 |
Odcinam się od wałków, odcinam się od zdrady
Odcinam się od tego czym rządzą chore układy
Odcinam się od kłamstwa, odcinam od głupoty
|
|
 |
Jestem wolny od tego co mi nie służy
Jestem wolny od tego kto mi źle wróży
|
|
 |
Zamiast kontrolować wolę po prostu zaufać
Dlatego odcinam się od tego co chce mnie oszukać
|
|
 |
czyste sumienie muszę dalej je zachować,dalej wierzyć w siebie żeby życie kontrolować
|
|
 |
nie muszę imponować choć siebie jestem pewien,muszę mądrze myśleć żeby było coraz lepiej,nie muszę się wywyższać żeby znać swoją wartość,może lepiej przystopować bo narazić się jest łatwo,nie muszę tego słuchać co masz do powiedzenia sam wiem najlepiej musisz prawdę doceniać
|
|
 |
Charakteru się nie kupi, trzeba się z tym urodzić a szacunek? Szacunek zbierasz kiedy nie zawodzisz.
|
|
 |
Czemu to o czym kiedyś opowiadałem z pasją
Nagle we mnie zgasło i przypomina się rzadko
Ale na tyle często by oddać temu props więc
Oddaję props i znikam stąd bezpowrotnie
|
|
 |
Nasza znajomość to dość dziwna sytuacja
Ty na początku nie chciałaś gadać ze mną
Finalnie ja odszedłem no i płakałaś nie jedną
Noc! Stop! To tylko wspomnienie
I nie ma szans żebyśmy wrócili do siebie
Myślisz czemu gadam o tym ponownie?
Po to, żeby stąd odejść, bezpowrotnie
|
|
 |
I te furę, i ten trunek, kurwa, trunek, który piłem wcześniej
I te bramy, i te...
Fajnie, że jesteś, fajnie, że jesteś
|
|
 |
Do odważnych świat należy uświadom to sobie
że jak Ty nie weźmiesz weźmie następny po Tobie
|
|
 |
"Mała, to dziwne. Raz mi się chce żyć, a raz po prostu kurwica człowieka trafia. Kładę się do łóżka i nie potrafię zasnąć, sam nie wiem czemu. Po prostu leżę i tyle. Gapię się w ten sufit i nie umiem niczego zrozumieć. I jest jakoś tak… Tęskno? Smętnie? Nie wiem. Za dużo nie wiem, Mała. Tylko jedną myśl ciągle gdzieś tam mam, w tej głowie. Że chcę do Ciebie. Że powinienem być obok Ciebie. I to tak bardzo, że ciężko wytrzymać.
Chodźmy stąd, proszę." / Mikołaj Bajorek
|
|
 |
"Bywa tak czasem, dla mnie nienormalne
by się w coś przybijać później nie robić nic wcale
co za zachowanie, po co słowo honoru?
jedno mówisz drugie robisz, jak zaufać twemu słowu?"
|
|
|
|