 |
widzę ból,który spala w ludziach resztki nadziei.
|
|
 |
daj mi nowe życie,i przestań przepraszać.
|
|
 |
tona zioła,alkohol-zabija to uczucie.
|
|
 |
wiesz,jak to jest,gdy tylko w blantach wspomnienia uciekają? to uczucie przewyższa wszystko..
|
|
 |
nie wywyższaj się,bo skończysz jak oni.
|
|
 |
dziś już nie wiem,kim dla ciebie jestem.
|
|
 |
Pięćdziesiąty raz wybieram numer telefonu. Czekam aż odbierze, odpowiada mi poczta głosowa, na którą pragnę się nagrać, ale tak naprawdę nie wiem co powiedzieć. Może, że tęsknię. Może, że wariuję z zazdrości. Może, że cholernie się martwię. Słowa i tak nie ukarzą tego co czuję. Odpalam kolejnego szluga, moją głowę rozsadza niesamowity ból. Myślę, bo nie mogę przestać. Płaczę, bo jest mi źle i nie wierzę w czystość intencji osoby, którą kocham najbardziej na świecie. Nie radzę sobie.
|
|
 |
pamiętam dzień,kiedy zniknął ból-bo byłeś obok.
|
|
 |
pamiętam dobre chwile,kiedy uśmiech nie znikał z twarzy.
|
|
 |
kolejny dzień bez Ciebie,kolejną noc zastanawiam się nad wspomnieniem,które pozostawiłeś. przypominam sobie każdy Twój ruch,piękny uśmiech,oczy,które tak mnie pociągały. gdzie to wszystko? wspominam,jak wiele nas łączyło,a dziś nie stać Cię na krótkie 'cześć'. to przykre-kiedyś blisko,dziś sobie obcy ludzie. tęskniłam,tęsknię i tęsknić będę. zapamiętaj,że nie na zawsze pozostaniesz w moim sercu.
|
|
 |
każdy krok,połączony ze strachem.
|
|
|
|