głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pilott

' to coś więcej  niż więcej. ♥ '

rastabeejbe dodano: 15 stycznia 2012

' to coś więcej, niż więcej. ♥ '

' kiedyś zdasz sobie sprawę  że przyjaciel jest tą najważniejszą osobą w życiu. '

rastabeejbe dodano: 15 stycznia 2012

' kiedyś zdasz sobie sprawę, że przyjaciel jest tą najważniejszą osobą w życiu. '

' przykro mi  lecz jestem z tych  którzy popełniają błędy. '

rastabeejbe dodano: 15 stycznia 2012

' przykro mi, lecz jestem z tych, którzy popełniają błędy. '

' nieważne  czy była to przelotna znajomość  czy jedna z tych ważnych. ale dałabym głowę  że zaistniał w moim życiu  stanowił jego nieodłączny element. '

rastabeejbe dodano: 15 stycznia 2012

' nieważne, czy była to przelotna znajomość, czy jedna z tych ważnych. ale dałabym głowę, że zaistniał w moim życiu, stanowił jego nieodłączny element. '

' czas zabijamy mimo  że goi rany. '   Sobota

rastabeejbe dodano: 14 stycznia 2012

' czas zabijamy mimo, że goi rany. ' / Sobota

szukam w Tobie wsparcia i Twego głosu rozsądku     kiedy widzę Cię znów rano jaram się jak na początku.

doonaa dodano: 13 stycznia 2012

szukam w Tobie wsparcia i Twego głosu rozsądku, kiedy widzę Cię znów rano jaram się jak na początku.

' boję się pamiętać  a jednocześnie nie chcę zapomnieć  bo wiem  że to mogą być najpiękniejsze wspomnienia. cudowne chwile  które i tak były zbyt krótkie. chciałabym jeszcze  choć raz móc się nimi delektować na żywo  a nie maltretując umysł przywoływaniem kolejnych obrazów i scen. '

rastabeejbe dodano: 12 stycznia 2012

' boję się pamiętać, a jednocześnie nie chcę zapomnieć, bo wiem, że to mogą być najpiękniejsze wspomnienia. cudowne chwile, które i tak były zbyt krótkie. chciałabym jeszcze, choć raz móc się nimi delektować na żywo, a nie maltretując umysł przywoływaniem kolejnych obrazów i scen. '

uśmiechając się do nieznajomych.   rastabeejbe

rastabeejbe dodano: 11 stycznia 2012

uśmiechając się do nieznajomych. / rastabeejbe

kiedy byliśmy młodsi mógł co najwyżej zakopać moje serce w piasku  czy schować je za szafę. wystarczyło wziąć swoją łopatkę i wykopać je  lub sięgnąć ręką w zakurzony kąt. teraz przypalił je lekko  rzucił o ziemię oraz zdeptał bez jakichkolwiek emocji butem.

definicjamiloscii dodano: 11 stycznia 2012

kiedy byliśmy młodsi mógł co najwyżej zakopać moje serce w piasku, czy schować je za szafę. wystarczyło wziąć swoją łopatkę i wykopać je, lub sięgnąć ręką w zakurzony kąt. teraz przypalił je lekko, rzucił o ziemię oraz zdeptał bez jakichkolwiek emocji butem.

chciał poznać mój punkt widzenia  moje myśli  poglądy  uczucia. maskując wszystko uśmiechem  starał się dokładnie mnie zbadać. wyczytywał coś z moich ruchów  szukał oznak bicia w mojej klatce piersiowej  reagent całego ciała. z przerażeniem odkrył  że motyle w moim brzuchu mają przerażające ślepia i czarne skrzydła  a serca nie mam. mam marny implant  ciemnogranatowy cień  zdolny jedynie do zadawania bólu.

definicjamiloscii dodano: 11 stycznia 2012

chciał poznać mój punkt widzenia, moje myśli, poglądy, uczucia. maskując wszystko uśmiechem, starał się dokładnie mnie zbadać. wyczytywał coś z moich ruchów, szukał oznak bicia w mojej klatce piersiowej, reagent całego ciała. z przerażeniem odkrył, że motyle w moim brzuchu mają przerażające ślepia i czarne skrzydła, a serca nie mam. mam marny implant, ciemnogranatowy cień, zdolny jedynie do zadawania bólu.

wziął je w dłoń  pościerał wierzch na tarce  by później użyć go na posypkę. naruszone wrzucił do naczynia i przyprawiał. długo  ze śmiechem delektował się moim powolnym umieraniem. serce. jakby moje   przepompowujące moją krew i bijące utrzymując moje istnienie. bardziej Jego. jak lubił  przygotowane na ostro. zjadłszy  zapił je colą.

definicjamiloscii dodano: 11 stycznia 2012

wziął je w dłoń, pościerał wierzch na tarce, by później użyć go na posypkę. naruszone wrzucił do naczynia i przyprawiał. długo; ze śmiechem delektował się moim powolnym umieraniem. serce. jakby moje - przepompowujące moją krew i bijące utrzymując moje istnienie. bardziej Jego. jak lubił, przygotowane na ostro. zjadłszy, zapił je colą.

zamiast delikatnych  słodkich pocałunków chcę tych z podgryzaniem warg i strużką krwi spływającą niechybnie po brodzie. Twoja dłoń ma pasować do mojej  jak nóż wbijany z perfekcją między żebra  kaleczący wewnętrzne narządy. zamiast czekoladkami czy różą  witaj mnie biorąc agresywnie na ręce. przyciskaj mnie bezpruderyjnie do ściany  całą siłą zaciskając dłonie na moich ramionach. ma boleć. nazajutrz mają pojawić się sine odciski po Twoich palcach. gdy będziesz zasypiał przy moim boku z pewnością  iż rano również będę obok  zabiorę swoje rzeczy i wyjdę. jeśli wspomnisz o miłości   ucieknę.

definicjamiloscii dodano: 11 stycznia 2012

zamiast delikatnych, słodkich pocałunków chcę tych z podgryzaniem warg i strużką krwi spływającą niechybnie po brodzie. Twoja dłoń ma pasować do mojej, jak nóż wbijany z perfekcją między żebra, kaleczący wewnętrzne narządy. zamiast czekoladkami czy różą, witaj mnie biorąc agresywnie na ręce. przyciskaj mnie bezpruderyjnie do ściany, całą siłą zaciskając dłonie na moich ramionach. ma boleć. nazajutrz mają pojawić się sine odciski po Twoich palcach. gdy będziesz zasypiał przy moim boku z pewnością, iż rano również będę obok, zabiorę swoje rzeczy i wyjdę. jeśli wspomnisz o miłości - ucieknę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć