głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pierdolsiedziwko

She's with him  but only in her imagination he's the one who she really loves.  lubbel

byk1994 dodano: 24 kwietnia 2013

She's with him, but only in her imagination he's the one who she really loves.//lubbel

Będzie wyładowywał na niej swoją frustrację. Będzie wymieniał bez ustanku swoje dolegliwości i powody do złości  stresu. Będzie z niej żartował  chodź żaden z żartów nie będzie jej śmieszył. Będzie się z nią drażnił mówiąc  że to z miłości. Będzie powtarzał jak bardzo ją kocha  aż w końcu zapomni co te słowa oznaczają. Zapomni co jest dla niego najważniejsze. Zapomni co powinien zrobić. Zapomni o niej...   lubbel

byk1994 dodano: 24 kwietnia 2013

Będzie wyładowywał na niej swoją frustrację. Będzie wymieniał bez ustanku swoje dolegliwości i powody do złości, stresu. Będzie z niej żartował, chodź żaden z żartów nie będzie jej śmieszył. Będzie się z nią drażnił mówiąc, że to z miłości. Będzie powtarzał jak bardzo ją kocha, aż w końcu zapomni co te słowa oznaczają. Zapomni co jest dla niego najważniejsze. Zapomni co powinien zrobić. Zapomni o niej... //lubbel

Trochę boli  że to wszystko  te wielkie słowa  obietnice  deklaracje  niesamowite zaufanie  przeżycie razem wszystkiego co możliwe  plany  rozmowy  uczucia  nas przerosły  znowu  jak wtedy gdy mieliśmy po 14 lat  trochę boli  że zawiedliśmy samych siebie  przecież byliśmy tak pewni  tak zdecydowani  przekonani o tym  że będziemy się kochać wiecznie  że to na zawsze  że największe  jedyne  niesamowite  niepowtarzalne i przeznaczone  trochę boli  fakt  że umarliśmy  że wypaliliśmy się  że przestaliśmy kochać  boli  bo skoro nie można wierzyć już samemu sobie  ufać  że wiemy czego chcemy  co kochamy i co będziemy kochać  to co pozostaje ? Boli kurewsko.

niecalkiemludzka dodano: 24 kwietnia 2013

Trochę boli, że to wszystko, te wielkie słowa, obietnice, deklaracje, niesamowite zaufanie, przeżycie razem wszystkiego co możliwe, plany, rozmowy, uczucia, nas przerosły, znowu, jak wtedy gdy mieliśmy po 14 lat, trochę boli, że zawiedliśmy samych siebie, przecież byliśmy tak pewni, tak zdecydowani, przekonani o tym, że będziemy się kochać wiecznie, że to na zawsze, że największe, jedyne, niesamowite, niepowtarzalne i przeznaczone, trochę boli, fakt, że umarliśmy, że wypaliliśmy się, że przestaliśmy kochać, boli, bo skoro nie można wierzyć już samemu sobie, ufać, że wiemy czego chcemy, co kochamy i co będziemy kochać, to co pozostaje ? Boli kurewsko.

Podchodzę do niego  ba  śmieszne  ja podbiegam  mała  stęskniona  przestraszona  wchodzę mu na kolana  opieram głowę na jego ramieniu  a on bez słowa obejmuje mnie  ochrania  przytula  całuje w czoło i czuję jak zaczyna się kołysać  och  nikt nigdy wcześniej mnie nie kołysał  w niczyim dotyku nie było jeszcze tyle ciepła  nikt nigdy nie rozumiał jak słaba jestem  nikt nie był dla mnie taki ja on  och kurwa  w każdym razie nikt od dawna.

niecalkiemludzka dodano: 24 kwietnia 2013

Podchodzę do niego, ba, śmieszne, ja podbiegam, mała, stęskniona, przestraszona, wchodzę mu na kolana, opieram głowę na jego ramieniu, a on bez słowa obejmuje mnie, ochrania, przytula, całuje w czoło i czuję jak zaczyna się kołysać, och, nikt nigdy wcześniej mnie nie kołysał, w niczyim dotyku nie było jeszcze tyle ciepła, nikt nigdy nie rozumiał jak słaba jestem, nikt nie był dla mnie taki ja on, och kurwa, w każdym razie nikt od dawna.

Oto moje nastroje  myśli  poczucie humoru  moje włosy  oczy  dłonie  uda  moja leniwa krew  moje żebra  łopatki  rozkołatane serce  mój gust  uśmiech  ulubione piosenki  mój pech  alkoholizm i cynizm  moje chamstwo  moja miłość  wszystko  proszę  weź  mam nadzieję  że chociaż Ty jeden będziesz wiedział  co z tym wszystkim zrobić  bo szczerze  to nawet ja nie mam pojęcia.

niecalkiemludzka dodano: 24 kwietnia 2013

Oto moje nastroje, myśli, poczucie humoru, moje włosy, oczy, dłonie, uda, moja leniwa krew, moje żebra, łopatki, rozkołatane serce, mój gust, uśmiech, ulubione piosenki, mój pech, alkoholizm i cynizm, moje chamstwo, moja miłość, wszystko, proszę, weź, mam nadzieję, że chociaż Ty jeden będziesz wiedział, co z tym wszystkim zrobić, bo szczerze, to nawet ja nie mam pojęcia.

Wybaczysz mu wszystko. wybaczysz każdy krzyk  każdą łzę i każdą zdradę   tylko dlatego  bo nie chcesz być samotna. Nie chcesz budzić się rano sama. Nie chcesz robić jednej  zamiast dwóch herbat. Nie chcesz chodzić na spacery w pojedynkę. Nie chcesz zdjąć z twarzy uśmiechu  który on wywołuje. Ranisz się tym wszystkim i brniesz w to bagno  i umierasz przy nim powoli  bo tak bardzo obawiasz się tego  że nie potrafisz bez niego żyć.   veriolla

hempgieeru dodano: 20 kwietnia 2013

Wybaczysz mu wszystko. wybaczysz każdy krzyk, każdą łzę i każdą zdradę - tylko dlatego, bo nie chcesz być samotna. Nie chcesz budzić się rano sama. Nie chcesz robić jednej, zamiast dwóch herbat. Nie chcesz chodzić na spacery w pojedynkę. Nie chcesz zdjąć z twarzy uśmiechu, który on wywołuje. Ranisz się tym wszystkim i brniesz w to bagno, i umierasz przy nim powoli, bo tak bardzo obawiasz się tego, że nie potrafisz bez niego żyć. / veriolla

Chaos  chaos był odkąd pamiętam  byłam zmiażdżona i bałam się byle czego  maskowałam to udawaną siłą i chłodem  wychodziłam na sukę bez serca  jednocześnie będąc najsłabszą istotą w promieniu kilkudziesięciu kilometrów  było mi zimno i ciągle nie wiedziałam co mam zrobić z faktem  że jestem taka  a nie inna że jestem inna  trudna  o wiele głębsza niż sugerowałby to mój wiek.Więc był chaos  kochałam  przerażająco kochałam  ale to nie było to  nie  chyba nie  płynęłam przez miejsca  czas  przechodziłam obojętnie obok wszystkiego  nic mnie nie dotyczyło  wszystko było jakoś obok  nie wiem  umierałam setki razy i za każdym razem budziłam się inna  mocniejsza  bezwzględna  zdecydowana i chamska  a potem  teraz  teraz pojawił się on i on  on jest jak ja  przechodził to samo co ja  rozumie mnie bez słów  jesteśmy tak podobni  tak pasujący i kiedy jest ze mną  to czuje  że razem jesteśmy lepsi od nich wszystkich  że to moja bratnia dusza  uzupełnienie i czuję  w końcu znów czuję  że mam serce.

niecalkiemludzka dodano: 16 kwietnia 2013

Chaos, chaos był odkąd pamiętam, byłam zmiażdżona i bałam się byle czego, maskowałam to udawaną siłą i chłodem, wychodziłam na sukę bez serca, jednocześnie będąc najsłabszą istotą w promieniu kilkudziesięciu kilometrów, było mi zimno i ciągle nie wiedziałam co mam zrobić z faktem, że jestem taka, a nie inna,że jestem inna, trudna, o wiele głębsza niż sugerowałby to mój wiek.Więc był chaos, kochałam, przerażająco kochałam, ale to nie było to, nie, chyba nie, płynęłam przez miejsca, czas, przechodziłam obojętnie obok wszystkiego, nic mnie nie dotyczyło, wszystko było jakoś obok, nie wiem, umierałam setki razy i za każdym razem budziłam się inna, mocniejsza, bezwzględna, zdecydowana i chamska, a potem, teraz, teraz pojawił się on i on, on jest jak ja, przechodził to samo co ja, rozumie mnie bez słów, jesteśmy tak podobni, tak pasujący i kiedy jest ze mną, to czuje, że razem jesteśmy lepsi od nich wszystkich, że to moja bratnia dusza, uzupełnienie i czuję, w końcu znów czuję, że mam serce.

Pamiętam jakby to było dzisiaj  jego krzyk i jego łzy. Ten strach. Bał się  że mnie straci. Zostawiłam Go  tak bezsilnego. Tego sobie nie wybaczę  kochałam Go. Lubiłam gdy mnie przytulał  lubiłam Go przedrzeźniać  strzelać fochy. Lubiłam  kiedy był zazdrosny. Te niby ciężkie  ale i piękne 3 miesiące z Nim. Pamiętam jak pierwszy raz złapałam Go za rękę  pamiętam Jego radość  kiedy po dwugodzinnej rozmowie odpowiedziałam   tak  . Do dziś męczą mnie wspomnienia  sytuacje gdy nie trzeźwy przychodził na spotkanie ze mną. Walczył z tą miłością  popijając kolejne kieliszki wódki. A spytasz gdzie ja wtedy byłam? Bawiłam się  raz dawałam mu szansę  potem ją odbierałam. Całowałam Go  a myślałam  żeby to jak najszybciej skończyć. Przytulałam tylko dlatego  żeby był spokojniejszy. Teraz tego żałuję  bo idąc ulicą mówi chłodne   cześć    a gdy dojdzie do rozmowy znów jest szczęśliwy jak dziecko  że może spojrzeć w moje ciemne oczy i nadzwyczajnie odprowadzić mnie do domu.  maluutkax33

datewithdeath dodano: 15 kwietnia 2013

Pamiętam jakby to było dzisiaj, jego krzyk i jego łzy. Ten strach. Bał się, że mnie straci. Zostawiłam Go, tak bezsilnego. Tego sobie nie wybaczę, kochałam Go. Lubiłam gdy mnie przytulał, lubiłam Go przedrzeźniać, strzelać fochy. Lubiłam, kiedy był zazdrosny. Te niby ciężkie, ale i piękne 3 miesiące z Nim. Pamiętam jak pierwszy raz złapałam Go za rękę, pamiętam Jego radość, kiedy po dwugodzinnej rozmowie odpowiedziałam " tak ". Do dziś męczą mnie wspomnienia, sytuacje gdy nie trzeźwy przychodził na spotkanie ze mną. Walczył z tą miłością, popijając kolejne kieliszki wódki. A spytasz gdzie ja wtedy byłam? Bawiłam się, raz dawałam mu szansę, potem ją odbierałam. Całowałam Go, a myślałam, żeby to jak najszybciej skończyć. Przytulałam tylko dlatego, żeby był spokojniejszy. Teraz tego żałuję, bo idąc ulicą mówi chłodne " cześć ", a gdy dojdzie do rozmowy znów jest szczęśliwy jak dziecko, że może spojrzeć w moje ciemne oczy i nadzwyczajnie odprowadzić mnie do domu./ maluutkax33

Jest gorzej  jest inaczej  tyle osób odeszło  ale najbardziej brakuje mi jego  tylko on w tej szkole rozumiał mnie tak naprawdę  ale cóż  ludzie odchodzą  jest gorzej  zaraz matura  a ja nic nie powtarzam  codziennie po szkole idę się upić  całe weekendy spędzam z nimi  piejmy  palimy  jeździmy gdzieś  słuchamy muzyki  robimy imprezy i to wcale nie wygląda ładnie  pijemy niesamowite ilości  sukcesywnie sięgamy coraz głębiej i ja wcale tego nie chce  chciałabym się ogarnąć  mieć pewność  że coś potrafię  że zdam maturę  pójdę na studia  ucieknę w końcu od starszych  chciałabym wiedzieć co robię  mieć motywację  sens  cel  cokolwiek  chciałabym przestać wariować.

niecalkiemludzka dodano: 13 kwietnia 2013

Jest gorzej, jest inaczej, tyle osób odeszło, ale najbardziej brakuje mi jego, tylko on w tej szkole rozumiał mnie tak naprawdę, ale cóż, ludzie odchodzą, jest gorzej, zaraz matura, a ja nic nie powtarzam, codziennie po szkole idę się upić, całe weekendy spędzam z nimi, piejmy, palimy, jeździmy gdzieś, słuchamy muzyki, robimy imprezy i to wcale nie wygląda ładnie, pijemy niesamowite ilości, sukcesywnie sięgamy coraz głębiej i ja wcale tego nie chce, chciałabym się ogarnąć, mieć pewność, że coś potrafię, że zdam maturę, pójdę na studia, ucieknę w końcu od starszych, chciałabym wiedzieć co robię, mieć motywację, sens, cel, cokolwiek, chciałabym przestać wariować.

