głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pixxell196

I nadszedł ten dzień.  1 sierpnia i Rozpoczęcie. Usłyszeliśmy tradycyjnie syrenę  zaśpiewało Mazowsze  był konduktor PKP i on  mistrz ceremonii  Jurek Owsiak. Tak kochany przez ludzkość. Po pięknym rozpoczęciu wystąpił Kamil Bednarek  z którego występu prędko umknęłam  jako że muzyka kompletnie nie w moim guście. Z otwartymi ramionami przyjęła mnie Wioska Kryszny  gdzie zjadłam przepyszną halawę i słuchałam mądrych rzeczy w jednym z namiotów. A później był pochód. Stałam oczarowana i nie mogłam się ruszyć. Wszyscy tańczyli  śpiewali  byli razem. A ja byłam częścią tej społeczności  co wywołało we mnie najlepsze uczucie – świadomość akceptacji.   cdn

autodestructions dodano: 27 października 2013

I nadszedł ten dzień. 1 sierpnia i Rozpoczęcie. Usłyszeliśmy tradycyjnie syrenę, zaśpiewało Mazowsze, był konduktor PKP i on, mistrz ceremonii, Jurek Owsiak. Tak kochany przez ludzkość. Po pięknym rozpoczęciu wystąpił Kamil Bednarek, z którego występu prędko umknęłam, jako że muzyka kompletnie nie w moim guście. Z otwartymi ramionami przyjęła mnie Wioska Kryszny, gdzie zjadłam przepyszną halawę i słuchałam mądrych rzeczy w jednym z namiotów. A później był pochód. Stałam oczarowana i nie mogłam się ruszyć. Wszyscy tańczyli, śpiewali, byli razem. A ja byłam częścią tej społeczności, co wywołało we mnie najlepsze uczucie – świadomość akceptacji. [cdn]

Przez 3 dni trwania festiwalu kilkakrotnie odwiedziłam ASP  słuchając wykładów Kuby Wojewódzkiego  a także opowieści o historii świata prowadzonych przez profesora Wołoszańskiego. U „Haraków”  jak powszechnie nazywana jest Hare Kryszna  tańczyłam Zumbę i ćwiczyłam jogę pod okiem wykwalifikowanych instruktorów z innych krajów. Jednak najbardziej przeze mnie zapamiętaną częścią festiwalu były koncerty. Powodem tego jest z pewnością moja miłość do muzyki wszelakiej i to  że na Woodstock jechałam właśnie dlatego  że zespół happysad dostał Złotego Bączka  nagrodę od publiczności  gwarancję  że to właśnie my  Woodstockowicze  chcemy ich tam widzieć i słyszeć.   cdn

autodestructions dodano: 27 października 2013

Przez 3 dni trwania festiwalu kilkakrotnie odwiedziłam ASP, słuchając wykładów Kuby Wojewódzkiego, a także opowieści o historii świata prowadzonych przez profesora Wołoszańskiego. U „Haraków”, jak powszechnie nazywana jest Hare Kryszna, tańczyłam Zumbę i ćwiczyłam jogę pod okiem wykwalifikowanych instruktorów z innych krajów. Jednak najbardziej przeze mnie zapamiętaną częścią festiwalu były koncerty. Powodem tego jest z pewnością moja miłość do muzyki wszelakiej i to, że na Woodstock jechałam właśnie dlatego, że zespół happysad dostał Złotego Bączka, nagrodę od publiczności, gwarancję, że to właśnie my, Woodstockowicze, chcemy ich tam widzieć i słyszeć. [cdn]

Pierwszego dnia  właściwie to już drugiego  uczestniczyłam w show Goorala  występującego z Mazowszem  a następnie w wymarzonym koncercie happysadu. Wytrzymałam pod sceną jedynie 15 minut  ale atmosfera jaka panowała tam przez te kilka chwil przed rozpoczęciem koncertu była cudowna  ludzie skandujący imiona wykonawców  żarty  wyczekiwanie. Dreszczyk emocji z niepewności  co zdarzy się za chwilę. No i zaczęło się. Weszli  przywitali się  zaczęli grać. Wpadłam w sam środek największego w moim życiu pogo. Upadłam  kilkanaście rąk wyciągnęło się ku mnie z pomocą. Następny raz upaść mi nie pozwolili. Szybko stamtąd uciekłam  aż tak wytrwała nie jestem. Stałam pod telebimem  śpiewałam całe dwie godziny i miałam  jak to mówili później  swoją własną imprezę. Było uroczo. Po zakończeniu koncertu wszyscy zgodnie śpiewali „Sto lat”  krzyczeli podziękowania. Bo tak to właśnie tam wygląda. Wszyscy się kochamy  akceptujemy  cały rok żyjemy w szarej rutynie  żeby przeżyć razem kilka dni. cdn

autodestructions dodano: 27 października 2013

Pierwszego dnia, właściwie to już drugiego, uczestniczyłam w show Goorala, występującego z Mazowszem, a następnie w wymarzonym koncercie happysadu. Wytrzymałam pod sceną jedynie 15 minut, ale atmosfera jaka panowała tam przez te kilka chwil przed rozpoczęciem koncertu była cudowna, ludzie skandujący imiona wykonawców, żarty, wyczekiwanie. Dreszczyk emocji z niepewności, co zdarzy się za chwilę. No i zaczęło się. Weszli, przywitali się, zaczęli grać. Wpadłam w sam środek największego w moim życiu pogo. Upadłam, kilkanaście rąk wyciągnęło się ku mnie z pomocą. Następny raz upaść mi nie pozwolili. Szybko stamtąd uciekłam, aż tak wytrwała nie jestem. Stałam pod telebimem, śpiewałam całe dwie godziny i miałam, jak to mówili później, swoją własną imprezę. Było uroczo. Po zakończeniu koncertu wszyscy zgodnie śpiewali „Sto lat”, krzyczeli podziękowania. Bo tak to właśnie tam wygląda. Wszyscy się kochamy, akceptujemy, cały rok żyjemy w szarej rutynie, żeby przeżyć razem kilka dni.[cdn]

Kolejnym koncertem  który zapamiętałam dobrze był nocny Anthrax  podczas którego oglądałam fire show  a także zostałam oblana błotem spod grzybka. Zespół zaserwował nam mocne brzmienia  porządne efekty świetlne i masę energii. Niektórzy „samobójcy” z naszej grupy nawet pobiegli bawić się pod samą scenę. Ja przesiedziałam półtorej godziny na kocyku  przysypiając na ramieniu kolegi. Na koniec  świetnie wspominam także występ Carrantouhill na Scenie Małej  czyli Folkowej. Są oni tam gospodarzami co roku  tym razem mieli koncert specjalny  jubileuszowy. Pod tą sceną  zabawa wygląda zupełnie inaczej. Wszyscy wspólnie się bawiliśmy  tańczyliśmy  muzyka irlandzka zmieniła nas w całkiem innych ludzi  dodała nam energii  tchnęła w nas nowe życie. Czy lepsze? Pewnie tak. Wymęczeni poszliśmy na Huntera. Mało pamiętam  nie miałam siły przyswajać już informacji.  cdn

autodestructions dodano: 27 października 2013

Kolejnym koncertem, który zapamiętałam dobrze był nocny Anthrax, podczas którego oglądałam fire show, a także zostałam oblana błotem spod grzybka. Zespół zaserwował nam mocne brzmienia, porządne efekty świetlne i masę energii. Niektórzy „samobójcy” z naszej grupy nawet pobiegli bawić się pod samą scenę. Ja przesiedziałam półtorej godziny na kocyku, przysypiając na ramieniu kolegi. Na koniec, świetnie wspominam także występ Carrantouhill na Scenie Małej, czyli Folkowej. Są oni tam gospodarzami co roku, tym razem mieli koncert specjalny, jubileuszowy. Pod tą sceną, zabawa wygląda zupełnie inaczej. Wszyscy wspólnie się bawiliśmy, tańczyliśmy, muzyka irlandzka zmieniła nas w całkiem innych ludzi, dodała nam energii, tchnęła w nas nowe życie. Czy lepsze? Pewnie tak. Wymęczeni poszliśmy na Huntera. Mało pamiętam, nie miałam siły przyswajać już informacji. [cdn]

Podsumowując  Woodstock jest cudownym festiwalem. Prawdopodobnie najpiękniejszym  jaki dane mi będzie jeszcze przeżyć. Bo jest to taki nowy świat  w którym każdy znajdzie swoje miejsce  nie ma podziałów  kłótni. Miłość międzyludzka aż promienieje od tamtej polany. To jest właśnie to miejsce i ten czas  gdzie budziłam się w środku nocy  wychodziłam na zmoczoną rosą trawę i czułam  że żyję  że to właśnie tu jest moje własne miejsce na ziemi. Rano budziły mnie promienie palącego słońca  wślizgujące się przez poły namiotu  wspólnie jedliśmy śniadanie i zaczynaliśmy nowy dzień. Nowe emocje  nowe widoki  stanie w kolejkach  wszędobylskie tłumy. Warto jechać na Woodstock. Jeśli nie boimy się odrobiny brudu i nieokrzesania  odrobiny wolności i potrzeby bycia samodzielnym  jedźmy tam  przeżyjmy oczyszczenie  miejmy co wspominać. Dajmy sobie szansę zakochać się w tej polanie

autodestructions dodano: 27 października 2013

Podsumowując, Woodstock jest cudownym festiwalem. Prawdopodobnie najpiękniejszym, jaki dane mi będzie jeszcze przeżyć. Bo jest to taki nowy świat, w którym każdy znajdzie swoje miejsce, nie ma podziałów, kłótni. Miłość międzyludzka aż promienieje od tamtej polany. To jest właśnie to miejsce i ten czas, gdzie budziłam się w środku nocy, wychodziłam na zmoczoną rosą trawę i czułam, że żyję, że to właśnie tu jest moje własne miejsce na ziemi. Rano budziły mnie promienie palącego słońca, wślizgujące się przez poły namiotu, wspólnie jedliśmy śniadanie i zaczynaliśmy nowy dzień. Nowe emocje, nowe widoki, stanie w kolejkach, wszędobylskie tłumy. Warto jechać na Woodstock. Jeśli nie boimy się odrobiny brudu i nieokrzesania, odrobiny wolności i potrzeby bycia samodzielnym, jedźmy tam, przeżyjmy oczyszczenie, miejmy co wspominać. Dajmy sobie szansę zakochać się w tej polanie

jako  że pani profesor z WOKu nakazała napisać recenzję z wydarzenia kulturalnego  forysiowa oczywiście przypomniała sobie Woodstock. no i dawno nic tu nie było  więc wrzucę

autodestructions dodano: 27 października 2013

jako, że pani profesor z WOKu nakazała napisać recenzję z wydarzenia kulturalnego, forysiowa oczywiście przypomniała sobie Woodstock. no i dawno nic tu nie było, więc wrzucę

Na pewno są jeszcze normalni faceci. Mój były zagarnął tyle skurwysyństwa dla siebie  że musiało dla kogoś braknąć. esperer

wziuum dodano: 27 października 2013

Na pewno są jeszcze normalni faceci. Mój były zagarnął tyle skurwysyństwa dla siebie, że musiało dla kogoś braknąć./esperer
Autor cytatu: esperer

Mieć złamane serce i wierzyć w miłość  to tak jakbyś wyjebał się na betonie  a udawał  że to trawa.

wziuum dodano: 26 października 2013

Mieć złamane serce i wierzyć w miłość, to tak jakbyś wyjebał się na betonie, a udawał, że to trawa.

Nigdy nie myślałam  że tak mocno może boleć serce przez jednego człowieka.. A jednak..

przeprz.sie dodano: 26 października 2013

Nigdy nie myślałam, że tak mocno może boleć serce przez jednego człowieka.. A jednak..

Jestem dla ciebie  dla siebie bym już nie żył.

przeprz.sie dodano: 26 października 2013

Jestem dla ciebie, dla siebie bym już nie żył.

Boisz się?To naturalne że ogarnia Cię strach.Przed Tobą tylko kilka histerycznych nocy pełnych płaczu  krztuszenia się własnymi łzami to tylko próby złapania haustu powietrza chwile budzenia się z krzykiem w środku nocy.Boisz się że stracisz życie?Tak tak będzie.W pewnym momencie chwycisz za żyletkę tabletki  przejdziesz na czerwonym świetle otwierając okno będziesz zastanawiała się czy nie skoczyć będziesz myślała o śmierci przy każdej kolejnej łzie której nie będziesz miała siły już otrzeć.Boisz się że okażesz słabość?Okażesz na pewno będziesz dzwoniła do niego by usłyszeć jego głos podczas gdy będzie spał z inną będziesz pragnęła jego dotyku mimo że brudzi swoje ręce innym ciałem będziesz szukała go w tłumie chociaż nie chodzicie już w te same miejsca będziesz pragnęła go choćby na chwilę mając wciąż złudną nadzieję że zostanie na wieczność.Boisz się że zakochasz się ponownie?Zakochasz się na pewno i popełniając wciąż ten sam błąd będziesz musiała się bać.

przeprz.sie dodano: 26 października 2013

Boisz się?To naturalne,że ogarnia Cię strach.Przed Tobą tylko kilka histerycznych nocy pełnych płaczu, krztuszenia się własnymi łzami,to tylko próby złapania haustu powietrza,chwile budzenia się z krzykiem w środku nocy.Boisz się,że stracisz życie?Tak,tak będzie.W pewnym momencie chwycisz za żyletkę,tabletki, przejdziesz na czerwonym świetle,otwierając okno będziesz zastanawiała się czy nie skoczyć,będziesz myślała o śmierci przy każdej kolejnej łzie,której nie będziesz miała siły już otrzeć.Boisz się,że okażesz słabość?Okażesz na pewno,będziesz dzwoniła do niego by usłyszeć jego głos podczas gdy będzie spał z inną,będziesz pragnęła jego dotyku mimo,że brudzi swoje ręce innym ciałem,będziesz szukała go w tłumie chociaż nie chodzicie już w te same miejsca,będziesz pragnęła go choćby na chwilę,mając wciąż złudną nadzieję,że zostanie na wieczność.Boisz się,że zakochasz się ponownie?Zakochasz się,na pewno i popełniając wciąż ten sam błąd będziesz musiała się bać.
Autor cytatu: shony

http:  cojakocham.blogspot.com   nowy.    http:  ask.fm problematycznie     yezoo

yezoo dodano: 25 października 2013

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć