 |
trafia na typów, że nóż w kieszeni, zaczyna myśleć że to z nią jest coś nie tak. Nie myśl tak nigdy, twoje marzenie się ziści, po prostu twój czas na miłość to jak na razie czas przyszły.
|
|
 |
Dlaczego napotkani ludzie mnie chwalą, A gdy mnie nie ma co innego gadają? Dlaczego przyjaźnie nie trwają wiecznie, A to co mogło by być nie jest lepsze?
|
|
 |
Powiedziałem parę zbyt łatwych słów parę zbyt trudnych wiem ile można zepsuć w ułamek sekundy Jestem sumą kilku przeżyć i rozkmin A wszystko co mam to tylko zbiegi okoliczności
|
|
 |
Ludzie mówią że nie lubisz jak jaram , ale ja chce trochę relaksu zanim powiesz mi nara ostatecznie wiem że nic nie trwa wiecznie jak chcesz mnie wkurwic to robisz to skutecznie..
|
|
 |
- boje się, że przestaniesz mnie kochać - nie bój się, nigdy nie zacznę
|
|
 |
Pamiętasz kiedy pytałam się o Twoją opinię? No właśnie, ja też nie, więc zamknij mordę.
|
|
 |
dotychczas wychodziłem co noc. wszystko dobrze, póki się chodzi. byle nie usiąść, bo wtedy sufit spada na głowe.
|
|
 |
Bez względu na to, co będę czuła, nie okażę tego. Jeśli będę musiała
płakać, to będę płakała wewnętrznie. Jeśli będę musiała krwawić, pokaleczę
się. Jeśli serce zacznie mi bić jak szalone, to nie powiem o tym
absolutnie nikomu. To w ogóle nie pomaga. Tylko dołuje innych.
|
|
 |
Kochankowie nie mogli żyć ani umrzeć jedno bez drugiego. W rozłączeniu nie było to życie ani śmierć, ale i życie, i śmierć razem.
|
|
 |
Poprawiasz statystyki ziom i wyrzucasz z siebie gniew,
przestajesz robić za tło, obudził się w tobie lew,
jakoś idzie trzymać pion, znaleźć ten zwierzęcy zew,
ostatni głęboki wdech, do góry łeb!
|
|
 |
żeby była, żeby chciała być, żeby nie zniknęła
|
|
 |
tyle bólu. tyle bólu, który tak wielki, za wielki, żeby go można odnaleźć w tych słowach.
|
|
|
|