Jestem pojebanym dzieckiem  takim samym z jakich wciąż się śmieję  jestem popierdolona  głupia  miałam miłość  miałam ją  kochałam i byłam kochana i było to coś tak niesamowitego  coś co zdarza się raz na milion i obiecywałam sobie  obiecywałam sobie kurwa  że mimo kilometrów będę czekać  będę pamiętać  ale jak widać  nie jestem dość silna  ale zamiast czekać spokojnie  to musiałam chodzić chlać  chodzić chlać  palić  spać z innymi  łykać tabletki  poznawać ich  jego i spędzać z nim coraz więcej czasu  coraz bardziej angażować się w niego  coraz bardziej się zmieniać  zapominając jaka byłam dawniej  zapominając o tym co sobie obiecałam. I kurwa  ja głupia  przecież wiedziałam  że nic mi to nie da  przecież nie byłabym w stanie zakochać się w kimś innym i miałam rację  nie kocham go  nie jestem nawet zakochana  ale gdzieś w tym wszystkim  w całym tym gównie  zgubiłam również tamto uczucie  zgubiłam  zdeptałam  przepiłam  przypaliłam tysiącami petów. Głupia  zabiłam wszystko co miałam.

niecalkiemludzka dodano: 13 kwietnia 2013

Jestem pojebanym dzieckiem, takim samym z jakich wciąż się śmieję, jestem popierdolona, głupia, miałam miłość, miałam ją, kochałam i byłam kochana i było to coś tak niesamowitego, coś co zdarza się raz na milion i obiecywałam sobie, obiecywałam sobie kurwa, że mimo kilometrów będę czekać, będę pamiętać, ale jak widać, nie jestem dość silna, ale zamiast czekać spokojnie, to musiałam chodzić chlać, chodzić chlać, palić, spać z innymi, łykać tabletki, poznawać ich, jego i spędzać z nim coraz więcej czasu, coraz bardziej angażować się w niego, coraz bardziej się zmieniać, zapominając jaka byłam dawniej, zapominając o tym co sobie obiecałam. I kurwa, ja głupia, przecież wiedziałam, że nic mi to nie da, przecież nie byłabym w stanie zakochać się w kimś innym i miałam rację, nie kocham go, nie jestem nawet zakochana, ale gdzieś w tym wszystkim, w całym tym gównie, zgubiłam również tamto uczucie, zgubiłam, zdeptałam, przepiłam, przypaliłam tysiącami petów. Głupia, zabiłam wszystko co miałam.

:  teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: :* do wpisu 11 kwietnia 2013
Chciałabym  żeby już było po wszystkim  chciałabym mieć już mieszkanie  mieć ogień w mieszkaniu i mieć jego w tym mieszkaniu  na jesień. Rozmawiać po kilka godzin  bez przerwy  zakochiwać się coraz mocniej  coraz głupiej  coraz bardziej nieodpowiedzialnie  upijać się  całować  uśmiechać się  zasypiać  śmiać się  mieć go. Czuć spokój  ciepło  nie wariować  nie szaleć  nie staczać się coraz bardziej i bardziej  tak jak do tej pory. Ogarnąć. Zacząć myśleć  że może faktycznie potrafię  może  może uda mi się jeszcze kiedyś kochać.

niecalkiemludzka dodano: 8 kwietnia 2013

Chciałabym, żeby już było po wszystkim, chciałabym mieć już mieszkanie, mieć ogień w mieszkaniu i mieć jego w tym mieszkaniu, na jesień. Rozmawiać po kilka godzin, bez przerwy, zakochiwać się coraz mocniej, coraz głupiej, coraz bardziej nieodpowiedzialnie, upijać się, całować, uśmiechać się, zasypiać, śmiać się, mieć go. Czuć spokój, ciepło, nie wariować, nie szaleć, nie staczać się coraz bardziej i bardziej, tak jak do tej pory. Ogarnąć. Zacząć myśleć, że może faktycznie potrafię, może, może uda mi się jeszcze kiedyś kochać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć