 |
|
to przy Niej tańczy się do 'Hello, I love Rock'n'roll', w dolnej części pidżamy taty, sięgającej do stanika. to Ona siedzi z Tobą cały dzień pomagając Ci przy sprzątaniu. tylko od Niej dostajesz na prezent urodzinowy koszulkę z seksiastym napisem. to właśnie Ona była, jest... i będzie.
|
|
 |
|
rzeczą która powstrzymywała Ją przed połknięciem tabletek, które mocno zaciskała w dłoni, była chęć do dalszego życia. chciała wiedzieć, czy byłoby Jej kiedykolwiek jeszcze dane Go całować, chodzić w Jego ogromnej bluzie i być wręcz bezczelnie szczęśliwą.
|
|
 |
|
może na Ciebie nie zasłużyłam. może byłam niegrzeczna. może faktycznie warto się poprawić i poprosić o Ciebie za rok.
|
|
 |
|
jest osobą, która odpisuje na moje sms'y o każdej porze. odbiera moje telefony w środku nocy, i najzwyczajniej w świecie, słucha dopóki nie wyrzucę z siebie wszystkiego. jest gotowa zerwać się z łóżka o szóstej nad ranem, i przybiec do mnie po ulicy skutej lodem, bo potrzebuję wypłakać się komuś w ramię. wie kiedy potrzebuję Jej rady, a kiedy samej obecności i milczenia. jest przy mnie bezustannie od kilku lat. nie odejdzie przy najbliższej okazji, z mocniejszym podmuchem wiatru.
|
|
 |
|
'kocham Cię' - dobry żart.
|
|
 |
|
z czasem zmieniłam się w wredną suką, a moim życiowym celem stała się zemsta na Tobie.
|
|
 |
|
zbyt dziecinni na miłość. zbyt dojrzali, żeby tak po prostu odpuścić.
|
|
 |
|
brakuje bezwiednego zamykania mojej dłoni w Twojej.
|
|
 |
|
od Naszego rozstania wieczór przestał służyć pożegnaniu dnia. stał się początkiem męki. noce uruchomiły funkcję 'bezsenne'. to właśnie wtedy, kiedy kładę się pod ciepłą kołdrą w mojej pidżamce w żabki, łzy same napływają do oczu. nie ma kontroli. każda cząstka ciała prosi o choć delikatnie muśnięcie Twojej dłoni.
|
|
 |
|
prosisz o przyjaźń? na prawdę uważasz, że po tym wszystkim, będę zdolna słuchać Twoich zwierzeń o tym jaka jest cudowna, jak całuje, co robicie? będę mogła pocieszać Cię kiedy nie będzie Wam się układać? nie sądzisz, że właśnie tego najbardziej będę chcieć? żeby było fatalnie, źle, tragicznie? żebyś zrozumiał, że do siebie nie pasujecie, i to moim, a nie Jej, jesteś przeznaczeniem?
|
|
 |
|
- lubię Twoje oczy. - lubię Twoją dupę.
|
|
 |
|
'strój galowy obowiązkowy', nienawidziła takich dni. nie pojmowała jak można włożyć coś innego od ciemnych rurek, trampek, luźnej koszulki. jak można nie zawiesić na szyi gotyckiego krzyża na rzemyku. jak ktoś może wymagać od nas, chociażby kilka razy w roku, nie bycia sobą.
|
|
|
|