głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pierdolsiekotkuu

Dziś jest dziewczyną siedzącą na fotelu  zwiniętą w koc. Niby nic szczególnego ale wokoło niej wszystko się paliło. Paliła się ściana ze zdjęciami wraz z ludźmi których kiedyś kochała. Paliły się ulubione płyty i genialne książki  do których uwielbiała wracać. Paliły się puzzle które budowała i burzyła co rusz ćwicząc swoją cierpliwość i wylewając nad nimi łzy. Palił się jej cały świat a ona zwinięta siedziała na fotelu. Rany  które zadawała sobie jak i te na plecach  zadane przez bliskich piekły jakby przywoływały płomienie do siebie. Zamknęła oczy nucąc fragment piosenki 'All we need is just a little patience...'. Czekała spokojnie aż płomienie dotrą do niej. Nie bała się śmierci  przecież straciła już wszystko co miała.   rebelangel

rebelangel dodano: 16 marca 2013

Dziś jest dziewczyną siedzącą na fotelu, zwiniętą w koc. Niby nic szczególnego ale wokoło niej wszystko się paliło. Paliła się ściana ze zdjęciami wraz z ludźmi których kiedyś kochała. Paliły się ulubione płyty i genialne książki, do których uwielbiała wracać. Paliły się puzzle które budowała i burzyła co rusz ćwicząc swoją cierpliwość i wylewając nad nimi łzy. Palił się jej cały świat a ona zwinięta siedziała na fotelu. Rany, które zadawała sobie jak i te na plecach, zadane przez bliskich piekły jakby przywoływały płomienie do siebie. Zamknęła oczy nucąc fragment piosenki 'All we need is just a little patience...'. Czekała spokojnie aż płomienie dotrą do niej. Nie bała się śmierci, przecież straciła już wszystko co miała. / rebelangel

Ogarnął ją paniczny strach. Nie mogła powiedzieć już nic jednej jedynej osobie bo zaraz za pare minut wiedziały o tym kolejne osoby. Miała nadzieje  że w jej najbliższym gronie tak nie ma  że jeśli mówi coś jednej osobie to druga o tym nie wie. Ależ miała zaskoczenie kiedy okazało się  że przez cały czas ją tylko zwodzili.   rebelangel

rebelangel dodano: 16 marca 2013

Ogarnął ją paniczny strach. Nie mogła powiedzieć już nic jednej jedynej osobie bo zaraz za pare minut wiedziały o tym kolejne osoby. Miała nadzieje, że w jej najbliższym gronie tak nie ma, że jeśli mówi coś jednej osobie to druga o tym nie wie. Ależ miała zaskoczenie kiedy okazało się, że przez cały czas ją tylko zwodzili. / rebelangel

Nie spodziewała się  że dwoje ludzi  któyrch kochała najbardziej na świecie wbije jej nóż w plecy rozmowami za jej plecami  spiskami. Zabolało jak nigdy dotąd. Straciła już grunt pod nogami. Teraz jedynie spadała w otchłań czeluści.   rebelangel

rebelangel dodano: 16 marca 2013

Nie spodziewała się, że dwoje ludzi, któyrch kochała najbardziej na świecie wbije jej nóż w plecy rozmowami za jej plecami, spiskami. Zabolało jak nigdy dotąd. Straciła już grunt pod nogami. Teraz jedynie spadała w otchłań czeluści. / rebelangel

wiosna już zapasem a ja nadal nie wybudziłam się z zimowego snu. siedzę okryta brązowym kocem który zlewa się z kolorem moich tęczówek i wpatruję się w monitor oświetlający moją bladą twarz co jakiś czas przymykam oczy i zaciągam się zapachem tulipanów jakie znajdują się w wazonie niedaleko mnie.przez uchylone okno wpada odrobina rześkiego powietrza które to otula moje zmęczone ciało czuję jak uchodzą ze mnie wszystkie siły. na policzkach pojawiają się coraz to nowe kryształowe łzy.przez zamglony obraz przebija się wspomnienie z dwudziestego pierwszego marca kiedy to poznaliśmy się w małej a zarazem przytulnej kawiarence na obrzeżach miasta. tamtego dnia uzależniłeś mnie i to nie tylko od kawy ale także od tych swoich niestworzonych historii z dzieciństwa jakie opowiadałeś mi gdy siedzieliśmy wpatrzeni w obraz za oknem.od tamtej pory codziennie rano piję dużą late w  naszej kawiarence z jedną kostką cukru tak jak to lubiłeś i czekam na kolejna zwariowana historie II systematyczny chaos

