 |
Robi dwa mocne, po czym wypija swojego prawie do połowy jednym łykiem. Podaje mi papierosa i zapalniczkę. Trzęsą mi się dłonie, boję się. Widzi to i mówi: - Kocham Cię wiesz ? - Wiem. Zaciąga się tak głęboko, jakby miał zaraz umrzeć, jakby to miał być ostatni papieros w jego życiu. Patrzy na mnie, patrzy na mnie tymi miodowymi oczami, z taką siłą, że aż zaczynam dostawać dreszczy, patrzy i pyta: - Co z tym zrobimy ? -Nie mam pojęcia. Cóż, naprawdę nie miałam.
|
|
 |
|
Chciałam dać mu wszystko, co tylko posiadałam w zasięgu swoich dłoni. Chciałam odkrywać z nim tajemnice przyszłości, poznawać oblicza miłości. Chciałam być dla niego najważniejsza, jedyna, niepowtarzalna, wyjątkowa. Marzyłam o tym, żeby idąc ulicą nie spoglądał na inne kobiety wiedząc, że gdzieś jestem ja i jestem o wiele tysięcy razy lepsza od innych. Chciałam żeby spoglądając na godzinę miał na tapecie mnie i odliczał godziny, minuty sekundy do naszego spotkania. Chciałam mu dać całą siebie, chciałam żeby we wszystkim był pierwszy i jedyny. Chciałam żeby mnie pokochał. Miało być idealnie. / agathe96
|
|
 |
Przyszedł, jest. Jego dłonie na moich plecach, tyle ciepła, uczucia. Topię się, topię się w jego dłoniach i on to widzi. Nie jestem już pyskata, cwana, zimna. Nie mam przed czym się bronić. Jestem jego. Jestem mną. Mam ochotę schować się razem z nim przed światem, wziąć i uciec gdzieś. Mogłabym spędzić z nim rok, dekadę, wiek, bez przerwy. Robić to co zwykle, siedzieć obok niego gdy prowadzi, oglądać filmy, palić papierosy, pić za mocne drinki, rozmawiać i pozwalać mu wchodzić sobie do głowy i dowiadywać się, że on ma w swojej zupełnie to samo, całować się, narzekać na jego zarost, kochać się, zasypiać, śmiać się, jeść śniadania, słuchać jak mówi o pracy, śmiać się z naszych byłych, chodzić po barach, całować się w taksówkach, nie zwracać uwagi na ludzi, leżeć i patrzeć na siebie całymi nocami i wszystko inne, wszystko, wciąż i wciąż od nowa, bez końca. Mogłabym, chciałabym, nie wyobrażam sobie spędzenia życia inaczej, z kimś innym. Naprawdę.
|
|
 |
|
Jak można kochać kogoś kto Cię tak zranił? Powiedz mi kurwa, skąd mam w sobie tyle siły, by tęsknić za kimś kto nie tęskni za mną?/esperer
|
|
 |
|
- poddajemy się tej dziwce zbyt często . - o kim mówisz ? - o miłości, kurwa .
|
|
 |
Błyszczyk z ust, zmywasz tusz, wszystko staje się nagle przykre, w ręku szlug, dym do płuc wdychasz i czujesz się tak jak zwykle../
black-inside
|
|
 |
Staram się jak mogę, chce się pozbierać. Chcę wstać z tej zimnej, mokrej od łez podłogi. Spojrzeć w lustro i zobaczyć tą samą szczęśliwą dziewczynę co przed miesiącem. Wyrzucać wszystko z szafy ,krzycząc że nie mam się w co ubrać, spędzać 2 godziny robiąc makijaż. Tak na prawdę nie brakuje mi tych wszystkich bzdur.. Brakuje mi Ciebie.
|
|
 |
Serce, jak dobre, to wie, ze świat jest zły, a jak dzielne, to zapyta: kto go zmieni, jak nie Ty?/ Gres
|
|
 |
To nie jest tak, że nie chcę mówić o uczuciach za dużo, też jeśli do końca nie wiem, bo wolę wypowiadać słowa, których jestem pewien./ Kobra
|
|
 |
Pytasz czemu nie chcę się związać z Tobą, czemu nie chwytam Cię za rękę kiedy idziesz obok, bo wiesz to dla mnie coś w stylu ciężki temat, szukam kogoś kto wyprowadzi mnie poza schemat./ Oldas
|
|
|
|