|
Jesteś przy kimś zawsze gdy tego potrzebuje, chociaż tak często nie zdaje sobie z tego sprawy. Stoisz za kimś murem, bronisz go słownie ale wiesz,że gdyby była potrzeba to fizycznie również byś się nie zawahał. Często cierpi na tym Twoja opinia, Twoje relacje z innymi, ale masz to w dupie, bo wydaje Ci się,że ta osoba jest tego warta jak nikt inny. Często starasz się nie mówić co Cie boli, denerwuje bo zdajesz sobie sprawe,że również popełniasz błędy, podczas gdy druga osoba wypomina Ci każdy Twój najmniejszy błąd, widząc tylko Twoją wine w tym kiedy coś się jebie. A kiedy Tobie już po prostu nie starcza siły,żeby się starać, żeby o to walczyć, bo druga osoba i tak tego nie zauważa, dopierdoli Ci jeszcze,że masz w dupie co się między wami dzieje i że skoro Ty masz wyjebane to i Ona może mieć, no ja pierdole kurwa mać, czasami nie opłaca się kochać, wiecie?| rastaa.zioom
|
|
|
Ciekawe czy kiedyś siąde na parapecie, zapale porannego papierosa, za oknem będzie lał deszcz którego krople będą rozmywać się na szybie. Ludzie gdzieś nieustannie będą się śpieszyć, przeskakiwać kałuże i chronić zdolnie ułożone fryzury pod parasolem. A ja popijając pierwsze łyki kawy zauważe, że nie mam nikogo do kogo mogłabym się śpieszyć.|rastaa.zioom
|
|
|
i kolejny raz nadeszło złudzenie,że teraz już będzie lepiej,że przecież ucze się na własnych błędach,że przecież nie moge wejść w nic niepewnego po raz drugi, bo doskonale pamiętam jak bolało za pierwszym razem. A potem okazuje się,że jestem mniej stabilna emocjonalnie niż mogłoby się wydawać i mimo,że skazuje się niemalże na starcie na przegraną będe w to brnąć jak małe dziecko w kłótnie o lizaka |rastaa.zioom
|
|
|
Gdy patrze na Ciebie, na Twoje osiągnięcia w przeróżnych dziedzinach życia, na to jaką definicją jest dla Ciebie życie, jak sie zachowujesz i w jaki sposób traktujesz innych ludzi, oraz z jakim odbiciem w lustrze musisz sie zmagać każdego dnia dochodze do wniosku, że jednak Bóg mnie kocha.|rastaa.zioom
|
|
|
Noc jest po to aby niszczyć sobie życie, czy to od analiz tego co się już wydarzyło i nie mamy na to żadnego wpływu czy też od wyobrażania sobie tego jakby było pięknie gdyby coś tam, od przepłakiwania tego co boli mimo upływu czasu. Noc jest przyjemną a zarazem przynoszącą ból cząstką doby. Możesz ją spędzać w taki sposób jaki chcesz, ale preferuje bardziej narkotyki, alkohol, taniec niż płakanie po czymś co po naszych łzach nadal będzie czymś minionym|rastaa.zioom
|
|
|
Bardzo Cię kocham, pragnę zobaczyć Twój uśmiech
|
|
|
Wiesz co? Smakowała mi wódka, pozwoliła zapomnieć o wszystkich tych smutkach
|
|
|
Na twarzy miałam uśmiech i nie byłam smutna
|
|
|
Nie boję się nieznanego tylko stracić to co znam,
|
|
|
uwolnić siebie od siebie, o to chodzi w zasadzie,
|
|
|
ta bajka miała być piękna
|
|
|
Choć walczyłam wiem przegrałam o Ciebie wyścig
|
|
|
|