systematyczny_chaos dodano: 16 marca 2013

wiosna już zapasem,a ja nadal nie wybudziłam się z zimowego snu. siedzę okryta brązowym kocem,który zlewa się z kolorem moich tęczówek i wpatruję się w monitor oświetlający moją bladą twarz,co jakiś czas przymykam oczy i zaciągam się zapachem tulipanów jakie znajdują się w wazonie niedaleko mnie.przez uchylone okno wpada odrobina rześkiego powietrza,które to otula moje zmęczone ciało,czuję jak uchodzą ze mnie wszystkie siły. na policzkach pojawiają się coraz to nowe kryształowe łzy.przez zamglony obraz przebija się wspomnienie z dwudziestego pierwszego marca kiedy to poznaliśmy się w małej,a zarazem przytulnej kawiarence na obrzeżach miasta. tamtego dnia uzależniłeś mnie i to nie tylko od kawy,ale także od tych swoich niestworzonych historii z dzieciństwa jakie opowiadałeś mi,gdy siedzieliśmy wpatrzeni w obraz za oknem.od tamtej pory codziennie rano piję dużą late w "naszej kawiarence"z jedną kostką cukru,tak jak to lubiłeś i czekam na kolejna zwariowana historie II systematyczny_chaos

  Mamy prawo popełniać w życiu wiele błędów   odezwał się   Oprócz jednego : tego  który niszczy nas samych   Weronika postanawia umrzeć.

rebelangel dodano: 16 marca 2013

- Mamy prawo popełniać w życiu wiele błędów - odezwał się - Oprócz jednego : tego, który niszczy nas samych / Weronika postanawia umrzeć.

gnije w otchłani wspomnień jednocześnie czując pustkę..to chyba jego miłość znów puka do drzwi mojego serca...więc jak mam zapomnieć.? zacząć żyć od nowa kiedy to z jego imieniem na ustach zasypiam  kiedy to każda najmniejsza rzecz czy czyn przypomina mi jego.? byliśmy ze sobą zżyci  śmiało mogę powiedzieć  że momentami zdawało mi się że byliśmy jednością..ale koniec kiedyś musiał nadejść. być może byłam zbyt naiwna  wierząc w każde jego słowo ba...nawet byłam w stanie oddać za niego swoje życie..tak byłam w stanie się zabić. a dziś ? dziś nie wiem czego chce...więc może paczka żyletek i odrobiny sztucznego uśmiechu okażą się niezastąpionym ukojeniem po naszym rozstaniu. II systematyczny chaos

systematyczny_chaos dodano: 15 marca 2013

gnije w otchłani wspomnień jednocześnie czując pustkę..to chyba jego miłość znów puka do drzwi mojego serca...więc jak mam zapomnieć.? zacząć żyć od nowa kiedy to z jego imieniem na ustach zasypiam, kiedy to każda najmniejsza rzecz czy czyn przypomina mi jego.? byliśmy ze sobą zżyci, śmiało mogę powiedzieć, że momentami zdawało mi się że byliśmy jednością..ale koniec kiedyś musiał nadejść. być może byłam zbyt naiwna, wierząc w każde jego słowo ba...nawet byłam w stanie oddać za niego swoje życie..tak byłam w stanie się zabić. a dziś ? dziś nie wiem czego chce...więc może paczka żyletek i odrobiny sztucznego uśmiechu okażą się niezastąpionym ukojeniem po naszym rozstaniu. II systematyczny_chaos

Krople deszczu obijają się o okna...paczka chusteczek zrzucona gdzieś na drewnianą podłogę schowała się w cieniu rzucanym przez blask księżyca  a kubek niegdyś gorącego kakao już dawno przeszedł do historii. Więc może i te kilka zdjęć rozrzuconych na dużym śnieżnobiałym łóżku mogło by coś opowiedzieć o uczuciach jakie trzymam wewnątrz swojego serca jako tajemnicza postać skulona w jednym kącie przepełnionego harmonią pokoju  lecz i one milczą w tą samotną listopadową noc. Kolejne krople obijające się o framugi okna zaczynają tworzyć niezwykłą melodię  która wypełnia niemalże każdy zakątek tej otchłani bez uczuć  i choć z wielka ulgą chciałoby wykrzyczeć się jak bardzo to miejsce zabija ono po raz kolejny zasłania oczy i usta pokazując przeszłość  która z każdym kolejnym dniem rozrasta się jak trujący bluszcz na skołatanym sercu każdego kto przywita to miejsce z uśmiechem na twarzy... II systematyczny chaos

