 |
Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek,
żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie.
Niedawno myślałam o samobójstwie.
Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy,
staram się odegnać złe myśli,
bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich,
ucieczka,
jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie.
|
|
 |
kiedyś upije się tak , że przyjde do Ciebie i przy kolegach wykrzycze Ci wszystkie twoje błędy, to jak namieszałeś w moim życiu, że tak bardzo Cię nienawidzę, że mam ochotę zabić i siebie i Ciebie. a na końcu podejdę i szepne że Cię kocham.
|
|
 |
Najpierw zrezygnowała z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiała się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestała się śmiać. Jej uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.
|
|
 |
Trzeba być niezależnym. Wszystko zaczyna się od takich właśnie drobnych uzależnień. Najpierw się ich nie zauważa, a potem człowiek nagle spostrzega, ze jest w sieci przyzwyczajenia. Przyzwyczajenia, które ma wiele nazw, jedna z nich to miłość. Nie trzeba się do niczego przyzwyczajać, nawet do czyjegoś ciała.
|
|
 |
pytam Boga ' ziomek, czemu cierpię?'
on na to, że nie każdy może smiać się codziennie
|
|
 |
po raz pierwszy napis na papierosach ' palenie zabija ' brzmiał jak obiecująca zachęta
|
|
 |
jestem na jakiejś huśtawce emocjonalnej i najgorsze jest to, że boję się z niej zeskoczyć. boję się wrócić do mojej szarej rzeczywistości. raz pęka mi serce, raz rozkwitam szczęściem, ale przynajmniej coś się dzieje.
|
|
 |
przepraszam tych, co powinnam. za to, że jestem taka trudna. za niewypowiedziane myśli. za zbyt skomplikowane słowa. że mówię ' odejdź ' myśląc ' zostań ' Za chwile milczenia i brak znaków życia. Za to, że zamykam się w sobie, gdy tego nie chcę. Za to, że czasem nie potrafię spojrzeć Ci w oczy. Za to, że nie chcę, nie umiem i nie zamierzam się zmieniać.
|
|
 |
I znów wstanę rano... Pociągając tuszem rzęsy, powiem do siebie : Jesteś gotowa, by ponownie się rozczarować.
|
|
 |
`Rozmazany tusz na rzęsach...
|
|
 |
`nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni,
niż leżąc w łóżku z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
|
|
 |
`Teraz się pozbierałam.Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej,
nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać.
Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cho ler nie pu sty dzień.
Nie utrudniaj mi tego. Nie wracaj.'
|
|
|
|