 |
-z kim ty się teraz zadajesz ? - usłyszała ten znajomy głos, tym razem był zatroskany i trochę zły -a z kim mam się aktualnie zadawać ? - zapytała już zmęczona tym całym wywiadem -no nie wiem. - usłyszała odpowiedź, która w ogóle ją nie usatysfakcjonowała -słuchaj, nie mam zamiaru się z tobą kłócić. tak wiem, że ich nie akceptujesz, ale jedynie z nimi aktualnie mogę się wyrwać z tego całego syfu jaki mnie otacza, proszę zrozum choć to. - zapadła chwila ciszy -to coś innego niż wtedy, wiesz z nami - nie było to pytanie jednak ona i tak postanowiła odpowiedzieć -misiek zrozum, kocham ich. są moimi kumplami i potrafią zawsze poprawić mi humor ... - przerwała nie wiedząc co mogłaby jeszcze powiedzieć -nie odpowiedziałaś na pytanie - zauważył, po czym dodał - jeżeli są tacy ważni, to dobrze o nich dbaj - tymi słowami zakończył rozmowę. / schowalimimisia
|
|
 |
-dobra ja zmykam. -gdzie lecisz ? ;d -na spacer. wiesz, lubię spacery. -wiemwiem. kiedyś zabiorę cię na spacer z procentami. zgodzisz się ? -głupku wiesz, że to będzie trochę trudne ze względu na odległość, prawda ? -no wiem, ale kiedyś pójdziemy na spacer. zobaczysz. -hah. okejokej. wierzę ci. / czasami zastanawiam się, czy to nie jest mój brat. tylko Bóg wiedział, że mama nie wytrzymałaby z nami pod jednym dachem. / rozmowa z kumplem (;
|
|
 |
Przez przypadek zaczęliśmy, przez przypadek skończyliśmy. Cała nasza historia. | przytulaanie_jest_spoko
|
|
 |
pewnego słonecznego dnia przyszła sobie na świat Matematyka. na początku ludzie postanowili się z nią zaprzyjaźnić, ale zadawała im różne głupie pytania typu ' ile to jest 2 razy 2 ' . wkurwiała tym wszystkich w okół dlatego ludzie szybko się od niej odwrócili. z biegiem czasu tych, którzy zostali z nią z własnej woli, lub musieli zostać, zaczęła zasypywać masą własnych problemów, które mieli jej rozwiązać. dlatego ludzie nazwali ją głupią kurwą, a ja mam zagrożenie mamusiu. / historyjka Marty i schowalimimisia
|
|
 |
i obiecała sobie, że zrobi wszystko, by w przyszłości w jej rodzinie nie było tej 'sztuczności' świąt. / schowalimimisia
|
|
 |
szłyśmy sobie oby dwie, lekko wkurwione, że wiatr psuje nasze świeżo zrobione, wigilijne loki. razem doszłyśmy do wniosku, że prawdziwa atmosfera świąt panowała na wigilii z przyjaciółmi, którą obchodziliśmy przed wczoraj, a to co czeka nas dzisiaj to tylko sztuczna podróba prawdziwych świąt. / opinia schowalimimisia i bananowejfrajdy
|
|
 |
dzisiaj wigilia, więc schowalimimisia chciała życzyć wszystkim moblowiczom wesołych świąt, masę prezentów, dużodużo miłości, prawdziwych przyjaciół i tego, by pospełniały się wszystkie wasze marzenia. ♥
|
|
 |
' lubię czytać stare wiadomości od ciebie , tak pięknie kłamałeś.' / nattson
|
|
|
|