 |
|
'Rzadko myślimy o tym, co mamy, lecz zawsze o tym, czego nam brak.' -Schopenhauer
|
|
 |
|
Utknęliśmy w pułapce idealnego świata, zagnieździliśmy się tu na moment, otwarci, wygadani, z delikatnymi uśmiechami i łącznie czterema iskierkami w oczach, bez ubrań, z mocno bijącymi sercami. Przytulasz mnie, ogrzewam się Twoim ciepłem, szepczemy coś o uczuciach nagle, a gdzieś w powietrzu zawisają słowa które wypowiadasz delikatnie "dlaczego tak nie może być ciągle?". Chcemy złapać się za rękę, nie mamy obaw, chcemy biec naprzód, wyprzedzić kolejne lata i żyć w naszej wspólnej wieczności.
|
|
 |
|
Najgorszym uczuciem nie jest kiedy osoba; którą kochasz, która jest ważna, odchodzi, lecz pustka po Niej, która rodzi samotność, a ta natomiast działa na ludzi odstraszająco i zostaję się samemu z tym wszystkim.
|
|
 |
|
miałeś mnie kochać, dziś nie robisz już nic. / i.need.you
|
|
 |
|
Mam niewyparzony język i jestem psychicznie chora. Taką właśnie mnie pokochał. Dlaczego po tylu dniach razem chciał to zmienić? / i.need.you
|
|
 |
|
waliła głową w mur kilkanaście razy dziennie,
paliła setki papierosów,
piła hektolitry wódki,
łykała psychotropy,
obgryzała paznokcie,
cięła żyły,
nic nie przyniosło takiego ukojenia,
jak jeden jego uśmiech,
z oczami skierowanymi w jej stronę. Wszystko zależało od niego / i.need.you
|
|
 |
|
Ty nie wiesz, ja się domyślam, bo przecież ma strasznie smutne oczy, i choć uśmiech na twarzy, ja dobrze wiem - coś ją gryzie, nie daje spokoju. / i.need.you
|
|
 |
|
zapytaj ją, co czuje, gdy widzi go z inną. / i.need.you
|
|
 |
|
już nie pamiętam, nie wiem od kiedy idę sam, nie jestem pewien, czy kiedyś ktoś był koło mnie..w słabości czy gniewie rozpadliśmy się na dwa, lecz gdyby, tak, to była ta, to byłaby tu ciągle..
|
|
 |
|
pokój, Twoj ostatni konfesjonał,
marzysz o tym, by za rękę trzymała Cię ona,
ta, której dzisiaj tutaj nie ma,
pozostały po niej tylko puste wspomnienia,
sam, tylko Ty i Twoje myśli,
zabij ich, zabij się, zabij wszystkich
|
|
 |
|
i chociaż rzuciłem, teraz chyba zapalę
|
|
|
|