 |
W pewnym momencie wszystko runęło, jak domek z kart, wszystko stało się nieważne, przestałam istnieć, bo ty odeszłeś.
|
|
 |
Nie mogę wytrzymać tej cholernej tęsknoty za Tobą, to co się stało - nie mogę zapomnieć, te wszystkie wspomnienia napastują mnie codziennie, dwadzieścia cztery godziny na dobę, nawet we śnie, nie wytrzymuję tej pustki, tej obojętności, po prostu nie wytrzymuję.
|
|
 |
Siedziała otulona kocem i niemo patrzyła w okno, czuła, że już nie ma nikogo, komu mogła by ufać. Wcześniej była wesołą dziewczyną,której nigdy nie znikał z twarzy uśmiech, po jego śmierci wszystko się zmieniło, jej uśmiech poszedł w zapomnienie, a jej śmiech - który mu się bardzo podobał, twierdząc, że jest uroczy - stał się kompletną historią.
|
|
 |
Pozwól, że zapytam - dlaczego mnie nie kochasz? Spójrz mi w twarz, co w sercu ukrywasz
|
|
 |
Pragnę się położyć z tobą na zawsze
|
|
 |
To pułapka mego mózgu. A w niej schowane, utajone jego rany
|
|
 |
Niech dzięki tobie mojej pracy cały świat zobaczy ile dla mnie znaczysz
|
|
 |
Chyba się już odkochał, chyba już na zawsze.
|
|
 |
Od dłuższego czasu usiłuję Mu powiedzieć, jak bardzo mi zależy. ale zawsze jest to "coś" co nie pozwala na tak odważny krok.. nie to miejsce, nie ten czas, nie ta sytuacja.
|
|
 |
Jeśli kiedyś będę miała syna, to będzie nosił Twoje imię.
|
|
 |
Odi et amo - Nienawidzę i kocham
|
|
 |
In me omnis spes est mihi - We mnie cała moja nadzieja
|
|
|
|