głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pjona_szmato

Minęło kilka lat jak odszedł. Zginął w wypadku samochodowym kiedy jechał z rodzicami na wakacje . Do tej poty nie spojrzała na innego   tłumacząc wszystkim że nadal z nim jest . Kiedy przyjaciółki chciały poruszyć ten temat   zaczynała wrzeszczeć że przecież nie zerwali   że się kochali i nadal kochają   a ona tylko czeka na śmierć żeby w końcu zobaczyć go po   wakacjach  . Było jej strasznie cieżko   jednak pare dni temu poznała chłopaka który był dla niej dobry   miły   był mega przystojny . Czuła że zaczyna się w nim zakochiwać   jednak wmawiałą sobie   że nie może że ma chłopaka i że to nie jest fer . Pewnej nocy   przyśnił się jej zmarły chłopak   przytulił ją strasznie mocno do siebie   powiedział że bardzo chciałby żeby była szczęśliwa   że jego już nie ma   że ma całe życie przed sobą i że może spędzić je z tym chłopakiem   powiedział że sprawdził go dokładnie i ma co do niej poważne plany   poprosił żeby o nim nie zapominała ale aby zaczęła żyć swoim życiem.

onelovebeybe dodano: 4 grudnia 2011

Minęło kilka lat jak odszedł. Zginął w wypadku samochodowym kiedy jechał z rodzicami na wakacje . Do tej poty nie spojrzała na innego , tłumacząc wszystkim że nadal z nim jest . Kiedy przyjaciółki chciały poruszyć ten temat , zaczynała wrzeszczeć że przecież nie zerwali , że się kochali i nadal kochają , a ona tylko czeka na śmierć żeby w końcu zobaczyć go po " wakacjach ". Było jej strasznie cieżko , jednak pare dni temu poznała chłopaka który był dla niej dobry , miły , był mega przystojny . Czuła że zaczyna się w nim zakochiwać , jednak wmawiałą sobie , że nie może że ma chłopaka i że to nie jest fer . Pewnej nocy , przyśnił się jej zmarły chłopak , przytulił ją strasznie mocno do siebie , powiedział że bardzo chciałby żeby była szczęśliwa , że jego już nie ma , że ma całe życie przed sobą i że może spędzić je z tym chłopakiem , powiedział że sprawdził go dokładnie i ma co do niej poważne plany , poprosił żeby o nim nie zapominała ale aby zaczęła żyć swoim życiem.

Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział  że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie  gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie  ale uwielbiam  kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go  mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz  że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi  ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej  że czeka na Ciebie jakiś frajer.

onelovebeybe dodano: 4 grudnia 2011

Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział, że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie, gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie, ale uwielbiam, kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go, mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz, że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi, ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej, że czeka na Ciebie jakiś frajer."

Siedziała na parapecie z kubkiem ciepłego mleka  patrząc na gwiazdy  myśląc o nim.Miała założoną jego bluze i słuchała jakieś nudnej piosenki  która akurat leciała w radiu. Było już dosyć późno.Wzięła do ręki telefon  weszła w funkcję sms i napisała : Mimo tego   że dzielą nas kilometry i mimo tego  że dobrze się bawisz teraz z kumplami chciałam ci napisac  że dziękuję za wszystko. Chwile jeszcze zastanowila sie  czy dac mu tą błahą buźkę z dwukropkiem i gwiazdką na sam koniec  wkońcu nie liczyła na nic wielkiego  po prostu chciała mu podziękować za to  że się nią interesował. Jednak po przemyśleniach zrezygnowała z tego . Wysłała mu tą wiadomość i wróciła do swych przemyśleń. Nagle poczuła wibracje telefonu . Dzwonił do niej . Odebrała.Usłyszała jego głos  który tak uwielbiała nie wiedziałą co ma powiedziec. On zaczął : Wiesz ja Cie też. Wiem  że zapewne nie wiesz co powiedziec ale ja Cie KOCHAM. Jej oczy zaczeły napływać łzami.A on dodał:   Kotek nie płacz bo nie ma powodu.

onelovebeybe dodano: 4 grudnia 2011

Siedziała na parapecie z kubkiem ciepłego mleka, patrząc na gwiazdy, myśląc o nim.Miała założoną jego bluze i słuchała jakieś nudnej piosenki, która akurat leciała w radiu. Było już dosyć późno.Wzięła do ręki telefon, weszła w funkcję sms i napisała : Mimo tego , że dzielą nas kilometry i mimo tego ,że dobrze się bawisz teraz z kumplami chciałam ci napisac, że dziękuję za wszystko. Chwile jeszcze zastanowila sie, czy dac mu tą błahą buźkę z dwukropkiem i gwiazdką na sam koniec, wkońcu nie liczyła na nic wielkiego, po prostu chciała mu podziękować za to, że się nią interesował. Jednak po przemyśleniach zrezygnowała z tego . Wysłała mu tą wiadomość i wróciła do swych przemyśleń. Nagle poczuła wibracje telefonu . Dzwonił do niej . Odebrała.Usłyszała jego głos, który tak uwielbiała nie wiedziałą co ma powiedziec. On zaczął : Wiesz ja Cie też. Wiem, że zapewne nie wiesz co powiedziec ale ja Cie KOCHAM. Jej oczy zaczeły napływać łzami.A on dodał: - Kotek nie płacz bo nie ma powodu.

