam najbardziej potrzebny ? dlaczego ranił nas tak mocno okładając pięściami i nie zwracając uwagi na łzy i krzyki ? dlaczego, kurwa dlaczego ?!
|
|
 |
|
czasem jeszcze wracam pamięcią do chwil, w których głównym bohaterem jesteś Ty . wiesz, nigdy nie powiedziałam, że zawsze było źle . są momenty, do których powróciłabym z wielką chęcią . nasze głupawki u Ciebie , wspólne śniadania, gotowanie obiadów, wyjazdy, przegadane noce czy spacery po których oboje nie potrafiliśmy ruszyć nawet palcem od zimna a mimo to staraliśmy ogrzać się nawzajem . ale wiesz, nie potrafię też zapomnieć słów, które zabolały mnie cholernie mocno . takie, które odczuwam do tej pory tak, jakby ktoś wiercił mi w sercu wielką dziurę. może dlatego właśnie mijając Cię na chodniku boję się spojrzeć Ci w oczy . boję się, że znów wypowiesz coś, co zaboli równie mocno . i może właśnie dlatego tak bardzo Cię znienawidziłam . a przecież miałeś być mój już na zawsze .
|
|
|
|