systematyczny_chaos dodano: 15 marca 2013

Krople deszczu obijają się o okna...paczka chusteczek zrzucona gdzieś na drewnianą podłogę schowała się w cieniu rzucanym przez blask księżyca, a kubek niegdyś gorącego kakao już dawno przeszedł do historii. Więc może i te kilka zdjęć rozrzuconych na dużym śnieżnobiałym łóżku mogło by coś opowiedzieć o uczuciach jakie trzymam wewnątrz swojego serca jako tajemnicza postać skulona w jednym kącie przepełnionego harmonią pokoju, lecz i one milczą w tą samotną listopadową noc. Kolejne krople obijające się o framugi okna zaczynają tworzyć niezwykłą melodię, która wypełnia niemalże każdy zakątek tej otchłani bez uczuć, i choć z wielka ulgą chciałoby wykrzyczeć się jak bardzo to miejsce zabija ono po raz kolejny zasłania oczy i usta pokazując przeszłość, która z każdym kolejnym dniem rozrasta się jak trujący bluszcz na skołatanym sercu każdego kto przywita to miejsce z uśmiechem na twarzy... II systematyczny_chaos

Chciałabym zawołać ' wróć...  lecz doskonale wiem  ze to już nic nie zmieni. twoja obecność w moim życiu nie gra już żadnej roli. a pustka jaka wypełnia moją duszę i otoczenie wokół mnie staje się brutalną rutyną do której już przywykam. widzisz ? żyje...oddycham  moje serce nadal bije. ledwo bo ledwo  ale bije i pokazuje Ci jakie jest silne  niezależne. i choć może i bije ono ostatkami miłości jaka pozostała po naszych wspomnieniach to jest niesamowicie odpornie na jad  i kłamstwa jakimi zatruwałeś mnie przez te wszystkie wspólne dni  dni w których powoli ale skutecznie wyniszczałeś mnie od środka... II systematyczny chaos

systematyczny_chaos dodano: 15 marca 2013

Chciałabym zawołać ' wróć..." lecz doskonale wiem, ze to już nic nie zmieni. twoja obecność w moim życiu nie gra już żadnej roli. a pustka jaka wypełnia moją duszę i otoczenie wokół mnie staje się brutalną rutyną do której już przywykam. widzisz ? żyje...oddycham, moje serce nadal bije. ledwo bo ledwo, ale bije i pokazuje Ci jakie jest silne, niezależne. i choć może i bije ono ostatkami miłości jaka pozostała po naszych wspomnieniach to jest niesamowicie odpornie na jad, i kłamstwa jakimi zatruwałeś mnie przez te wszystkie wspólne dni, dni w których powoli ale skutecznie wyniszczałeś mnie od środka... II systematyczny_chaos

 	Rozumiem furię w twoich słowach  ale nie rozumiem słów.    Szekspir

rebelangel dodano: 14 marca 2013

` Rozumiem furię w twoich słowach, ale nie rozumiem słów. / Szekspir

 	świadomość czegoś  co się nie udało  potrafi cię przewrócić.  Żulczyk

rebelangel dodano: 14 marca 2013

` świadomość czegoś, co się nie udało, potrafi cię przewrócić./ Żulczyk

czuje się tak obco  tak cholernie nieswojo w tym bezdusznym świecie pełnym egoizmu i słonych łez. chyba tutaj nie pasuję  z dnia na dzień mój oddech staje się co raz cięższy a ja cały czas stoję w miejscu odtwarzając w pamięci wspomnienia  które błąkają się właśnie gdzieś w otchłani mojego skołatanego serca...nie odnajdę tutaj prawdziwej siebie dlatego pora na mnie...idę szukać zrozumienia u bram nieba. II systematyczny chaos

systematyczny_chaos dodano: 12 marca 2013

czuje się tak obco, tak cholernie nieswojo w tym bezdusznym świecie pełnym egoizmu i słonych łez. chyba tutaj nie pasuję, z dnia na dzień mój oddech staje się co raz cięższy a ja cały czas stoję w miejscu odtwarzając w pamięci wspomnienia, które błąkają się właśnie gdzieś w otchłani mojego skołatanego serca...nie odnajdę tutaj prawdziwej siebie dlatego pora na mnie...idę szukać zrozumienia u bram nieba. II systematyczny_chaos

How do you keep going when the worst things happen?   Słodkie kłamstewka.

rebelangel dodano: 11 marca 2013

How do you keep going when the worst things happen? / Słodkie kłamstewka.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć