 |
pamiętaj synu, wszystko co oddajesz,
wkońcu wraca
|
|
 |
Polecisz za wysoko, to spadniesz z wielkim hukiem
Stoczysz się na glebę, albo polecisz na twarz
Chcesz mieć miękkie serce musisz mieć twardą
dupę
|
|
 |
zacząłem potrzebować tego, na co mówisz bliskość
z nadzieją w sercu, a w oczach z iskrą
ta iskra zgasła
ona gaśnie podobnie do niej
|
|
 |
bo kiedy umieram tu i teraz wszystko traci wartość,
nieraz tak się zastanawiam czy warto
|
|
 |
codziennie w innym stanie ją spotykasz,
lecz czujesz tylko dumę gdy ktoś o nią Cię zapyta
|
|
 |
Przebacz, nie jestem idealna,
ale chociaż zabiorę Cię ze sobą
i nigdy nie zostawię
|
|
 |
Nieraz zwyciężyłem i nie zapominam o tym,
bo mam siłę, która nadaje mi ton gry
|
|
 |
|
Jedyna rzeczą, która sprawiała mi trudność było odzwyczajenie się. Od rannych pobudek kiedy musiałeś wstać wcześniej ode mnie i nie pozwalałeś mi dłużej pospać. Od chwil kiedy próbowałeś wytłumaczyć mi matematykę i śmiałeś się z każdej mojej pomyłki. Długo nie mogłam zasnąć bez Twojego 'dobranoc grubasie', trochę minęło zanim przestałam czytać stare wiadomości, nie wiem kiedy byłam w stanie usunąć Twoje zdjęcie z telefonu, którego tak bardzo nie chciałeś widzieć na mojej tapecie. Zawsze słysząc Twoje imię przed oczyma miałam Ciebie a oglądając mecz w telewizji Twojej ulubionej drużyny przypominało mi się jak zawsze się kłóciliśmy kto wygra. Ale wiesz, czasem trzeba po prostu czasu a czas to morderca.
|
|
 |
„Najciężej jest ruszyć. Nie dojść ale ruszyć. Bo ten pierwszy krok nie jest krokiem nóg, lecz serca. To serce najpierw rusza, a dopiero nogi za nim zaczynają iść”.
|
|
|
|