 |
pierwszy cios w twarz? choć nie był lekki - nie bolał. nie było możliwości myślenia o bólu, istniała tylko przepełniająca całą mnie nienawiść.
|
|
 |
niektórzy mężczyźni to chodzące dowody, że jednak może być gorzej.
|
|
 |
siedziała sama w szarym wagonie, rysując serce na szybie.
|
|
 |
ty też masz wrażenie, że już nie poczujesz czegoś tak silnego do nikogo innego?
|
|
 |
nie wiem czy naprawdę była złą kobietą, wiem, że taką kochali ją mężczyźni.
|
|
 |
wyspecjalizował się w udawaniu, że jest zajęty.
|
|
 |
smutno mi bo się? najebałem, mama będzie krzyczeć, mamo nie chciałem.
|
|
 |
dorośnij, przestań kłamać, mówiąc mi ciągle kochanie.
|
|
 |
nie mam siły już dłużej udawać. codziennie przemywając twarz w lustrze widzieć pustkę. a na pytania znajomych: "no i jak tam?", kłamliwie odpowiadać: "wszystko dobrze".
|
|
 |
zraniłeś mnie prawdą, ale błagam, już nigdy więcej nie staraj się pocieszać mnie kolejnym kłamstwem.
|
|
 |
bo się zmieniłam. i akceptuję siebie. i mam wyjebane na niektórych i na wiele.
|
|
 |
nie zabij mnie tym wzrokiem przypadkiem, zazdrosna szmato.
|
|
|
|