 |
i może zbyt często boli mnie głowa, czytam za dużo książek, za głośno słucham muzyki i ciągnie mnie do narkotyków. i może zbyt późno kładę się spać, mam za dużo problemów ze sobą, lubię alkohol i kręcą mnie tatuaże. i może do przesady kocham koty, za często płaczę, uwielbiam taniec. i może zbyt często łudzę się, że spotkam kogoś komu to wszystko, nie będzie przeszkadzało.
|
|
 |
zastanów się nad tym, co mi kiedyś mówiłeś i nad tym, co teraz robisz
|
|
 |
-Why didn't you tell anyone? -No one asked.
|
|
 |
Chociaż wiem, że nie napisze tak jak to robił codziennie, to mimo to, trzymam telefon w ręce i jest taka malutka nadzieja, że siedząc z kolegami przypomni sobie "no tak, mała nie uśnie bez mojego dobranoc".
|
|
 |
Wiesz, że do mnie zawsze możesz napisać, zadzwonić, cokolwiek.
|
|
 |
uwielbiam ten stan kiedy mówię "głupek", a w myślach "Boże jak ja go kocham" ;)
|
|
 |
jak dużo można wybaczyć osobie, którą się kocha?
|
|
 |
zawalczyłam o Ciebie dwa razy. walczyłam o Ciebie każdego pieprzonego dnia, każdej godziny, minuty i sekundy. dawałam z siebie dwieście procent, tylko po to by przekonać się, że gdy nadeszła pora na Twoją walkę, nie dałeś z siebie nawet jednego skurwiałego procenta!
|
|
 |
powiedz mi jedno - na prawdę wierzysz w to, że po kolejnym 'przepraszam', ja jestem w stanie Ci wybaczyć? serio jesteś na tyle głupi, że myślisz iż wierzę w to marne słowo z Twoich ust? słyszałam je już tyle razy, że traktuję je jak przecinek. tak, dobrze rozumiesz - używasz go tyle razy, że stało się kompletnie bez znaczenia. więc proszę Cię, daruj sobie, i nawet nie otwieraj buzi w moim kierunku, jeżeli chcesz wykrztusić z siebie ten marny wyraz. odejdź, po prostu oduń się ode mnie, ogarnij się, i wydoroślej - a obiecuję, że spróbujemy. / veriolla
|
|
 |
siedzisz w pokoju i masz wrażenie, że z każdej strony, coraz bardziej uderza w Ciebie frustracja. zaciskasz ręce w pięści, i bierzesz głęboki oddech. to tak cholernie męczy, to tak strasznie nie daje spokoju - ta pieprzona świadomość, że mogłaś zrobić więcej. i chociaż zdawałoby się, że zrobiłaś dużo, rozum wpierdala Ci przekonanie: 'to nie wszystko, co dało zrobić się w tej sprawie'. i ta myśl powoli Cię zabija - bo zdajesz sobie sprawę, że jesteś zwykłym zniszczonym człowiekiem, który nawet o własne szczęście nie potrafi walczyć jak należy, do końca. / veriolla
|
|
 |
z dnia na dzień zaczynam rozumieć, jak cholernie mało ważna dla Ciebie byłam. w końcu moja głowa jest w stanie zrozumieć,że nie byłeś ideałem, i miałeś wady - jak każdy. w końcu oczy widzą już prawdziwego Ciebie - nie kogoś, kogo obraz sobie zapisały. ale powiedz mi, co z tego, skoro to głupie serce nadal nie może zrozumieć, że byłeś draniem.. / veriolla
|
|
|
|