Grała na lekcji wf'u w kosza . tą lekcje miała razem z jego klasą . jej drużyna wygrywała . ale co spojrzała na niego siedzącego na ławce   On momentalnie odwracał wzrok . wiedziała   że patrzył na nią . biegła kozłując piłkę   spojrzała na niego   patrzył się . straciła panowanie nad piłką   która przeleciała tuz nad jego głową   a Ona sama wpadła na niego . chciała od razu wstać   ale przytrzymał ja . spojrzała na niego pytającą . w odpowiedzi usłyszała tylko    kiedyś powiedziałaś   że jak Cię złapie   to będziesz tylko moja . wtedy odebrałem to jako żart   ale wiesz   nie puszczę Cie dopóki nie zgodzisz się na spotkanie . dziś o 17  tam gdzie kiedyś   . przytuliła go   mimo że kiedyś ją olał .

onelovebeybe dodano: 4 grudnia 2011

Grała na lekcji wf'u w kosza . tą lekcje miała razem z jego klasą . jej drużyna wygrywała . ale co spojrzała na niego siedzącego na ławce , On momentalnie odwracał wzrok . wiedziała , że patrzył na nią . biegła kozłując piłkę , spojrzała na niego , patrzył się . straciła panowanie nad piłką , która przeleciała tuz nad jego głową , a Ona sama wpadła na niego . chciała od razu wstać , ale przytrzymał ja . spojrzała na niego pytającą . w odpowiedzi usłyszała tylko ; -kiedyś powiedziałaś , że jak Cię złapie , to będziesz tylko moja . wtedy odebrałem to jako żart , ale wiesz , nie puszczę Cie dopóki nie zgodzisz się na spotkanie . dziś o 17 ,tam gdzie kiedyś " . przytuliła go , mimo że kiedyś ją olał .

Ej  ej  ej . Jak Ci się nie podobają moje przyjaciółki to je zmień . Ale wtedy dziewczynę też będziesz musiał zmienić ..

onelovebeybe dodano: 4 grudnia 2011

Ej, ej, ej . Jak Ci się nie podobają moje przyjaciółki to je zmień . Ale wtedy dziewczynę też będziesz musiał zmienić ..

spadła  nie podniosła się. krew zaczęła tryskać   po prostu życie nie było dla niej.

alisja-aj dodano: 3 grudnia 2011

spadła, nie podniosła się. krew zaczęła tryskać - po prostu życie nie było dla niej.

z własnej inicjatywy tracisz kogoś kto był dla Ciebie wszystkim. udając przed samą sobą  że sobie bez niego poradzisz   zrywasz bo nie jest dość dobry. właśnie wtedy zaczynasz się dusić  jakby ktoś jednym przecięciem odciął Ci dopływ tlenu. właśnie wtedy na klatkę piersiową spada Ci gigantyczny głaz  a Ty nie wychodzisz z pokoju  łudząc się  że po za nim jeszcze dogłębniej będzie do Ciebie dochodzić  że jego już nie ma.

sexsiasta dodano: 3 grudnia 2011

z własnej inicjatywy tracisz kogoś kto był dla Ciebie wszystkim. udając przed samą sobą, że sobie bez niego poradzisz - zrywasz bo nie jest dość dobry. właśnie wtedy zaczynasz się dusić, jakby ktoś jednym przecięciem odciął Ci dopływ tlenu. właśnie wtedy na klatkę piersiową spada Ci gigantyczny głaz, a Ty nie wychodzisz z pokoju, łudząc się, że po za nim jeszcze dogłębniej będzie do Ciebie dochodzić, że jego już nie ma.

 Szybko i mocno  ona tak chce życ  oooo  Chociaż ją boli to nie powie mu nic .

pjona_szmato dodano: 2 grudnia 2011

"Szybko i mocno- ona tak chce życ ,oooo Chociaż ją boli to nie powie mu nic ."

A kiedyś kwiatki sypała w kościele  Dziś z kwiatków balsam smaruje po ciele ..

pjona_szmato dodano: 2 grudnia 2011

A kiedyś kwiatki sypała w kościele Dziś z kwiatków balsam smaruje po ciele ..

Ona mówi mi że chciałaby tak  Jak w tym filmie co widziała nie raz ..

pjona_szmato dodano: 2 grudnia 2011

Ona mówi mi,że chciałaby tak Jak w tym filmie co widziała nie raz ..

http:  www.youtube.com watch?v=86PeAHu4BUc

pjona_szmato dodano: 2 grudnia 2011

fizyka to zuo !

pjona_szmato dodano: 2 grudnia 2011

fizyka to zuo !

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć