 |
pierdol wszystko, bo co będzie to będzie, i daj mi nadzieję, zanim kurwa odejdziesz liveforthemoment
|
|
 |
zabłądziłam wśród tych ulic, brudnych ulic, brudnych tak że możesz brud przytulić. liveforthemoment
|
|
 |
Może nie, może to jeszcze nie ten czas kiedy to mógłbyś powiedzieć jak bardzo mnie kochasz. W końcu kolejne kilka miesięcy rozpierdalających moje serce jest do tego przyzwyczajone, ponownie przetrwa tą ciszę. / slonbogiem
|
|
 |
to jest dziwne. znasz kogoś tydzień i nie przestajesz o nim myśleć, to jest wręcz chore. mam dość, coś ze mną nie tak. on ma dziewczynę, żyje swoim życiem. z pewnością nawet o mnie nie pomyślał od naszego ostatniego spotkania. może jestem chora psychicznie. tak, są podejrzenia schizofrenii, ale jeszcze nie wszystko jest pewne. wmawiam sobie. nie wiadomo co. zdaję sobie z tego sprawę, chcę to przerwać, ale to powraca. znowu, znowu i znowu. najgorsza jest ta świadomość. że jestem nikim. /i.w.s.u
|
|
 |
Proszę Cię. Dojdźmy do czegoś. Do wniosku, kompromisu, zrozumienia, dojdźmy do sensu. Albo chociaż dojdźmy do końca, tak po prostu, dojdźmy do końca naszej drogi i obierzmy inne kierunki, tak odległe i intrygujące - zupełnie jak nasze dusze. Uwolnijmy się, bo to najlepsza opcja. Nauczmy się żyć bez swoich uśmiechów i dłoni. I dopuśćmy do siebie myśl,że możemy budzić się w ramionach kogoś innego. Przecież to wykonalne, przecież nie może być tak trudno jak się wydaję. Przecież jesteś tylko człowiekiem. Odejście człowieka nie może zabić. Przecież będę normalnie funkcjonować,prawda? Po prostu teraz, wydaję mi się to niemożliwe,ale dam radę,tak? Przecież będę wstawać, i uśmiechać się, i będę pisać sprawdziany z matmy i będę kręcić blanty – tyle,że sama. Bo bez serca. / nerv
|
|
 |
"Mama ma racje, nie mam już normalnych kolegów, samych zjebów mam u boku, wokół siebie, ale przynajmniej tych zjebów mogę być pewien"
|
|
 |
"Wiesz, mówiłem prawdę, nieraz była bolesna. Przez tą moją szczerość wiele osób mnie skreśla"
|
|
|
|