 |
no i co z tego, że nie śpi na kasie? przynajmniej miłość miał w domu. / kszy
|
|
 |
niestety jesteś takim typem człowieka, który praktycznie wszystko ma w dupie. / kszy
|
|
 |
Aby poczuć prawdziwe szczęście.
|
|
 |
przeraża mnie fakt, że nie potrafię dogadać się już prawie z żadną dziewczyną. tak, zdecydowanie wolę rozmawiać z chłopakami, chyba pod każdym względem. / kszy
|
|
 |
i to tak cholernie boli, kiedy widzę, że ona cierpi przez niego, a ja mam tą świadomość, że w żaden sposób nie mogę pomóc.. / kszy
|
|
 |
wiesz, że mam przy sobie tych kilku ludzi, za których zabiję. więc zastanów się, zanim któremuś z nich będziesz chciała zrobić krzywdę. / kszy
|
|
 |
z zapałem odpisywała na wiadomość od brata. nie zwracała uwagi na nic, tylko od czasu do czasu odgarniała dłonią swoje blond kosmyki włosów opadające na morskie oczy. jej palce nie nadążały za opisywaniem emocji, którymi cała była przeszyta. czuła ból, niepokój i złość. nie potrafiła obiektywnie rozpatrzeć dwóch wersji, które jej przedstawiono. wierzyła koledze, a nie chłopakowi, na którym jej zależy. była cholernie bezradna, stała pod znakiem zapytania przez dłuższy czas, a gdy wszystko się wyjaśniło - sytuacja powtórzyła się. znowu był płacz, zawiedzenie, żal. znowu popsuł to co budowali. zepsuł ją i wykończył psychicznie. / kszy
|
|
 |
poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki. / słoń!
|
|
 |
znowu rozpierdalasz mi psychikę. / kszy
|
|
 |
i teraz, gdy tak cholernie potrzebuję rozmowy, mam wrażenie, że nie ma nikogo, kto mógłby mnie zrozumieć. nienawidzę takiego uczucia. / kszy
|
|
 |
uwielbiam Twoje długie rzęsy. / kszy
|
|
 |
a rok temu? życzenia urodzinowe przypieczętowałam buziakiem. dzisiaj? dzisiaj składam Ci życzenia w formie sms'a. na inne mnie już nie stać. / kszy
|
|
|
|