|
nie dopuszczasz do siebie, że też mogę mieć wady, że lubię wypić wódkę, bez słowa wyjść z chaty,
że jestem cholerykiem i często tracę cierpliwość, że dla mnie seks po alko to nie od razu miłość
|
|
|
o tym co było a nie jest, kurwa ile to już razy?
|
|
|
mój charakter jest wróżbą w której nic nie jest jasne jest szlakiem pełnym barier, traktuj go z dystansem, gdy patrzę to szczerze choć dobrze wiem że, Twoje serce nie raz stanie gdy znów coś spieprzę i wiem, że nie jesteś pewna tego kim jestem, jestem dobry, zły - dla Ciebie będę kim zechcesz
|
|
|
Ty mów do mnie wprost, kłamstwa są jak obelga ja mam ich dość, trauma po nich jest nie do przejścia
|
|
|
być kurwą? się kurwić? kiedy zmądrzejesz, słonko?
to świat informacji, lecz nie każdy to Colombo
|
|
|
rzuciłem palenie i kościół też. do pierwszego czasem wracam, do drugiego nie.
|
|
|
może przyjdzie nam ściany z bólu drapać za najmarniejszym słowem. i każdego słowa niewypowiedzianego na tym świecie żałować. tylko że będzie za późno. a ileż takich słów niewypowiedzianych zostaje w każdym człowieku i umiera razem z nim, i gnije i ani mu potem w cierpieniu nie służy, ani w pamięci. to po co jeszcze sami sobie zadajemy milczenie?
|
|
|
"z Tobą wszystko mi się udaje" /18.09.15
|
|
|
kiedyś spijemy toast za te śmieszne plany i za to co jeszcze przed nami
|
|
|
Poza tym chciałbym już zobaczyć twoją mordę. Ktoś, kto nie boi się ośmieszenia, napisałby: tęsknię.
|
|
|
Ty ponownie dla mnie jak nikt
|
|
|
chyba to sprawił wrzesień, że prawie nic już nie czuję
|
|
|
|