 |
myśle, że można sie wściekać tak naprawde tylko na tych, których sie kocha
|
|
 |
nie obracam się, uwierzysz? ZOSTAWIAM SYF ZA SOBĄ
|
|
 |
po co rozpamiętywać to co było wczoraj? ziomek tego nie ma już, zrozum to historia po co zamartwiać się tym co będzie jutro ziomek żyjesz tu i teraz szkoda życia tak na smutno nie ma sensu wałkować w kółko tych samych tematów
|
|
 |
jeśli jesteś czegoś wart nigdy Cię nie przekreślę nawet jeśli z porytym deklem wyciągałam rękę oczywiście się znalazły hieny co kąsały pięknie dzięki za lekcję, nie obracam się, nie mięknę;>
|
|
 |
dawno minął czas, gdy chciałam się skonfrontować rzucić co po niektórym w ryj gorzkie słowa
|
|
 |
uwierz mi nie żal po stracie, czy chłopak czy przyjaciel zbyt często rozmyślałam o rozbracie w tym klimacie obwiniałam siebie, ale jeszcze częściej innych ona to zdzira, a on przesukinsyn nie ma różnych prawd tak łatwo znaleźć winnych
|
|
 |
wszystko już było, oprócz nas
|
|
 |
nie pozwala sie przytulić, może wie to, co i ja, że jedno przytulenie może być niebezpieczne dla chorego umysłu
|
|
 |
nie muszę się już bać, że wszystko przeze mnie.
|
|
 |
może doczekam chwili plucia krwią
|
|
 |
a ze mną nie jest dobrze nikomu
|
|
 |
wypierdalaj. wróć. wypierdalaj i nie wracaj. kochanie wróć…wypierdalaj z mojego życia i zamknij za sobą drzwi, bo jeśli nie zamkniesz, to ja wybiegnę za tobą. w deszcz. w burze. w śnieg. w grad. jak pies, szmato.
|
|
|
|