głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pitunia

Plus dla Ciebie za odejście.  Przecież mogłeś zostać i mnie gwałcić w myślach i sercu.

prywatniepaulina dodano: 6 marca 2011

Plus dla Ciebie za odejście. Przecież mogłeś zostać i mnie gwałcić w myślach i sercu.

generalnie Cię nie lubię  ale masz w sobie coś  co mnie do Ciebie przyciąga.

prywatniepaulina dodano: 6 marca 2011

generalnie Cię nie lubię, ale masz w sobie coś, co mnie do Ciebie przyciąga.

 zostańmy przyjaciółmi  brzmi jak  twój kot zdechł ale możesz go zatrzymać .

prywatniepaulina dodano: 6 marca 2011

"zostańmy przyjaciółmi" brzmi jak "twój kot zdechł,ale możesz go zatrzymać".

chodź wyjdziemy na balkon i zapalimy  a na dworze będzie śnieg i będzie strasznie zimno. chodź napijemy się wódki i nie będziemy nic czuć  chodź się zatracimy i znowu popełnimy te same błędy  przecież lubimy popełniać błędy.

prywatniepaulina dodano: 6 marca 2011

chodź wyjdziemy na balkon i zapalimy, a na dworze będzie śnieg i będzie strasznie zimno. chodź napijemy się wódki i nie będziemy nic czuć, chodź się zatracimy i znowu popełnimy te same błędy, przecież lubimy popełniać błędy.

ja nie żałuję  ty pewnie też nie  bo ty pewnie już nie pamiętasz.

prywatniepaulina dodano: 6 marca 2011

ja nie żałuję, ty pewnie też nie, bo ty pewnie już nie pamiętasz.

spotkaliśmy się. spędziliśmy kilka chwil  wymieniliśmy kilka głębszych spojrzeń  pocałunków  przepisaliśmy kilkaset smsów i wypowiedzieliśmy nieprzyzwoicie wiele słów. tak my się tylko spotkaliśmy.

prywatniepaulina dodano: 6 marca 2011

spotkaliśmy się. spędziliśmy kilka chwil, wymieniliśmy kilka głębszych spojrzeń, pocałunków, przepisaliśmy kilkaset smsów i wypowiedzieliśmy nieprzyzwoicie wiele słów. tak my się tylko spotkaliśmy.

Otrzymałeś nominację do nagrody największego kretyna.  Wygraną masz w kieszeni.

prywatniepaulina dodano: 6 marca 2011

Otrzymałeś nominację do nagrody największego kretyna. Wygraną masz w kieszeni.

Paląc papierosy mam przed oczami Ciebie jak zaciągałeś się i z lekkim uśmiechem patrzyłeś mi prosto w oczy

prywatniepaulina dodano: 2 marca 2011

Paląc papierosy mam przed oczami Ciebie jak zaciągałeś się i z lekkim uśmiechem patrzyłeś mi prosto w oczy

palisz bo daje Ci to ulgę i zapominasz na chwilę  a bynajmniej  lubisz myśleć  że jest ci lżej  ze w pewien sposób się odstresowałaś.  palisz  bo lubisz myśleć  że on gdzieś też tam pali.   palisz  bo przez kilkanaście sekund może całą minutę masz wrażenie   że wraz z tytoniem wypalają się wszelkie problemy  ale wiesz co?   gdy problemy Cię przerosną rzucisz wszelkie nevady  viceroye  malboro  l m w kąt.   zrozumiesz  że problemy nie są łatwopalne.

prywatniepaulina dodano: 2 marca 2011

palisz bo daje Ci to ulgę i zapominasz na chwilę, a bynajmniej lubisz myśleć, że jest ci lżej, ze w pewien sposób się odstresowałaś. palisz, bo lubisz myśleć, że on gdzieś też tam pali. palisz, bo przez kilkanaście sekund może całą minutę masz wrażenie, że wraz z tytoniem wypalają się wszelkie problemy, ale wiesz co? gdy problemy Cię przerosną rzucisz wszelkie nevady, viceroye, malboro, l&m w kąt. zrozumiesz, że problemy nie są łatwopalne.

Wolę szaleńca  który o 4 nad ranem obudzi mnie  żeby pójść ze mną zobaczyć wschód słońca niż romantyka  który przyniesie mi śniadanie do łóżka

prywatniepaulina dodano: 2 marca 2011

Wolę szaleńca, który o 4 nad ranem obudzi mnie, żeby pójść ze mną zobaczyć wschód słońca niż romantyka, który przyniesie mi śniadanie do łóżka

  jestem pewna  że on się odezwie  wierzę w to!    nie  on się nie odezwie  bo po co miałby się odezwać  pod jakim  pretekstem? Jest szczęśliwy. Ma dziewczynę  która zaspokaja jego  żądze  która nie ma silnego charakteru i nic nie rozumie  ma alkohol   imprezy i prochy  czego jeszcze mu potrzeba? Wiesz jak to się skończy?  Będziemy się mijać mówiąc sobie  cześć  aż w końcu ja wyjadę  długo  mnie tu nie będzie  a gdy przyjadę On mnie nie pozna. Ja mu powiem    cześć   a on nie odpowie  bo kto odpowiada  nieznajomym ? I wtedy  się poddam  nasza nić się ostatecznie zerwie. Przestaniemy dla siebie  istnieć  bynajmniej ja dla niego. W zasadzie... ja już dla Niego nie istnieję.  Wiele się nie zmieni.

prywatniepaulina dodano: 2 marca 2011

- jestem pewna, że on się odezwie, wierzę w to! - nie, on się nie odezwie, bo po co miałby się odezwać, pod jakim pretekstem? Jest szczęśliwy. Ma dziewczynę, która zaspokaja jego żądze, która nie ma silnego charakteru i nic nie rozumie, ma alkohol, imprezy i prochy, czego jeszcze mu potrzeba? Wiesz jak to się skończy? Będziemy się mijać mówiąc sobie "cześć" aż w końcu ja wyjadę, długo mnie tu nie będzie, a gdy przyjadę On mnie nie pozna. Ja mu powiem " cześć", a on nie odpowie, bo kto odpowiada "nieznajomym"? I wtedy się poddam, nasza nić się ostatecznie zerwie. Przestaniemy dla siebie istnieć, bynajmniej ja dla niego. W zasadzie... ja już dla Niego nie istnieję. Wiele się nie zmieni.

A kiedy trzymałeś mnie za rękę  leżeliśmy razem na śniegu i patrzyliśmy w gwiazdy  patrzyłeś mi czule w oczy  przytulałeś  pocieszałeś  prawiłeś komplementy  całowałeś po szyi  głaskałeś po policzku i kiedy całowaliśmy się tak jakby cały świat nie istniał  to pewnie było KOLEŻEŃSTWO tak? To ja w takim razie jestem bardzo ciekawa jak wygląda miłość w Twoim wykonaniu...

prywatniepaulina dodano: 2 marca 2011

A kiedy trzymałeś mnie za rękę, leżeliśmy razem na śniegu i patrzyliśmy w gwiazdy, patrzyłeś mi czule w oczy, przytulałeś, pocieszałeś, prawiłeś komplementy, całowałeś po szyi, głaskałeś po policzku i kiedy całowaliśmy się tak jakby cały świat nie istniał, to pewnie było KOLEŻEŃSTWO tak? To ja w takim razie jestem bardzo ciekawa jak wygląda miłość w Twoim wykonaniu...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć