 |
Kiedy patrzę na rodziców, upewniam się w tym, że nigdy nie wyjdę za mąż. Może i jest to jakieś świadectwo miłości, ale małżeństwo psuję wszystko - przez nie ludzie przestają czuć do siebie to, co czuli przed tym. Cała ta energia, radość, szczęście, gdzieś znika. Powstają kłótnie, niedomówienia, a później rozwód i samotna śmierć. Wolę już kochać kogoś skrycie i bawić się całe życie, przy tym od czasu do czasu uprawiać seks z seksownym nieznajomym.
|
|
 |
Kolejny raz napełniła kieliszek przejrzystym płynem i wzięła go drżącą ręką podnosząc na wysokość ust ze świadomością, ze znów łamie zasady. Nie pierwszy raz. A to wszystko była jego wina. Żeby zaczął zwracać na nią uwagę zaczęła pić i palić. Nie papierosy, a trawkę. Nie piwo, a wódkę. To nic nie dało, więc postanowiła też zacząć eksperymenty z męskimi bluzami, basebollówkami i szerokimi dresami zakończonymi nie jak zawsze trampkami, a butami z Nike, Adidasa. W końcu ją zauważył. Taka mu odpowiadała. ' Teraz będziesz tylko moja ' usłyszała od niego kilka razy, ale kiedy znów założyła jeansy, zwykłą koszulkę i trampki podchodząc do niego wiedziała, ze jedyne co jej zostało po nim to szafa zapchana męskimi ciuchami, fajki i butelka wódki.
|
|
 |
Chciałem tylko powiedzieć, że jesteś bardzo piękna. A piękne osoby nie wyglądają dobrze same. Ty też potrzebujesz pary. Bóg stworzył wszystko w parach. Na drzewach kiełkują na raz po dwa liście. Rzeka ma dwa brzegi. Mamy dwoje oczu, dwoje uszu, dwie ręce. Wszystko ma parę. Dlaczego ty miałabyś być sama?
|
|
 |
Rozumiem, że mnie nie kochasz. Uwierz, że naprawdę rozumiem. Po prostu trudno mi się z tym pogodzić, tyle.
|
|
 |
Mówisz mi o wyjeździe dzień przed. Rozmowa kończy się kłótnią. Zamiast cieszyć się być może ostatnimi chwilami wspólnie spędzonymi, Ty idziesz do kumpli na imprezę pożegnalną, ja siedzę w domu zapłakana. Czuje się, jakbym straciła już wszystkie nadzieje na lepsze życie. Wszystko z Tobą odeszło, pozostały wspomnienia. Godzę się z tym, czas płynie wolno. Pewnego dnia, siedząc z chłopakiem w salonie, słyszę dzwonek do drzwi. Niechętnie idę w ich stronę i widzę przed sobą Ciebie. 'Kochanie, wróciłem!' - podnosisz mnie do góry z radości. Nie potrafię powiedzieć nic. Milczę. Ty, widząc podchodzącego do mnie swojego kumpla, dziwisz się, następnie wychodzisz bez słowa, trzaskając drzwiami. I teraz to mi jest głupio, choć tobie powinno być. Nie odzywałeś się przez rok, przed wyjazdem nawet nie pocałowałeś na pożegnanie. I nie wiem czego oczekiwałeś. Że będę czekać wiecznie? Czasami w życiu dzieję się tak, że człowiek zapomina o osobie z biegiem czasu, choć kiedyś znaczyła tak wiele.
|
|
 |
Mów sobie, co chcesz, ale w dupie mam całą tą miłość i przyjaźń. Wole kupić wódkę, wziąć ze sobą kumpla, palić papierosy i uprawiać z nim seks. Wszystko bez uczuć, zaangażowania, rozczarowań. Bo tak jest po prostu lepiej. Możesz nazwać mnie dziwką, czy coś, ale i tak po mnie to spłynie.
|
|
 |
Nie rozumiem, jak śmiesz pytać, dlaczego nie jesteśmy już przyjaciółkami, po tym wszystkim. Wiedziałaś, ile dla mnie znaczy. Wiedziałaś, że nie widzę nikogo innego poza nim. Wiedziałaś, że jesteśmy razem szczęśliwi. Tak po prostu przespałaś się z nim na jednej imprez. Nie, wcale go nie bronię. Przyjaźniłyśmy się od podstawówki. Ufałam Ci, jak nikomu innemu. A ty to wszystko zepsułaś, z premedytacją zniszczyłaś mi cały świat, którym był on. I uwierz suko, gdybym mogła, to najchętniej bym Cię zabiła. Nie widzę nic, bym przez to mogła nienawidzić cię mniej.
|
|
 |
Nienawidzę, gdy idzie za mną grupa chłopaków i porozumiewają się półszeptem, który mnie przeraża, a w ostateczności na głos któryś wypowiada "ładna dziewczyna, a szlaja się sama" i odchodzą w przeciwnym kierunku zostawiając mnie w spokoju.
|
|
 |
Wiesz, miałeś rację mówiąc, że do starty bliskich osób można się przyzwyczaić. Nie wierzyłam. Kiedy mówiłeś o tym patrzyłam na Ciebie z ironicznym uśmiechem. Jednak miałeś rację. Kiedy odchodzi pierwszy przyjaciel boli. Drugi? Też. Trzeci? Nie mniej. Przy czwartym jednak już zaczynasz zdawać sobię sprawę z tego, że tak musi być, że widocznie nie wszyscy ludzie są dla Ciebie. Nie płaczesz już nawet. Starasz się wykreślić z pamięci wszystkie szczególne wspomnienia związane z tą osobą i zapomnieć, że był dla Ciebie kimś na kształt zwykłego znajomego. Że nie łączyło Cię z nim żadne szczególne uczucie. Jedyną oznaką utarty jest tylko dziwne uczucie pustki jakby ktoś zabrał kawałek Ciebie. Jednak żyjesz dalej. Uśmiechasz się. Przez jaki czas Ci się to udaje? Nie wiem. Dopiero zaczynam.
|
|
 |
właściwie kurwa nie wiem, dlaczego mi tak na Tobie zależy. Właściwie jesteś dla mnie nikim.
|
|
 |
odszedłeś, rozumiem. ale proszę, nie wracaj kolejny raz, by odejść.
|
|
 |
Wiem, że to chore, ale czułem, ze się uda, to silniejsze niż ja, zrozum, serce nie sługa.
|
|
|
|