 |
I see what you're wearing, there's nothing beneath it
Forgive me for staring, forgive me for breathing
We might not know why, we might not know how
But baby, tonight, we're beautiful now
|
|
 |
I couldn’t leave if I wanted to
Cause something keeps pulling me back to you
From the very first time we loved
From the very first time we touched
|
|
 |
Każda walka ma swój koniec. Czasami ty też musisz przestać walczyć. Nie z powodu dumy, lecz z szacunku do samej siebie. Niech teraz ktoś zawalczy o Ciebie. Przestań być dla kogoś. Zacznij być dla siebie. Doceń siebie za to kim jesteś
|
|
 |
Najbardziej boli strata samego siebie. Kiedy już powoli nic i nikt nie ma znaczenia, a wstanie z łóżka to najgorszy ból na świecie.
|
|
 |
Czasem mylę prawą stronę z lewą. Wchodzę do pokoju i zapominam po co weszłam. Jestem nadopiekuńcza i jak kocham to na zabój. Płaczę częściej niż myślisz. I jestem silna dlatego że muszę a nie dlatego że chcę.
|
|
 |
Zdarzają się tego rodzaju spotkania, nawet z zupełnie nieznajomymi ludźmi, którymi zaczynamy się interesować tak jakoś nagle, niespodziewanie, zanim zamienimy choćby jedno słowo.
|
|
 |
Tak, możesz być dla mnie wszystkim. Wierzę w Ciebie i wierzyłem od pierwszej chwili naszego poznania. Możesz wszystko zmienić, wszystko ze mnie zrobić, co zechcesz. Tylko chciej tego i kochaj mnie bardzo. Mnie trzeba strasznie, bez pamięci kochać i trzymać z całej siły. Inaczej nie ma mnie. Ginę czasem nawet sam dla siebie. Sam siebie nie znam w takich chwilach.
|
|
 |
Niby silna a płacze po nocach.
Niby mądra a popełnia błędy.
Niby odważna a boi sie powiedzieć co tak naprawdę czuje.
Niby przyjacielska a tak naprawdę nienawidzi ludzi.
Niby kochana a nadal sama.
Wszystko jest takie "Niby"
|
|
 |
I wrócę w tamto lato jak łączyła Nas chemia
Przypomnę jak to było, jak mi było spoko
Mieliśmy wierzyć drzewom a się wierzyło obłokom
Się było hen wysoko, a spadało się pięknie
Szkoda tylko, że nie było stać nas na więcej. Gdy opadnie popiół
|
|
 |
Gdy emocje już opadną to stanę z boku
Odpalę szluga i poczekam, aż opadnie popiół
I może w końcu kurwa znajdę jakieś fajne lokum
Albo znajdę fajna pannę z bloku co jej zajmę pokój
Gdy emocje już opadną to poszukam żony
Znajdę taką której łatwo się nie stuka goli
Co będzie matka i kochanka, będzie miała usta Jolie
Albo będzie miała usta które wpasuje do moich. Gdy opadnie popiół
|
|
 |
Dziś pierdolę wszystko i to nie jest prowo, chcę tylko iść za rękę z tobą. Będziemy tutaj godnie żyć, nie liczy się hajs, nie liczy się nic.
|
|
 |
Mogłabym ci wiele dać, to za czym tęsknisz, mogłabym za tobą stać, uczynić wielkim gdybyś naprawdę chciał, powiedział to głośno,a karma jest zołzą pokaże ci samotność
|
|
|
|